P. S. Czy dłuuugoletnie uzależnienie od futra rzutuje na ew. zmiany w dawkowaniu?
/Doświadczenie spore, ale bez hery, cracku, ketaminy i mety. Reszta z klasyków zaliczona niejednokrotnie. Z dopałów tylko ketony i bzp. A i szałwia 60x ekstrakt... Pojebana.
Ale piszcie na temat proszę, bo teraz potrzebuję na dniach rzetelnych informacji.
Dziękuję z góry i pozdrawiam Was wszystkich serdecznie. Elo.
04 sierpnia 2023roman1916 pisze: 1g za 70zł? Lipa z tego co czytam raczej? Nie orientuje się nijak w substancji. Po ile to to lotton i w jakich ilosciach standardowo dla użytkowników końcowych?
04 sierpnia 2023GOD pisze: A jak sie czujecie po 2cb dzien po i kolejne dni? Ponoć nie ma żadnego zjazdu...a wahania nastroju czy nagle dolki itp nie wystepuja do kilku dni po?
Za drugim razem byłem mega pozytywnie naładowany, ale to było po dwudniowym koncercie (i dwudniowym braniu 2C-B) i spontanicznej wycieczce do innego miasta ze znajomymi jako after. Więc po czymś takim byłem zmęczony jak to po dalekiej podróży i aktywnie spędzonych 3 dniach, ale humor był rewelacyjny, choć przypisywanie go do 2C-B to według mnie nadinterpretacja, jak dla mnie to 2C-B nie ma bezpośredniego wpływu na humor, jednak być może tak jak inne psychodeliki również wzmacnia inne emocje, ale nie określiłbym tego wahaniami nastroju a jego intensywikacją.
Przy trzecim razie zmiksowałem 2C-B z DXM, złapałem w pewnym momencie badtripa, ale całość podróży była super i zaraz po złapaniu kontaktu z rzeczywistością niczym osioł w duloc pomyślałem, że ja chcę jeszcze raz, ale z rozsądku już nic nie dorzucałem, no ale mniejsza o to, afterglow było bardzo fajne jak to po DXM bywa. Więc w tym przypadku znów oceniam wpływ 2C-B na samopoczucie na następny dzień neutralnie.
Trochę się rozpisałem, ale podsumowując oceniam wpływ 2C-B na nastrój neutralnie, jednak potrafi wywoływać flashbacki czy delikatne efekty utrzymywać się mogą przez kilka dni po skończonym tripie.
za drugim razem na koncercie pomimo większych dawek czyli 1.5 piguły ale bardziej rozłożonych w czasie i przy otoczeniu dostarczającym bodźców nie było aż tak mocno, następnym razem tylko połówka która mi została po koncercie, ale znów spokojne otoczenie i do tego sniff poszedł na peaku 450mg DXM więc było jeszcze grubiej, to było coś mające w sobie zarówno dysocjacyjną niewiedzę kim się jest jak i psychodeliczną, że się jest, czucie zamiast w ciele którego już nie było pojawiło się w visualach.
ten miks nie wzmacnia się na zasadzie dodawania efektów a dużo mocniej.
Po peaku zarówno przy pierwszej jak i drugiej śmierci ego własne istnienie wydawało się absurdem. Za kilka miesięcy planuje wziąć około 5g grzybów żeby porównać jak wygląda w przypadku grzybów, bo też mi się to dziwne wydaje, że takie dawki 2C-B na mnie tak mocno zadziałały. Ciekawi mnie jak będzie się to między sobą różnić, jednak jestem przekonany że termin śmierci ego oznacza to co wtedy przeżyłem, gdzie nie było już mnie, a jedynie punkt świadomości doświadczający tripa.
Poza tym z tego co zaobserwowałem to zdaje się, że jestem podatny na psychodeliki więc działają na mnie trochę mocniej niż na innych.
2cb różnie dziala przy różnych dawkach.polecam się kochać po wzięciu ok16mg. Orgazm mega i niepowtarzalny.
Zwały nie ma, zostaje zmęczenie i przyjemny afterglow.
@omertse próbowałeś metody na BL? Herbatka z imbirem? Mnie jedyne co męczy to niestety mam ochote na pawia.. i to się tak kończy. Później już z górki. Niestety nie mam porównania do innych psychod. chociaż mam je pod ręką... przy 2cb potrafie dostać BT i jakoś mnie to nie zachęca np do LSD. Po grzybach natomiast mam,,,, nic. Nie wiem jaką ilość musiałbym ich zeżreć ale jak inni już mają odpał to ja mam zaledwie ledwo widoczne falowanie.
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu
Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.
Zapomniał o marihuanie ukrytej w drewnianym wychodku
Płońscy kryminalni nie spodziewali się znaleźć narkotyki w takim miejscu. 25-latek z gminy Glinojeck postanowił ukryć torbę z marihuaną w drewnianym wychodku za domem. Z czasem o swoim „składzie” zapomniał, ale pamięć odświeżyli mu funkcjonariusze, którzy przyjechali z niezapowiedzianą wizytą. Mężczyzna usłyszał zarzut posiadania narkotyków, a wkrótce może usłyszeć kolejne.
