Po kilku godzinach , snu ciągle czuje się przyjebany i w ogòle...
to już była chyba lekka przesada bo kurewnie wszystko mnie swedzialo ,strasznie słabo się czułem , co chwile przysypialem...
Jak znowu będzie za sennie to poratuje się srogą kreseczką pentedronu.
Ile próbowałeś podjęzykowo? Sam się przymierzam. Chcę spróbować najpierw jakiejś nieinwazyjnej drogi podania, a potem przemyśleć IV (pewnie jak zwykle i tak nici z tego będą).
Połknięte po 20 minutach.
30 minut od przyjęcia pojawiają się pierwsze efekty- lekkie kodeinowe ciepło, sedacja.
Brak nieprzyjemnych aspektów typu swędzenie, pieczenie, dyskomfort w ustach.
Do 50 minuty efekty nie przekraczały działaniem 300 mg kodeiny.
Dosnifowane 20 mg. Sort ten sam który ma surveilled, ja jednak odczuwam pieczenie śluzówki...
Przyjemne ciepło rozlewa się po ciele (coś jak ~80 mg morfiny w nos), ta dawka pogłębiła sedację.
Podoba mi się brak natarczywej senności.
AH-7921 z poznanych opiatów najbardziej przypomina mi kodę.
Tolerka- zerowa.
Spin doctors operate behind enemy lines
Mind control, something you could potentially buy
The new holy war has arrived, you ready to DIE?
Cienista Marchewa pisze:Do 50 minuty efekty nie przekraczały działaniem 300 mg kodeiny.
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Joint przed badaniem. Lider Lewicy zachęca młodych do unikania poboru do wojska
Młodzi mężczyźni, którzy chcą uniknąć poboru, powinni zapalić jointa przed wojskowym badaniem lekarskim – poradził współprzewodniczący partii Lewica (Die Linke) Jan van Aken. Ugrupowanie przygotowuje poradnik, jak uniknąć służby wojskowej.
Publikacja: ręczny system do wykrywania MDMA
Komunikat Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie.
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.

