TALK - Rozmowy [H]

[Sinner_]

I jak, ktoś oprócz mnie próbował tym leczyć skręta? Z jakim skutkiem? Ja mam zamiar przestać brać majkę znowu i przestawić się na bupre. W drug dzień odstawki z czystej ciekawości zjem kilka tabletek loperamidu zanim wskoczę na bupre :)

[stary dziad]

Taa, tyle tylko, że oprócz fatalnego przechodzenia przez barierę krew - mózg, loperamid, a właściwie jego sól zawarta w tabletce jest praktycznie nierozpuszczalny w wodzie. To jak ma się wchłonąć przez jelita? I potem dalej podróżować z krwią do OUN?

[Sinner_]

Wiadomo, że działanie loperamidu zakrawa o placebo, jednak przeczytaj ten anglojęzyczny odnośnik co podałem kilka stron wcześniej. Koleś opisuje zerowanie się z opio właśnie na loperamidzie i nie można powiedzieć, że to ani trochę nie działa, bo na skręta w małym stopniu ale pomaga. Na pewno nie czuć po nim ciepła jak po typowych opio, ale coś tam czuć w tle. Są sposoby, aby uwydatnić przekraczanie bariery krew- mózg. Poczytaj sobie trochę o tym bo to ciekawa sprawa jest :)

[Little_Jack]

Taa, tyle tylko, że oprócz fatalnego przechodzenia przez barierę krew - mózg, loperamid, a właściwie jego sól zawarta w tabletce jest praktycznie nierozpuszczalny w wodzie. To jak ma się wchłonąć przez jelita? I potem dalej podróżować z krwią do OUN?

Co ty gadasz człowieku ;-) Przecież loperamid działa jak najnormalniejszy w świecie opioid - w końcu hamuje perystaltykę jelit i blokuje sraczkę itp. A że nie przenika bariery krew-mózg to już inna bajka. Ale można nad tym popracować. He. Tak czy siak - argument z rozpuszczalnością trochę z dupy - niezależnie czy przyjebiesz IV czy dojelitowo (dojapnie), wchłania się do krwi i rozprowadzany jest po organizmie. Nie przechodzi do mózgu bo bariera, ale do receptorów położonych obwodowo już dociera. I tyle, nic więcej, nic mniej. Pozdrawiam!

[stary dziad]

^^ Synku, jeśli Ci brakuje wiedzy na temat budowy ludzkiego organizmu i fizjologii, to informuję Cię, że w jelitach znajduje się dużo receptorów opioidowych i to one po podziałaniu na nie loperamidem hamują perystaltykę. To po pierwsze.
Po drugie: sole loperamidu są nierozpuszczalne w wodzie, to był m.in. jeden z powodów, że loperamid jest taki popularny w leczeniu biegunki - twoja wiedza z chemii jest widać zerowa, nic zresztą dziwnego w związku z zapaścią polskiego systemu szkolnictwa.
Jeśli chcesz się więcej dowiedzieć o loperamidzie to polecam np. książkę p.t. "Terapia bólu" pod redakcją W. Gumułki.

[Sinner_]

Czyli dobrze rozumując, jeśli loperamid uda się przerobić do postaci rozpuszczalnej w wodzie wtedy ona zacznie działać jak normalny agonista receptorów i przekroczy barierę krew/mózg? Sory za newbie pytanie, ale tak to zrozumiałem z postu starego dziada.

[Little_Jack]

^^ Synku, jeśli Ci brakuje wiedzy na temat budowy ludzkiego organizmu i fizjologii, to informuję Cię, że w jelitach znajduje się dużo receptorów opioidowych i to one po podziałaniu na nie loperamidem hamują perystaltykę. To po pierwsze.
Po drugie: sole loperamidu są nierozpuszczalne w wodzie, to był m.in. jeden z powodów, że loperamid jest taki popularny w leczeniu biegunki - twoja wiedza z chemii jest widać zerowa, nic zresztą dziwnego w związku z zapaścią polskiego systemu szkolnictwa.
Jeśli chcesz się więcej dowiedzieć o loperamidzie to polecam np. książkę p.t. "Terapia bólu" pod redakcją W. Gumułki.

