18 marca 2007burek123 pisze: no na przykład dla mnie to aviomarin jest lepszy o wiele od apapu noc do kody. lepiej wzmacnia kode :-)
25 listopada 2007alkem pisze: Aviomarin rozni sie od difenhydraminy obecnoscia 8-chlorokodeiny ale głowna substancja czynna jest tasama.
W Polsce bez recepty tanio i wszędzie można kupić APAP Noc. To jedyny preparat OTC zawierający difenhydramine. Jedna tabletka ma 500 mg paracetamolu i 25 mg difenhydraminy. Ale te substancje można bardzo łatwo rozdzielić.
Przepis:
Krok 1. Kruszymy tabletki APAP Noc na proch Polecam 12 sztuk (300 mg) na start.
Krok 2. Uzyskany proch zalewamy zimna woda z kranu. Ilość wody niech będzie taka że na każdą tabletke użyj około 5 ml wody ,czyli jeśli wrzuciłeś 12 tabletek to daj 12*5ml wody = około 60 ml. To jest ważne ,bo im więcej wody użyjesz tym więcej paracetamolu się rozpuści ,a tego nie chcemy. 60 ml czy nawet 50 ml na 12 tabletek w zupełności wystarczy.
Krok 3. Mieszaj przez 3 minuty
Krok 4. Uzyskany roztwór przesącz przez jakąś tkaninę np. starą bluzkę
Po przefiltrowaniu to co zostanie na tkaninie to paracetamol ,a uzyskany niebieski płyn to roztwór difenhydraminy ze szczątkowymi ilościami paracetamolu. Jeśli płyn nie jest klarowny to dla pewności można to jeszcze przepuścić przez chusteczkę albo filter do kawy.
Podkreślam że to co nas interesuje to ten niebieski klarowny płyn ,a nie proch!!!!
Voila!
DPH dobrze komponuje się z DXM czyli Acodin. Polecam 300 mg DXM i 300 mg DPH. DPH też CAŁKOWICIE niweluje nudności po DXM ,więc ten mix jest najzwyczajniej złoty.
Na bluelight weterani tego mixa sugerują robić go w taki sposób, że zarzucacie DXM i w momencie gdy wyraźnie czujecie już pierwsze efekty DXM to wtedy zarzucacie DPH.
W skrócie trip wygląda tak że jesteście na pograniczu snu i jawy, pojawiają się halucynacje np. takie
- przeglądanie stron internetowych na ścianie pokoju
- przedmioty które po dotknięciu znikają
- korzystasz z telefonu i nagle on znika i okazuje się że był halucynacją
- teleporty
- przechodzenie przez ściany
- rozmowy z ludźmi których nie ma
To jest coś dla fanów mocnych wrażeń
Wada DPH jest taka że następnego dnia człowiek czuje się jak gówno i nie warto brać tego zbyt często ,bo uzależnienie od tego jest możliwe , a jedzenie tego często może poważnie poryć banie. Przestroga
13 maja 2023seeuniverse pisze: Pozwólcie że podziele się z wami swoim sprawdzonym sposobem na difenhydraminego tripa .Jak na mój gust ta substancja zasługuje na większe uznanie bo faza po tym jest niebezpiecznie zajebista.
W Polsce bez recepty tanio i wszędzie można kupić APAP Noc. To jedyny preparat OTC zawierający difenhydramine. Jedna tabletka ma 500 mg paracetamolu i 25 mg difenhydraminy. Ale te substancje można bardzo łatwo rozdzielić.
Przepis:
Krok 1. Kruszymy tabletki APAP Noc na proch Polecam 12 sztuk (300 mg) na start.
Krok 2. Uzyskany proch zalewamy zimna woda z kranu. Ilość wody niech będzie taka że na każdą tabletke użyj około 5 ml wody ,czyli jeśli wrzuciłeś 12 tabletek to daj 12*5ml wody = około 60 ml. To jest ważne ,bo im więcej wody użyjesz tym więcej paracetamolu się rozpuści ,a tego nie chcemy. 60 ml czy nawet 50 ml na 12 tabletek w zupełności wystarczy.
Krok 3. Mieszaj przez 3 minuty
Krok 4. Uzyskany roztwór przesącz przez jakąś tkaninę np. starą bluzkę
Po przefiltrowaniu to co zostanie na tkaninie to paracetamol ,a uzyskany niebieski płyn to roztwór difenhydraminy ze szczątkowymi ilościami paracetamolu. Jeśli płyn nie jest klarowny to dla pewności można to jeszcze przepuścić przez chusteczkę albo filter do kawy.
Podkreślam że to co nas interesuje to ten niebieski klarowny płyn ,a nie proch!!!!
Voila!
DPH dobrze komponuje się z DXM czyli Acodin. Polecam 300 mg DXM i 300 mg DPH. DPH też CAŁKOWICIE niweluje nudności po DXM ,więc ten mix jest najzwyczajniej złoty.
Na bluelight weterani tego mixa sugerują robić go w taki sposób, że zarzucacie DXM i w momencie gdy wyraźnie czujecie już pierwsze efekty DXM to wtedy zarzucacie DPH.
W skrócie trip wygląda tak że jesteście na pograniczu snu i jawy, pojawiają się halucynacje np. takie
- przeglądanie stron internetowych na ścianie pokoju![]()
- przedmioty które po dotknięciu znikają
- korzystasz z telefonu i nagle on znika i okazuje się że był halucynacją![]()
- teleporty
- przechodzenie przez ściany
- rozmowy z ludźmi których nie ma
To jest coś dla fanów mocnych wrażeńJednym się spodoba innym nie ,ale moim zdaniem warto spróbować taki miks.
Wada DPH jest taka że następnego dnia człowiek czuje się jak gówno i nie warto brać tego zbyt często ,bo uzależnienie od tego jest możliwe , a jedzenie tego często może poważnie poryć banie. Przestroga
Ulotka: https://rejestrymedyczne.ezdrowie.gov.p ... 56/leaflet
W końcu konkurencja dla ciapacza!
W końcu coś na zjazdy od stymulantów!!!
Już wiedzę w aptece będzie
-Dzień dobry actar i Luminastil poproszę.
-Czy to wszystko?
-A namówiła pani,tjokodin duży jeszcze
Na poważnie to bardziej mix nasenny z meliską i melatoniną
Aaaaa no i do kody jako antyhistamina i dodatkowa sedacja,jak ktoś lubi dużo sedacji.
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Flara wyniuchała narkotyki. Były ukryte w paczce
Ponad pół kilograma amfetaminy przechwycili funkcjonariusze Pomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego podczas rutynowej kontroli przesyłek w sortowni w Pruszczu Gdańskim. Narkotyki ukryte w paczce zostały wykryte dzięki czujności psa służbowego Flara.
Ekstrakty z konopi poprawiają funkcje poznawcze u chorych na Alzheimera – nowe badanie kliniczne
Według nowych danych z kontrolowanego placebo badania klinicznego, opublikowanego w „Journal of Alzheimer’s Disease”, długotrwałe stosowanie roślinnych ekstraktów kannabinoidowych poprawia funkcje poznawcze u pacjentów z demencją związaną z chorobą Alzheimera (AD).
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
