TALK - Rozmowy [H]

[tint4]

Dlaczego sądy rozdają te wyroki z art. 207 § 1 za darmo? Mało tego mogą też dołożyć groźbę karalną art. 190 § 1 na podstawie zeznań dwóch pokrzywdzonych? Świadkowie rozpytani i nie do końca wiedzą tylko że są kłótnie ale jeden świadek jest kolegą pokrzydzonych i tutaj złożył obszerne zeznania które sobie sprawdziłem w sądzie na czytelni akt.
Teraz na takich sprawach karnych obecność jest nieobowiązkowa, ciekawe bo miałem chyba w 2023 za wykroczenie sprawę i tam obecność była obowiązkowa, chyba tam było zakłócenie spokoju lub porządku publicznego art. 51 § 1 tak czy inaczej wykroczenie bo na psiarni nie chciałem przyjąć mandatu.

[Kupczyktomasz2]

Proponuję pogadać z dobrym prawnikiem bo to chyba jedyna słuszna droga

[Stteetart]

Dlaczego sądy rozdają te wyroki z art. 207 § 1 za darmo? Mało tego mogą też dołożyć groźbę karalną art. 190 § 1 na podstawie zeznań dwóch pokrzywdzonych? Świadkowie rozpytani i nie do końca wiedzą tylko że są kłótnie ale jeden świadek jest kolegą pokrzydzonych i tutaj złożył obszerne zeznania które sobie sprawdziłem w sądzie na czytelni akt.
Teraz na takich sprawach karnych obecność jest nieobowiązkowa, ciekawe bo miałem chyba w 2023 za wykroczenie sprawę i tam obecność była obowiązkowa, chyba tam było zakłócenie spokoju lub porządku publicznego art. 51 § 1 tak czy inaczej wykroczenie bo na psiarni nie chciałem przyjąć mandatu.

Bzdura. Miałem kłopoty z tego artykułu (207) i spokojnie podwszylem zeznania pokrzywdzonych.

[Wincent]

Bo osoby oskarżane na ogół nie są w stanie samemu przygotować linii obrony a w toku procesu nie są w stanie spontanicznie zgłaszać odpowiednich wniosków procesowych a nie mają kasy/mają w piździe zatrudnienie profesjonalnego pełnomocnika. Natomiast większość obrony z urzędu to parodia robią oni rzeczy które można by podciągnąć pod łamanie etyki zawodowej swoim olewactwem. Dodatkowo sąd uznaje że na wszelki wypadek jak przybije to uznaje że później jakby "coś faktycznie było na rzeczy" i by ktoś kogoś zabił albo coś itp. "sąd zrobił swoje".

[E2RD92]

Dlaczego sądy rozdają te wyroki z art. 207 § 1 za darmo? Mało tego mogą też dołożyć groźbę karalną art. 190 § 1 na podstawie zeznań dwóch pokrzywdzonych? Świadkowie rozpytani i nie do końca wiedzą tylko że są kłótnie ale jeden świadek jest kolegą pokrzydzonych i tutaj złożył obszerne zeznania które sobie sprawdziłem w sądzie na czytelni akt.
Teraz na takich sprawach karnych obecność jest nieobowiązkowa, ciekawe bo miałem chyba w 2023 za wykroczenie sprawę i tam obecność była obowiązkowa, chyba tam było zakłócenie spokoju lub porządku publicznego art. 51 § 1 tak czy inaczej wykroczenie bo na psiarni nie chciałem przyjąć mandatu.

Zacznę od tyłu. W wykroczeniach jeżeli nie przyjmujemy mandatu to, są dwa wezwania na policję, później wyrok nakazowy najczęściej, ale jeżeli się nie zgadzamy to naturalne że w sądzie musimy złożyć wyjaśnienia.

