TALK - Rozmowy [H]

[tomekkann]

Cześć, jak w temacie używał ktoś Snus? Ja nie widziałem, aby można to gdziekolwiek kupić, a w Skandynawii na każdym rogu automat.

[london5]

Jest w dobrych sklepach tytoniowych.
Poszukaj w necie, na pewno znajdziesz.

[opalonyben]

W zabce powinien byc chyba, w tytoniowych tez beda

[mulberry]

Snus jest na pewno w większości sklepów tytoniowych, w żabce to nie wiem.

[starysteve]

U nas są tylko saszetki nikotynowe, a oryginalny snus w UE chyba tylko w Szwecji. Sam raz używałem, bo poczęstował mnie jakiś zakapior w Bieszczadach, fajna sprawa. A woreczki fajne do opio.

[junkiexl]

W Norwegii snus jest bardzo popularny. Wszyscy, od uczniów liceum po emerytów, wciskają małe, jasne woreczki pełne zmielonego na pył tytoniu pod dolną lub górną wargę. Jak to cudownie wygląda, gdy taka lolitka z liceum, typowa Norweżka, z blond włosami i białymi ząbkami, nagle się uśmiecha i brązowa breja spod górnej wargi spływa jej po zębach na język.
Jeśli ktoś nigdy nie próbował snusa, to proponuję kupić najsłabszy. Oznaczeniem mocy snusa są kropki na boku okrągłego pudełka lub na wieczku. Ewentualnie należy wystrzegać się snusa z napisem extra sterke lub ultra sterke. Extra mocnego snusa nie będziemy w stanie zużyć i skończy w koszu. Lepiej zakupić wersję light na początek, wtedy jest szansa, że nam się spodoba. Chociaż dla mnie, jako dla starego nikotynisty, tylko nikotyna spożywana w postaci dymu z papierosa ma sens.

[Czoug]

Próbowałem coś podobnego ale nie mam pojęcia czy to stricte snus bo exportowany z Pakistanu, plastikowa kwadratowa torebka jak po kartach z pokemonami. Małe pouche wielkości kartonów nabite specyfikiem w środku, zarzucało sie na dziąsło. Jakie to kurestwo było mocne, lekki ruch żuchwą i aż wykręcało morde. Specyficzny shit aż dawał takiego lekkiego kopa.

[tomekkann]

Kiedyś zbijałem tym fazę bo fajek nie jarałem a te torebeczki dobrze mnie zmiękczały.
Mam znajomych w Szwecji więc sobie to przywoziłem. Zdzwiony byłem że u nas tego nie ma a tam na każdym kroku

[deadmau5]

Być może dlatego, że popularyzacja aż tak bardzo w naszym regionie nie wpłynęła na to, żeby snusa wypromować. Z ważniejszych - @junkiexl ta sama sytuacja ma miejsce również w Finlandii oraz Szwecji, co do Norwegii to nie wiem na ile jest to tam spopularyzowane, ale jestem często w Szwecji i the same - jest to dość popularny produkt.

[blokowiska666]

Kilka mięsiecy temu ziomek mnie częstował gdzieś kupione w Łodzi bodajże, poza tym są sklepy online.

Próbowałem coś podobnego ale nie mam pojęcia czy to stricte snus bo exportowany z Pakistanu, plastikowa kwadratowa torebka jak po kartach z pokemonami. Małe pouche wielkości kartonów nabite specyfikiem w środku, zarzucało sie na dziąsło. Jakie to kurestwo było mocne, lekki ruch żuchwą i aż wykręcało morde. Specyficzny shit aż dawał takiego lekkiego kopa.

Na metylofenidacie z pregabaliną i THC dwa trzymałem w mordzie ze 20min i tak mi stymulację podkręciło, że musiałem trochę wina polać żeby trochę to złagodzić, motzny szit.