Więcej informacji: Inhalanty w Narkopedii [H]yperreala
tzn. bo ja wdychałam ten gaz 7 dni temu i nie mogę do siebie dojść aż do dziś, jeszcze w dodatku wydaje mi się prawie cały czas że zdechnę, mam ochotę wszystkich zamordować, drażni mnie wszystko niemiłosiernie, wkurwiają mnie jakieś nieważne rzeczy, jeszcze ktoś w głowie ciągle mówi mi różne rzeczy że jak np. nie wykonam jakiejś irracjonalnej , nonsensownej czynności to coś nieodwracalnego, złego się stanie, miałam już tak wcześniej ale w łagodniejszej formie, teraz ten głos w głowie jest strasznie natrętny. Najgorzej jest w nocy bo wtedy dostaję drgawek, czuję obręcz na gardle, czuję zapach tego gazu od swojej skóry, leżę i się trzęsę albo biegam jak popierdolona po pokoju i cały czas wydaje mi się że zdechnę, chociaż nigdy normalnie nie bałam się śmierci.
czy wy też tak macie, czy to są typowe objawy ,a ja tylko panikuje?
aha i jeśli tak to po jakimś czasie to ustaje, albo jakimi lekami można to załagodzić?
ale co do tych głosów w głowie, to nie wiem, czy to normalne, ale dużo się nawdychałaś?
Lepiej stosuj inne używki. Ja też z gazu zrezygnowałem, da się bez tego przeżyć.
Albo najlepiej medytuj :)
Powodzenia
GCrytek pisze:Ja również inhalanty porzuciłem dawno temu, nie pamiętam, kiedy ostatni raz coś "wdychałem", chociaż fazy były fajne, to trochę za krótkie i takie niektóre dziwne ;P.
Damroka Kinia Zajac@ a jak z pamiecia? i interesuje mnie bradzo czy pomimo tego co przezylas znow siegniesz po gaz czy skutecznie zostalas odstraszona ;-)
-na maksymalnym wydechu napelniam pluca do konca gazem i trzymam w plucach az juz nie moge wytrzymac - lekko mi sie sciemnia przed oczami i mam uczucie jakbym mial zemdlec - to po wielokrotnych takich buchach.
- biore normalnego duzego bucha, wypuszczam i biore odrazu nastepnego bez zaczerpniecia powietrza. (pozniej otwieram lekko usta przy buchaniu bo nie moge wytrzymac - nie mam tlenu) I tak wielokrotnie.
Juz sam nie wiem, czy ja cos robie zle ? Nie wydaje mi sie. Dodam tylko, ze po innych substancjach, po ktorcyh wiekszosc osob ma haluny, niesamowite podroze, ja tez przewaznie nic nie mam. Czyzbym byl po prostu "odporny" na takie rzeczy ?
Gdybym ja miał taki brak efektów jak Ty, to bym w życiu 10-ciu butli nie zużył, tylko olał temat po pierwszej. Na szczęście moja pierwsza butla (i druga trochę 'bardziej') zrobiły mi taki wizualno-dźwiękowy wygar, że przez rok z kawałkiem jechałem gaz, po czym zrezygnowałem z kirania wogóle (po prostu taki czas w życiu, że odechciewa mi się buchać czy wciągać co ileś minut, wolę zjeść coś, co podziała parę godzin, a kiranie ma sporo przykrych efektów zapachowych i otumaniających, więc bez żalu odpuściłem).
Odpuść ten temat i zajmij się lepiej używkami, które działają na Ciebie.
Jak buchacie gaz to polecam wyposażyć sie w balon, moze być lateksowa rękawiczka. Nakladamy jakąś końcówkę na butlę, nakladamy ten balon, czy coś podobnego i przechylamy butlę końcówką do dolu. W balonie zbiera sie szybko ciekly gaz. Teraz trzeba go ogrzewać dłonią, lampką, kaloryferem, czymkolwiek badź do momentu aż cała ciecz odparuje. Kilka litrów gazu to baaardzo dużo, ja napelniam tak, ze balon ma srednicę okolo 30cm. Wdychać można wedle upodobania, male, duże buchy, to zależy od wyobraźni :) Ważne jest to, że szybko możemy złapać bucha, z końcówka w zębach troche to trwa, do tego ciężko buchać z butli podczas mocnego ujebania.
W ogóle to polecam buchać LPG, dziala dokladnie tak samo i kosztuje zdecydowanie mniej. Jeśli posiadacie w domu, czy na dzialce butle gazowa to polecam spróbować, oczywiście najpierw trzeba napelnić tym gazem balon, czy worek na śmieci, na pewno nie należy buchać z węża, a z palnika nie da sie zbuchać po prostu. Nie będę was straszyl, ze jak buchacie z węża to mozecie stracić przytomnosć i nie zakręcicie gazu, moze ktos z was lubi sporty ekstremalne :)
nie to raczej "normalne" objawy toksykomani
kurde no nie mogę się jakoś przekonać co do gazu
klej rozpuch to tam COŚ jednak działa narkotycznie tolueny acetony dawniej tri
ale gaz w jaki sposób on działa Gaz jako gaz sam w sobie jest narkotyczny czy to tylko efekt "przyjebania obuchem w mózg" ?
pachwina otwarta
cpanie jak tlen
pierwsza mysl
i pierwszy krok
chwiejne schody
stoję poluje na jelenia
dawno uciekly ostatnie marzenia
Der Reichsspritzenmeister
885 pisze:"
ale gaz w jaki sposób on działa Gaz jako gaz sam w sobie jest narkotyczny czy to tylko efekt "przyjebania obuchem w mózg" ?
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/e/ef638915-b282-4e0e-9842-8566327480c3/suda.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250506%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250506T103502Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=48db18ae2f4db655d17d150047093908289d02f033cc1217ecb262bf370f49ad)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/5514.jpg)
Czy psychodeliki mogą uczynić Cię bardziej moralnym człowiekiem? [Nowe badania 2025]
Czy możliwe jest, że po zażyciu psychodelików stajesz się bardziej empatyczny, troszczysz się o innych ludzi, zwierzęta czy nawet środowisko naturalne? Najnowsze badania opublikowane w Journal of Psychoactive Drugs sugerują, że tak – osoby, które doświadczyły głębokich przeżyć psychodelicznych, wykazują wyższy poziom moralnej ekspansywności, czyli gotowości do rozszerzenia współczucia i troski na coraz szersze kręgi istnienia. Co ciekawe, wzrost ten jest szczególnie silny u osób, które podczas „tripu” przeżyły rozpad ego lub intensywne doświadczenia mistyczne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/diler_warszawa_15.jpg)
18-latek złapany na gorącym uczynku. W biały dzień sprzedawał narkotyki na ulicy
Bielańscy wywiadowcy zatrzymali dwóch mężczyzn na gorącym uczynku podczas transakcji narkotykowej. 18-latek przekazał 20-latkowi blisko 20 gramów marihuany. W wyniku dalszych działań funkcjonariusze zabezpieczyli przy nim oraz w jego mieszkaniu dodatkowe narkotyki – marihuanę i tabletki zawierające MDMA. Obaj trafili do policyjnej celi. Prokurator zastosował wobec 18-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/jalowki.jpg)
Przemycają narkotyki w ciałach żywych jałówek. Eksport bydła z Meksyku do USA kwitnie
Meksykańskie kartele wykorzystują żywe bydło do przemycania narkotyków przez granicę USA. Narkotyki zaszywają wewnątrz zwierząt.