Świadkowie i pokrzywdzeni składają zeznania które co do zasady muszą polegać na prawdzie. Jeżeli akta są już w sądzie to na tym etapie już trudno mówić o składaniu wniosków dowodowych na co był czas na etapie postępowania przygotowawczego. Prokurator czyli oskarżyciel musiał dać wiarę zeznaniom, że skierował sprawę z aktem oskarżenia do sądu. Trzeba byłoby składać w takich sprawach wnioski dowodowe, trudno na forum doradzić gdy się nie widziało materiałów. Dobrym sposobem jest wniosek o przeprowadzenie konfrontacji, wniosek o innych świadków, wykaz interwencji pod danym adresem itd. są też wnioski o uzasadnienie postanowienia o przedstawieniu zarzutów

[humbleskillful]

@Stteetart to nie wiem jak ty to zrobiłeś bo ja miałem nie raz tak że jak już prokurator złożył akt oskarżenia do sądu to został mi klepnięty od razu wyrok w zawieszeniu, nadal to jest problem. Oczywiście na podstawie zeznań.

@Wincent zauważyłem to sam na sobie, liczy się statystyka.

@E2RD92 ogólnie dostałem list polecony od sądu właśnie o możliwości złożenia wniosków dowodowych jednakże ze względu na pogarszający się stan zdrowia nie mogłem ich złożyć, dodatkowo dostałem też wezwania na rozprawę gdzie obecność była nieobowiązkowa (mogą tak robić od niedawnego czasu), no to nie poszedłem na sprawę. I tak oto można dostać wyrok prawomocny gdzie jest się skazanym na podstawie zeznań, samych słów i ewentualnie "interwencji" policji gdzie absolutnie nie ma mowy o łamaniu prawa.

[cuma]

Świadkowie i pokrzywdzeni składają zeznania które co do zasady muszą polegać na prawdzie. Jeżeli akta są już w sądzie to na tym etapie już trudno mówić o składaniu wniosków dowodowych na co był czas na etapie postępowania przygotowawczego. Prokurator czyli oskarżyciel musiał dać wiarę zeznaniom, że skierował sprawę z aktem oskarżenia do sądu. Trzeba byłoby składać w takich sprawach wnioski dowodowe, trudno na forum doradzić gdy się nie widziało materiałów. Dobrym sposobem jest wniosek o przeprowadzenie konfrontacji, wniosek o innych świadków, wykaz interwencji pod danym adresem itd. są też wnioski o uzasadnienie postanowienia o przedstawieniu zarzutów

Bzdura. Wniosek dowodowy można złożyć na każdym etapie postępowania, nawet podczas rozprawy, choć zalecane jest zrobienie tego wcześniej aby sędzia mógł się z nim zapoznać.

Bzdura numer 2. Prokurator nie musi wierzyć zeznaniom, tylko uwierzyć że to kolejna prosta sprawa dla podbicia statystyk.

[Merx]

@cuma wybacz, ale również pozwolę sobie rozwinąć:


Pierwsza teza: "Bzdura. Wniosek dowodowy można złożyć w każdym etapie postępowania, nawet podczas rozprawy, choć zalecane jest zrobienie tego wcześniej, aby sędzia mógł się z nim zapoznać."

To jest prawda.

W polskim procesie karnym strony (oskarżony, prokurator, oskarżyciel posiłkowy, oskarżyciel prywatny) mają prawo do składania wniosków dowodowych na każdym etapie postępowania – zarówno w postępowaniu przygotowawczym (śledztwie/dochodzeniu), jak i na etapie sądowym (rozprawie).

* Kodeks Postępowania Karnego (KPK) art. 167: "Dowody przeprowadza się na wniosek stron albo z urzędu."
* Nie ma formalnych ograniczeń czasowych na składanie wniosków dowodowych, poza tym, że powinny one dotyczyć okoliczności mających znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy.
* Praktyka wskazuje, że złożenie wniosku wcześniej (np. już w postępowaniu przygotowawczym lub na etapie przygotowania do rozprawy) jest korzystniejsze, ponieważ pozwala sądowi i innym stronom na wcześniejsze zapoznanie się z nimi i ewentualne przygotowanie się do przeprowadzenia dowodu. Składanie wniosków w ostatniej chwili na rozprawie może być ocenione przez sąd jako zmierzające do przedłużenia postępowania, co może skutkować jego oddaleniem na podstawie art. 170 § 1 pkt 5 KPK.