Piszę przecież, że działa jak typowy opioid tylko nie przekracza bariery krew-mózg. Co napisałem źle? Bo zarzucasz mi braki w wykształceniu, srasz tym swoim starodziadkowym protekcjonalnym tonem a sam piszesz to samo co ja i do tego mnie wyśmiewasz. Gdzie tu logika? Kto tu nie umie czytać ze zrozumieniem? Widać na starość neurony faktycznie obumierają. Ale nie, w końcu kompetentny na forum gimnazjalistów. No to sorry, nie będę polemizował bo nie ma z kim, do pięt nie dorastam.

Powtarzam już któryś raz na tym niedojebanym forum, że empirycznie sprawdzone - loperamid może wykazywać działanie opioidowe na OUN. Omeprazol + pieprz + chinina + inne składniki i popierdółki mające na celu blokowanie PGP, których już nie pamiętam, a które pewnie i tak dały malutko (ale razem mogły faktycznie zadziałać na plus) + mega dawka substancji badanej (100-120 mg, nie pamiętam) przyczyniły się do całkowitego zniwelowania skręta morfinowego drugiego-trzeciego dnia. Drugi eksperyment, przy podobnej dawce, natomiast przy braku skręta spowodował wystąpienie sedacji, bynajmniej nie błogiej, jednakże poniekąd deklikatnie przyjemnej jak po typowych opioidach - całe doświadczenie miało w dużej mierze charakter strucia i chemicznego działania. Niemniej - sedacja była opiatowa. Aczkolwiek nie polecam doświadczenia, już lepiej kupić sobie kodę i zajebać się sulfogwajakolem, wyjdzie zdrowiej.

[Sinner_]

Przydałby się na forum taki konkretny i rzeczowy poradnik jak uwydatnić loperamid, ażeby ten przekraczał barierę krew/mózg. Przykładowo w skład bunorfinu wchodzi mannitol, który to właśnie na pewien okres czasu uwydatnia przekraczanie substancji do przekraczania tej bariery. Jednak wszystko to są strzępki informacji, nie jest to dokładnie zbadane aczkolwiek jest to interesujący wątek. Może ktoś się kiedyś pokusi o szczegółowy poradnik, przetestowany i sprawdzony na uwydatnianie loperamidu? Jest trochę informacji na anglojęzycznych forach, jednak mój angielski jest na poziomie średnio zaawansowanym, a już na pewno nie na poziomie specialistycznym. Wrzuciłem kilka postów wyżej odnośnik, może komuś kto ogarnia bardziej angielski się przyda.

Od siebie tylko dodam, że działanie przeciwsraczkowe ma gorsze niż inne opioidy. bupra powoduje o stukroć większe zaparcia, niż całe opakowanie tego produktu :)

[Little_Jack]

@up, poradnik o chuj dupy rozbić bo u jednych działa u innych trochę a u innych wcale w żadnych dawkach. Jeśli chcesz sprawdzić czy działa zajeb 200 mg na sucho i jeśli coś poczujesz - jest sens się w to bawić ze wspomagaczami. IMHO. Bo żreć tyle tabletek co ludzie na ang-forach to kretynizm. A wątki są srogie w internetach, wpiszcie: "mega dosing loperamid" to wam czapki z głów pospadają.

[stary dziad]

Sinner, to, że loperamid, a dokładnie jego sól jest nierozpuszczalna w wodzie to jedna sprawa, drugą jest problem w przekraczaniu bariery krew mózg. Być może można rozpuścić loperamid w spirytusie, tak, jak domowym sposobem przerabia się benzodiazepiny, a zwłaszcza relanium, choć raczej potrzebny by był w postaci wolnego związku, bo sole raczej źle rozpusczają sie w spirytusie. No i drugi problem z przekraczaniem bariery krew/mózg, też do rozwiązania.
A to co wypisują w internecie, to poprostu żenada, jeśli przeczytacie, że Ziemia jest płaska, a neadertalczycy polowali na dinozaury, to też w to uwierzycie?