Więcej informacji: Dysocjanty w Narkopedii [H]yperreala
scr pisze:No ale bez przesady, bez kwasku cytrynowego ta substancja też działa, nawet sniffem, a 200mg to jest już dość dużo by wyraźnie poczuć działanie.
@slims resztę wrzuciłeś też sniffem czy jakąś inną drogą?
Swoją drogą ja po MXP nie potrafię zasnąć.
Postać jaka?
Ja osobiście różnicy większej między pudrem a kryształem nie zauważyłem, szczurki piszczały, że kryształ mocniejszy i szybciej wchodził.
Dla mnie były to ostatnie badania tej substancji, szkoda czasu i zdrowia, nic tu nowego nie odkryjemy....
Zgienty pisze:Sniffując mxp jestem jak wielbłąd, gdyż długo mi spływa dozując mi dysocjację powoli. Tworzy mi się taki bufor jak magaztn wody u wielbłąda dając mi powoli dyso którego szukam jak wody na pustyni.
Wiem o co chodzi. Podejrzewam, że zrobiłbym sobie IV bez większego problemu. Ale po prostu jakoś tego nie szukam.
Powód: wycięto niepotrzebny cytat
...Nie, nie jestem psychicznie chory. Taki miałem wtedy lot po tym całym MXP. Ciekawe...
W przyszłym tygodniu kolejne testy i obiecuję długie, rzetelne posty. Może nawet poleci MXP i DPD IV, bo w mixie z DXM, to na bank
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
Wydaje mi się natomiast, że MXP podładowuje katecholaminy a w szczególności norandrenaline/andrenaline. To tylko koncepcja ale:
1. Cząsteczka zawiera w sobie szkielet fenyloetyloaminy. W zasadzie to substancja z grupy diaryletyloamin.
2. Bardzo wyraźna klarowność myślenia. Od razu rzuciło mi się to w oczy, a po przyjęciu 50mg po kilku piwach niemal natychmiast "psychicznie wytrzeźwiałem".
3. Przy większych dawkach zdarzał mi się maniakalny myślotok a raz włączyło mi się coś w rodzaju agresora ale przestraszyłem się tego i szybko uspokoiłem.
4. Wrażenie bardzo lekkiej dysocjacji (chodź na pewno była gigantyczna a ogarnąłem to dopiero na zejściu). Chodzi o to, że nie czuje się silnego ciśnienia na ciele ani nie odnotowałem za bardzo wrażenia lotu/obracania się.
5. Ze słuchem podobnie jak z poczuciem ciała - muzyka brzmiała bardzo wyraźnie, klarownie, subtelnie. Muzyka po dysocjantach to naturalnie coś pięknego ale to własnie po MXP wybrałbym się do opery.
6. Nie mogłem momentalnie zasnąć po zejściu, coś co nigdy nie zdarzało mi się po MXE/DXM i w ogóle proszkach innych niż stymulanty.
7. Rano czułem się bardzo rześko, miałem silnie podwyższoną koncentracje. Natomiast niecałe 2 godziny później dopadło mnie silne zmęczenie i wrażenie wyczerpania organizmu. Analogicznie czuje się tak zawsze dzień po stymulantach.
8. Wrażenie bycia strutym. Rok temu przesadziłem z tym mocno i pamiętam, że w pewnym momencie poczułem się jakby krew bardzo spowolniła mi w żyłach, a to oznacza wysokie ciśnienie.
9. Istnieje pewna chęć na dorzutkę a to oznacza, że klepie dopaminę.
Ktoś odnotował podobne objawy? Ktoś mierzył po tym ciśnienie? Po tym doświadczeniu, gdybym raz jeszcze miał zdefiniować MXE to określiłbym je jako "coś pomiędzy MXP a DXM". Chodzi o to, że DXM jest naprawdę ciężkim i "opioidowym dysocjantem" a MXP bardzo "trzeźwym" i subtelnym.
[*] W zasadzie zastanawia mnie co czyni arylcykloheksaminy tak unikatowymi, skoro większość z nich to serotoninergiki [1] tak samo jak DXM [2] a przecież kaszlak to zupełnie inna bajka. Może wpływ na dopaminę poprzez fragment PCP receptora NMDA? To tłumaczyłoby większą niż po kaszlaku klarowność i chęć na dorzutkę, czego po deksie nigdy nie odnotowałem oraz dlaczego dużo lżej siadają na ciało.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/9/966c4df1-692e-47db-a05f-a51d55d8e1d4/lab-grown-lsd.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250625%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250625T194202Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=c9d51f17daa60808ed7d19bdfaaf257ac2f91c38173d90c76cf5c416e84aec34)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/k-a092ct.jpg)
Jak służby rozbiły kokainowy szlak z Kostaryki do Europy?
Międzynarodowa operacja o kryptonimie „Purga-Calipso Guanacaste”, koordynowana w Europie przez Europol i prowadzona równolegle przez kostarykańską Policía de Control de Drogas, hiszpańską Guardia Civil oraz portugalską Polícia Judiciária, zlikwidowała szlak przerzutowy, którym od 2019 roku trafiały do Europy setki kilogramów kokainy ukrytej w mrożonym proszku juki i kontenerach z owocami.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cement.jpg)
Palenie papierosów uszkadza cement. W zębach pozostają trwałe ślady po nałogu
Zęby składają się z trzech zasadniczych warstw: szkliwa, zębiny i cementu. Ten ostatni pokrywa korzeń i budową przypomina kość. Układa się on w charakterystyczne pierścienie, podobne do pierścieni drzew, które rosną z każdym rokiem. Naukowcy z Northumbria University chcieli sprawdzić, czy cement można wykorzystać w medycynie sądowej, na przykład do określania wieku ofiar przestępstw lub katastrof. I odkryli, że palenie papierosów pozostawia w cemencie trwałe ślady.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/zrzut_ekranu_z_2025-06-12_18-39-02.png)
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood
Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...