Więc stwierdzenie "Wniosek dowodowy można złożyć w każdym etapie postępowania, nawet podczas rozprawy" jest w pełni zgodne z prawem i praktyką.

---

Druga teza: "Bzdura numer 2. Prokurator nie musi wierzyć zeznaniom, tylko uwierzyć że to kolejna prosta sprawa dla podbicia statystyk."

To jest również prawda, a przynajmniej w odniesieniu do pierwszej części.

1. Prokurator nie musi "wierzyć" zeznaniom: Rolą prokuratora nie jest bezkrytyczne przyjmowanie wszystkiego na wiarę. Prokurator jest organem procesowym, który ma obowiązek gromadzić i oceniać dowody w sposób obiektywny (zasada obiektywizmu – art. 4 KPK). Oznacza to, że musi badać wszystkie okoliczności sprawy, zarówno te obciążające, jak i uniewinniające. Prokurator dokonuje oceny wiarygodności zeznań, porównuje je z innymi dowodami i na tej podstawie formułuje swoje ustalenia faktyczne oraz decyzje procesowe. Zeznania, nawet te spójne, nie są dla prokuratora "święte" i zawsze podlegają weryfikacji.

2. Część o "podbicie statystyk": Stwierdzenie o "podbijaniu statystyk" odnosi się do nieformalnej, choć niestety czasem spotykanej, presji na organy ścigania, by osiągały określone wskaźniki wykrywalności lub liczby aktów oskarżenia. Nie jest to oczywiście element prawa, lecz krytyka pewnych patologii w systemie. Z formalnego punktu widzenia, prokurator powinien działać na podstawie przepisów prawa i zebranych dowodów, a nie "pod statystyki". Jednak potocznie taka krytyka bywa formułowana i może odzwierciedlać pewne realia biurokratyczne.

[humbleskillful]

@Stteetart @Wincent @E2RD92 @cuma @Merx
To co napisałeś w realiach spraw ściganych z urzędu z art. 207 kk raczej się nie sprawdza.
Jeśli mają możliwość klepnięcia wyroku za darmo to zrobią to.
Co to są za krzywdziciele jebane ale osoby które składają takie zeznania obciążające o art. 207 na papier też powinni ponieść karę na ulicy.
Nie jeden raz dostałem taki wyrok prawomocny za darmo. Tylko i wyłącznie na podstawie zeznań pokrzywdzonych lub ich znajomych/kolegów - "świadkuff"

Jeśli osoba z twojej rodziny wezwie policyjnych-cweli i złoży zeznania to wezmą cie na dołek. Ogólnie takie ich cwel bezsensowne interwencje domowe to mogą cię puścić albo wsiąść na dołek w zależności od tego co wzywający policyjnych cweli im powie

[Merx]

@humbleskillful
po 1 nie musisz absolutnie każdego z wątku 'mentionować', po 2 po coś istnieją sądy pierwszej i DRUGIEJ instancji (niejednokrotnie odwołanie od wyroku do drugiej instancji uratowało mi dupę) po trzecie i ostatnie to patrzeć na to jak przebiega procesowanie rozprawy i zwracać uwagę na każdy błąd lub zniewagę prokuratora co do Kodeksu Postępowania Karnego - to jest Twoja świętość której warto się nauczyć chociażby podstaw, bo jak wytkniesz komuś podczas procesu, że działa niezgodnie z KPK, raz że zrobi wielkie oczy, a dwa dostajesz +1000 do respektu przed Sędzią - wiem z doświadczenia.