Więcej informacji: NBOMe w Narkopedii [H]yperreala
dante715 pisze:Taka ciekawostka, normalnie 1mg mnie fajnie smyra na baletach, są kolorki, delikatne falowanie i bez presji, ale na mayday po 60 mg baclofenu i względnej tolerce wyrobionej tydzień wczesniej na pełnym tripie z 25b (2mg) taka jedynka wizualnie wyjebała w kosmos, w apogeum było nawet za mocno. Katoniki mojej roboty, więc na pewno baklofen miał wpływ na podbicie fazy. Pokazło pazur z mocnymi wizualami, od tej strony go nie znałem, a o lepszy moment ciężko :D
Przez cały czas działania siedziałem na fotelu z zamkniętymi oczami ciesząc się jak głupi do sera. Nie byłem wstanie niczego zrobić, wybuch euforii był tak potężny, że nigdy wcześniej ani później nie miałem nawet namiastki tego stanu po jakiejkolwiek substancji. CEV'y nie odstępowały mnie na krok, cała paleta barw tak intensywnych o takiej głębi, że trudno mi to do czegokolwiek porównać. Całe działanie opierało się tylko i wyłącznie na tych dwóch aspektach, nie odczuwałem, żadnej psychodelii itp.
Jeżeli ktoś ma jeszcze jakieś dojście to szczerze polecam, bo każdy przynajmniej raz w życiu powinien dostać zastrzyk tak potężnej i czystej euforii.
8Ball pisze:To powie mi ktoś na pw gdzie można coś z rodziny nbomow jeszcze przetestować?
Totalnie nic nie poczulem.
Tydzien pozniej
Wzialem 1,2mg.
NA poczatku troche chcialo mi sie rzygac, wiec sie polozylem na lozku.
Po dwudziestu minutach odwrocilem sie na plecy - i tu szok, w miejscu przypadkowych plam na suficie zobaczylem kolorowe kwiaty. Dotyk stal sie wyczulony, a mnie rozpalalo mile cieplo od srodka.
W drodze do toalety pająk w kącie wydawał mi sie wyjątkowo duży.
Zejscie po 6 godzinach moze nie idealne, ale nie czuje sie jakiegos wielkiego zmeczenia, jak przy innych podobnych tworach.
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.
Narkotyki w starożytnym Egipcie i Mezopotamii? Archeolodzy mają koronny dowód
Nowe badania przenoszą nas w czasie o ponad 2500 lat. Odkryto dowód na to, że elity starożytnego Egiptu i Mezopotamii regularnie używały opium. Był to stały element ich życia. Prawdę ujawniło alabastrowe naczynko.
