ćpanie - 3 gimnazjum
Trzymaj fason mała
- Jak tu trzymać fason jak temat na głowę siada ?
Fajki - 17 lat
Cała reszta - 18/19 lat (głównie raz lub kilka razy max różne rzeczy), psychodeliki 20 lat i tak samo częstsze palenie mj (a pierwsze jaranie 18)
Z żadną z substancji nie zaprzyjaźniłem się na dłużej (czyt. nie uzależniłem się tak konkretnie), no może oprócz kofeiny, pijam kawę gdzieś tak od 15 roku życia.
Papierosy-też jakoś koło 14 lat i tak od 16 do 19 paliłem nałogowo, na szczęście udało mi się rzucić
marihuana-od 17 roku życia, dosyć szybko stała się moją zdecydowanie ulubioną używką
inne specyfiki już jako pełnoletni, odpowiedzialny obywatel ;-) i to próbowane, a nie zażywane nałogowo
Pierwsze alko - 14 lat
Pierwszy raz marihuana - 16 lat
Pierwszy raz dysocjanty (DXM) - 17 lat
Pierwszy RCki (2C-NBOMe, MXE) i kannabinoidy (AM-2201, JWH-307) - 18 lat
Ot, nic specjalnego, typowa droga. Cieszę się tym że wszystko już po pierwszym razie z marihuaną było brane świadomie i z wiedzą na temat substancji, którą zażywam, nic na "dziko", staram się zmniejszać ryzyko jak mogę i namawiam też do tego moich "eksperymentujących" znajomych.
nothing at all
nothing at all
14 lat - pierwsze większe najebki /3 warki strong i lecimyy/
18/19 lat - blanty
20 lat - grzybki /niestety chyba za mało/
21 lat - pierwsza psychodela /ho-met/
22 lata - gbl, 4-aco-dmt, mdma/podobno/
przy czym grzyby, tryptaminy, gbl i kryształ to tylko pojedyncze próby /aco i kryształ podwójne/, przeprowadzone w dużych odstępach czasu, które nie przerodziły się w nic dłuższego.
wolę poznawanie nowych rzeczy niż powtarzanie już sprawdzonych ;-)
w planach na najbliższy rok m.in 6-APB, ale zobaczymy co z tego wyjdzie
Rok później swoją przygodę z ćpaniem rozpocząłem od powoju (grubo było) ;-)
Parę tygodni później był DXM który trzyma mnie parę dni i od razu posyła na sigmę.
Potem nadeszła era kolorków i tęgich rozkminów.
Muszę powiedzieć, że cieszy mnie nadejście psychodelików bo ileż to można DXM wpierdalać :-D
I tak minęło półtora roku przez które zarzuciłem do klasera sporo różnych wynalazków.
Po tym okresie czasu jedno wiem na pewno kolorki będą towarzyszyć mi przez całe życie z resztą wiedziałem to już po tym pierwszym powoju.
I odurzanie stało się moim nowym hobby które cały czas rozwijam. :cheesy:
Ach, dodam jeszcze, że od 18 roku życia unikam alkoholu jak ognia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/peruwianka.jpg)
Próbowała przemycić 1,4 kg kokainy w seks-zabawce. Grozi jej kara śmierci
42-letnia obywatelka Peru próbowała wwieźć na wyspę Bali ogromną ilość kokainy oraz tabletki ecstasy, ukrywając je w wyjątkowo nietypowy sposób. Kobieta została zatrzymana przez służby, jeżeli zostanie uznana za winną, może jej grozić nawet kara śmierci.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/flysky.jpg)
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA
Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.