Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 15 • Strona 1 z 2
  • 210 / 12 / 0
Na początek przyznam szczerze że nie chciało mi się szukać podobnego tematu.
Czy dwoje ludzi którzy od lat są czynnymi narkomanami ma szansę na zdrowe dziecko? Dodam że przez te dwa organizmy przerzucono kilogramy chemii.
Które narkotyki najbardziej szkodzą potencjalne u dziecku dziecku i kiedy je odstawić aby organizm się oczyścil?
W ciemności napędzanej chemią dalej i głębiej śnić. Sny i chemia,  więcej chemii więcej snów. I ciągle dalej w ciemność, w sny szalone, w opetane głębie i w  źrenice jak otchłanie.
  • 477 / 77 / 0
Jeżeli jesteście narkomanami i chcecie zrobić przerwę tylko po to żeby urodzić zdrowe dziecko to dajcie sobie spokój i nie róbcie krzywdy nienarodzonemu dziecku.
Zróbcie sobie 2 letni detoks i wtedy przemyślcie sprawę na nowo.
Uwaga! Użytkownik Seken nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 210 / 12 / 0
Rzeczywiście aż tak długi okres czasu jest potrzebny?
W ciemności napędzanej chemią dalej i głębiej śnić. Sny i chemia,  więcej chemii więcej snów. I ciągle dalej w ciemność, w sny szalone, w opetane głębie i w  źrenice jak otchłanie.
  • 395 / 36 / 0
05 grudnia 2018Floss pisze:
Na początek przyznam szczerze że nie chciało mi się szukać podobnego tematu.
Czy dwoje ludzi którzy od lat są czynnymi narkomanami ma szansę na zdrowe dziecko? Dodam że przez te dwa organizmy przerzucono kilogramy chemii.
Które narkotyki najbardziej szkodzą potencjalne u dziecku dziecku i kiedy je odstawić aby organizm się oczyścil?
Co do dziecka nie odpowiem Ci czy będzie zdrowe. mnie moja matka jak płakałem karmiła benzo abym tego nie robił. Jestem wcześniakiem. Teraz mam 33 lata i jestem narkomanem, alkoholikiem, lekomanem. Bo tak, cokolwiek wziąłem to się uzależniłem. Weź to pod uwagę. Co do związku...nie ma prawa istnieć, dwoje ludzi z uzależnieniem czynnym :nuts: Szczerze to nie wyjdzie. I nie ma prawa wyjść.... tj w przyszłości tragedia, dziecko powieli was to kim jesteście. A czy tj ważne co zaszkodzi? Problemem jesteście Wy dwoje narkomanów czynnych.
  • 1545 / 1586 / 0
@Nathan

Matka Cie karmila benzo, zebys nie plakal ? A ile miales wtedy lat ? Brak mi slow...
Uwaga! Użytkownik MaryJayDu nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 911 / 206 / 1
Największym, najbardziej rozpowszechnionym zagrożeniem dla płodu i przyszłego dziecka jest spożywanie alkoholu etylowego w ciąży, co może skutkować poronieniem, porodem przedwczesnym, wadami wrodzonymi, np. w postaci FAS lub wad izolowanych. W dalszej kolejności cała grupa stymulantów, które silnie wpływają na krążenie matczyno-płodowe i bezpośrednio na biochemię mózgu płodu.
Odstawić należy przed koncepcją.
Zażółć Gęślą Jaźń
:grzybki: :fuj: :rzyg:
  • 477 / 77 / 0
05 grudnia 2018Floss pisze:
Rzeczywiście aż tak długi okres czasu jest potrzebny?
2 lata to taki "okres próbny" żeby sprawdzić czy w ogóle będziecie ze sobą jeżeli wasze mózgi będą trzeźwe.
Druga sprawa to czy wytrzymacie w abstynencji, jeżeli wytrzymacie 2 lata to istnieje duża szansa, że po narodzinach dziecka już nie będziecie ćpać.
Jeżeli macie zamiar ćpać po narodzinach dziecka to nie róbcie mu krzywdy i kupcie sobie np psa.
Uwaga! Użytkownik Seken nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 395 / 36 / 0
05 grudnia 2018Ankaaa pisze:
@Nathan

Matka Cie karmila benzo, zebys nie plakal ? A ile miales wtedy lat ? Brak mi slow...
Realanium miałem kilka miesięcy....tj historia na nowy temat. :-/
  • 1916 / 335 / 2
Ten temat ma potencjał, jakoś nie widzę tych hajpowiczów rzucających wszystko bo się dziecko rodzi :-D o ile jeszcze będą/będziemy zdolni do zapłodnienia z noddującym kutasem albo zassanym po ketonach, a z drugiej strony hajpowiczki co okresu nie miały od 5 lat. Ja szczerze nie wiem co bym zrobił, jakbym się dowiedział że będę ojcem.
Uwaga! Użytkownik 52eu126Iz60j nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 0 / 4 / 0
Nie mam okresu już długooo, nie mam dzieci :) Więc jak zajść w ciąże ? Narkomanka ? Anorektyczka ? Nie da rady, moi mili.
Uwaga! Użytkownik Diva nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 15 • Strona 1 z 2
Artykuły
Newsy
[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
Bransoletka, która chroni przed „pigułką gwałtu”. Wynik w kilka sekund

Naukowcy z Portugalii i Hiszpanii opracowali papierową bransoletkę wyposażoną w miniaturowy czujnik, który w ciągu kilku sekund potrafi wykryć w napoju najczęściej stosowane substancje odurzające, m.in. GHB, skopolaminę, ketaminę czy metamfetaminę.

[img]
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity

Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.