Gwynnbleid pisze:ktoś mógłby zrobić jakaś synteze i w pierwszym poście wrzucić odnośnie działania i dawkowania tak jak to w mefie poczyniono.
unrealism pisze:A jest w ogóle coś takiego jak silny wystrzał podczas użycia bufedronu? Jestem po kilku pojedynczych próbach, miksach z MeOPP oraz jednej kilkugodzinnej sesji z ~0,7g. Przy większych jednorazowych dawkach chyba bardziej chodzi o długotrwałość działania niż intensywność. Ani razu nie czułem czegoś w rodzaju kopa (jak np. po fecie). Między innymi dlatego skupiam się teraz głównie na waporyzacji.
w sumie racja choc nie probowalem naprawde duzych dawek wiec nie moge miec pewnosci, po przyjeciu wiekszej ilosci niz zwykle wystapily u mnie jedynie chwilowe silniejsze bicie serca oraz bezsennosc :rolleyes: ale tego nalezalo sie spodziewac :finger:
Edit:
kurwa! wy to nazywacie kawą?! Od 23 zzarlem jakies 250-300 mg na oko i mam gonitwe mysli, rece mi lataja, czuje sie wyjebany porzadnie. Chyba w koncu znalazlem nowa milosc :D
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Złagodzony wyrok za przemyt narkotyków. „To od pana zależy, czy skorzysta z tej szansy”
Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany zawiesza prace
Rok temu politycy obozu rządzącego ogłosili wielki, historyczny projekt: pierwszy w Polsce Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany. Miało być nowocześnie, postępowo, europejsko. Miał być projekt, miał być progres, miało być „po wyborach ruszamy pełną parą”.
