TALK - Rozmowy [H]

[hess]

To jest prawda co napisał fk. Bez kitu jak się używa z głową to GBL taki jest, bez przypałów. Ja pod wpływem gbla czuję się normalnie (tak jak powinienem się czuć normalnie - rozmowny, empatyczny, elokwentny, energiczny).

[szyx]

Potwierdzam. Trzeba tylko uważać na tolerencja, był okres w którym piłem GBL co dzień/drugi na poczatek 1-5ml a potem 2.0-2.5 było fajnie:D potem miałem przerwe jakieś tydzien/dwa walnołem sobie 2.4ml i po 5-30 było fajnie a potem zaczeło się, niemiłosierne mdłości, zbierało na pawia a co najgorsze jak chciałem zwymiotować to nie mogłe... więc trzeba uważac, dana dawką z tolerancją i bez to jest duża różnica.

[albert_snortmann]

Stosowany z głową - warto. Choć niewielu to potrafi i sie wpierdala niszcząc sobie życie relacje z bliskimi itd.
Człowiek musi być naprawde silny psychicznie i umieć sobie dawkować nie ulegać pokusom.
Dziś np. miałem załatwić sporo spraw na mieście - 1.5ml/1,5-2h i cały dzień minął mi przyjemnie choć załatwiłem sporo istotnych spraw. Bez gbla czułbym się dużo gorzej, zbyt wiele rozpraszających niepotrzebnie czynników, które mnie dekoncentrują, wróciłbym do domu po całym dniu zmęczony, wycieńczony itd. Dziś wróciłem z uśmiechem na ustach.
Wiadomo - każdy jest inny i każdemu w innej płaszczyźnie życia jest ciężej lub łatwiej ale zauważyłem, że GBL odrzuca niechciane\niepotrzebne\wadzące aspekty osobowości i kreuje np. adekwatne podejście do sytuacji, otwartość do ludzi która przeradza się w lepszym załatwieniu czegoś itd. - mówie tu o dawkach jw. dla mnie - dla kogoś innego byćmoże byłaby to podróż półprzytomnego zombie przez miasto.

[kiziamiziaa]

Wdl mnie nie warto :P
Jedyne plusy ze jest tani w przeliczeniu do alkoholu, latwiejszy w przyjmowaniu *nie lubie wodki,
Oprocz tego nie ma nic pozytywnego, faza mi zupelnie nie podeszla a pare.. razy probowalem (30 ml zeszlo
Podobna do alkoholu ale to pewnie wiesz bo napewno czytales
Wdl mnie na imprezy jest zajebisty poniewaz po alkoholu okolo godz 3 szedlem spac bo juz nie dawalem rady :P
po GBL moglem do rana smigac tylko w wiekszych ilosciach znowu nie spalem dlugo..

[cytrynian]

Najpierw piszesz, że nie warto a potem, że jest zajebisty, coś nie halo.
Ktoś już tutaj napisał, jeśli jesz narkotyki to nie spróbować giebla to grzech!

[DzonLon]

ta grzech, do piekła pójdziesz jak nie spróbujesz.

[ShadySharky]

Jak dla mnie GBL ma mało wspólnego z alkoholem.
Zupełnie inne rzeczy...

giebel czyni chwile piekniejszymi, epickimi, niesamowitymi, powoduje świetna empatie i 'zmienia' człowieka, robi sie bardziej elokwentny, rozmowny i kulturalny.
No i nie zapominajmy o cudownie polepszonym libido :-D

alkohol ogłupia, poprawia 'towarzyskość' (niby cecha wspólna ale i tak polega na czym innym) i powoduje agresje (u większości, ja sie do niej nie zaliczam absolutnie, czego nie moge powiedzieć o agresji po ciągu na gieblu.).

Felix Felicis bezkitu.
Jedna z moich ulubionych używek. )

[KapitanAizen]

Kiedyś też zastanawiałem się czy warto. Zafascynowany dobrymi opiniami ( ludzie mówili wtedy o GBL'u jako o płynnej XTC) zdecydowałem się na kilka eksperymentów. Jednak w porównaniu do psychodelików jest to bardzo mało ciekawa substancja,
dająca tylko chwilową przyjemność, po której z perspektywy czasu zostaje tylko niesmak spowodowany tym, że naćpałeś się płynem do czyszczenia felg. :finger:

Nie warto!
Zdecydowanie lepiej napić się piwa. Lepiej smakuje i lepiej działa.

[angrybrads1]

kaizen sprowadz to do GHB i niesmak minie :D
badz co badz porownanie depresanta do psychodelikow chyba niezbyt jest trafne, kazdy ma swoj gust i dla kogos moze byc odwrotnie bo nie podejdzie mu faza po psychodelikach

[KapitanAizen]

kaizen sprowadz to do ghb i niesmak minie

Wtedy będzie powodowany faktem, że ćpam "pigułkę gwałtu".

Nie no żartuje. Nie wiem jak teraz ale jeszcze 2 lata temu kupowałem GBL'a o czystości cz.d.a w sklepie z odczynnikami chemicznymi* taniej niż był dostępny na rynku rc. Tak samo teraz ma sie sytuacja z 2m2b. Gdzieś widziałem
litr cz.d.a za ok. 100 zł. Gdzie w rc'shopach sprzedają 10 razy drożej, nieznanej czystości.