toshiro mifune pisze:no to może ktoś odważny zwaporyzuje ten cud radzieckiej myśli chemicznej
a tak na poważnie to jak dostać oryginał ruski? poprosić psychiatrę o import?
Jaka jest różnica oryginał czy nie?
Wszystkie posty tego autora są wymysłem nie mającym odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Po dzisiejszym robię przerwę
postać puder o silnym zapachu
powiem że po dawkach 40mg mam dziwny nieogar w bani i uczucie odrealnienia
Ale w bad piggies poprzechodziłem levele z którymi się męczyłem na sraczu od miesięcy :D
Od czwartku też piłem więc działanie pewnie osłabione.
Zobaczymy po tym tygodniu
Po dzisiejszym robię przerwę
Ja posiadam wersje UK w szarym woreczku strunowym, puder.
Bardzo intensywny, nieprzyjemny i charakterystyczny zapach, gorzki smak.
Czuć działanie - faktycznie wpływa na nastrój, zmęczenie, dodaje płynności myślenia i wydaje się poprawiać pamięć bardzo długotrwałą kosztem krótkotrwałej (do technik szybkiego czytania się nie nadaje).
Siekam 3x dziennie po 30mg minimum. Dopiero 3 dzień suplementacji, efekty natychmiastowe ale szału nie ma.
Póki co lepsze efekty osiągnąłem po stosowaniu 4g dziennie ALC aczkolwiek spektrum działania jest nieco inne więc nie do końca można je porównywać.
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Psychodeliki i zdrowie psychiczne: Nieuregulowani 'szamani' z Kapsztadu
Choć substancje psychodeliczne są w Republice Południowej Afryki nielegalne, wielu samozwańczych uzdrowicieli i szamanów z Kapsztadu otwarcie reklamuje ich stosowanie w swoich terapiach.
Dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się ze spadkiem nadmiernego spożycia alkoholu
Nowe, finansowane ze środków federalnych badanie przeprowadzone w stanie Oregon wykazało, że dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się z niższym poziomem nadmiernego spożycia alkoholu, zwłaszcza wśród osób dorosłych w wieku 21–24 lata oraz powyżej 65 roku życia.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
