TALK - Rozmowy [H]

[FuckFriendz]

Kto mi rozpisze redukcję z dawki bupry ok 4 mg dziennie?

Bo juz zszedłem do 2mg na 48h i znow od chuja plastrów mam wiec wpierdalam jak gume do zucia (a potem kwicze na kiblu, bo jest poród) :D
Jak to rozegrać?

Na buprze jestem od lipca (wczesniej walilem 2 lata kode, a na sam koniec koda i tramiec w dawkach 1050 kody i 400 tramca), i raz juz zszedlem do 0 ale cos jeblo i wrocilem.

Mam alpre i klony oraz traffkę.

Nigdzie nie ma rozpiski jak zejsc najlepiej z plastrow, tylko wszedzie o tym jebanym metadonie...

[snooze]

ślepy czy z policji?
sprawdź mój post kilka stron wcześniej... alpra i klony nie potrzebne
albo
masz kurwa http://talk.hyperreal.info/buprenorfina ... l#p1187930
i spierdalaj

[FuckFriendz]

[ciach, złość piękności szkodzi] a.a.

A za rozpiske i tak dzięki, powiedz czy zrobiles to po to by wyjsc calkiem, czy tylko zrobic "przerwę"?

[snooze]

znaczy ja juz miałem dość nałogu, byłem zmęczony i odstawiłem w ten sposób jaki to opisałem. Dopiero później napisałem tego posta. Myślałem że wytrwam do sezonu, ale wcześniej sie złamałem i teraz lecę na nowo.
Na pewno czynnikiem który dał mi wygraną w tej nierównej walce było
-odcięcie klonów (mak bez nich działał jak najgorsza kurewka przy drodze wałbrzych-ciechocinek)
-wszystko co przyjąłem do żołądka nie działało (albo za mało waliłem)
-miałem dość duże bóle brzucha etc.
-opio nawet iv, (opium) mimo uwalenia nie zabijała nienawiści do życia)

ogólnie myśle że ośrodek podobną przerwe by mi dał, a terapia... Niektórzy terapeuci, psycholożki habilitowane uważają, że bardzo dobrze rozumiem swój stan, jakies tam samooszustwa produkuje, ale raczej je zauważam- moze ich tylko bujam i tak gadają chuj wie. Ja nie mam złudzeń (taki mam system obronny przed życiem że szok), póki nie zmienię otoczenia na stałe (szczególnie rodziny toksycznej), do tego muszę wylądować w dość przyjaznym miejscu to dam rade- tak osrodek mógłby mnie przygotować do nowego, trudnego życia, ale po nim będe musiał znów wrócić do domu i znowu to samo się zacznie, może hostel?- czas ucieka żony czy miłości to już chyba nie znajde, zresztą opio zrobiło ze mnie wredną kurwę, która czasami nie umie nawet przeprosić, nie chce nikogo ranić, ani robić piekła komuś z życia. Pójde chyba do ośrodka, ale póki co bawię sie z licealistkami i maczkami

[FuckFriendz]

Kurwa w sumie czas spierdala nieubłagalnie, trzeba zmienic styl zycia.
23 lata na karku, robota jest jaka jest (przynajmniej hajs i stabilnie), dziewczyna tez a ja dalej jak gówniarz "wyjebane jaja" i do przodu.
Zycie mi sie samo uklda zaczyna a ja po raz kolejny je pierdole, na wlasne zyczenie...

Tylko zastanawiam sie czy lepiej brac dawke co 48h (wtedy wieksza), czy raczej codziennie (mniejsza) ?

[KochanekOpium]

Witam
Czy jest tu osoba która przechodziła z substytucji metadonem na buprenorfine?

Mam dostep do plastrów z buprenorfiną Transtec 40mg (70ug/h) w dobrej cenie i branie buprenorfiny by mnie wyszło o wiele taniej niz picie metadonu. Niestety lekarz na program nie chce mnie przyjąć i metadon musze kupowac na lewo. Bupre tez kupuje na lewo ale jest o wiele tańsza od metadonu dlatego zastanawiam się nad zamianą.

[Tsar_]

bez sensu jest branie buprenorfiny i metadonu... buprenorfina jest jednocześnie agonistą i antagonistą receptorów opioidowych, a metadon, czystym agonistą. Żeby przejśc z metadonu na Suboxone/Subutex, trzeba całkowicie odstawic metadon, i poczekac minimum 3 dni zanim weźmie się buprenorfinę...

[snooze]

w malych dawkach jest podobno agonistą (ktos walił PST i po 8h bpr i było dobrze), ja przy ostatnim detoksie z bpr. jechałem na około 1mg/1,5 i w dół, od tak 5 wzwyż było mi nie dobrze (nie tak typowo jak po opio) po prostu nie miły stan w głowie się kręci itd. ciężko to wyjaśnić, mniejsze ilosci o wiele lepiej dzialaly- drag zdaje sie o tym samym pisał. Fazy czy nawet takiego "opiouspokojenia" nie było przy żadnych dawkach. Dopiero ostatnio fajnie mnie kopła po około 3 miechach przerwy, ale na 8h iv

[kurt]

czy bunondol lepiej wchodzi od plastrów? np czy dawka 0,4 w tabsie pod jęzora lepiej sie wchlonie niż np 0,8 z plastra?? jak z IV?

[snooze]

z tego co kojarze, to podobnie się wchłonie (1h ssania, jak umiesz ssać oczywiście). Z iv ciężko mi powiedzieć niby spirytusowa metoda to 100%, ja tam różnicy z wodną nie widzę (jak dobrze przygotujesz, nie przegrzejesz). Co do tabletek to też pewnie jakieś straty będą. Trzeba testować.

Ja polecam plastry, bo możesz dać powiedzmy te 5mg pod jęzor na godzine i na drugi dzień ten sam na 2h i poklepie podobnie.

Można też zrobić coś jak to podania iv metodą wodną (mało kwasku wtedy 2 ziarka starczą) odparować (powolutku bo bupra trwała jest, ale bez przesady) tak do półowy centa, dać to w jakiś pojemniczek np. Afrin (areozol do nosa), czy inne opakowanie po kropelkach i w nocha działa mocniej, nie trzeba się męczyć z sliną jest ok.
Trwałość takiego roztworu? Nie mam pojęcia ;p Byłbym wdzięczny za info. Bo jak jest oki przez powiedzmy tydzień, to można zrobić z pół plastra metoda opłacalna, tylko nocha trzeba wyczyścić.
Plastry są moim zdaniem lepsze od tabsów, bo są wydajne że ojapierdole