Produkty medyczno-farmaceutyczne opatrzone nazwami generycznymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 264 • Strona 27 z 27
  • 1284 / 351 / 2
@epiphone pierwszy raz w zyciu slysze o ubokach przy zejsciu z memantyny, ja sam min. raz na 3 msc robie tydzien z 20mg do 0mg i NIC totalnie nie czuje, zadnego uboku, o co chodzi? XD
Wspomóż edycję narkopedii - https://narkopedia.org/
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
  • 100 / 11 / 0
@Merx ok, rozumiem. Nie wiem, jestem chyba wrażliwy na leki, przy wchodzeniu na memantynę wyraźnie odczułem efekty działania już od dawki 5 mg, więc miałem obawy przed schodzeniem. Ale fakt, że mam tendencje do hipochondrii. Na razie jestem trzeci dzień na 0 mg memy i jest okej, a nawet git, bo czuję się znowu bardziej sobą. Pozdro
  • 3037 / 1030 / 0
ja zażywam memantynę od trzech tygodni, zaczynałem od dawek uczuleniowych (5 mg 1x/d), przechodząc po paru dniach na 10 mg dziennie, zażywane z rana, a od kilku dni wszedłem na 15 mg memantyny, którą zażywam systemem 1-0-0,5 (tab. po 10 mg). zapisane pierwotnie AuroMemo 10 mg w aptece zamieniono mi na tańszy preparat Memantine Accord, co doprowadziło mnie do sporego zdziwienia, gdy dowiedziałem się, iż jest to środek na receptę do stosowania zamkniętego/pod ścisłym nadzorem - tzw. Rpz., gdzie większość generyków memantyny wymaga zwykłego Rp. w przypadku e-recept. to tak bardziej w ramach anegdoty.

jest to ciężki lek i trzeba stosować go ostrożnie, aby sobie nie rozstroić mózgowia, bowiem to nie jest zabawka i niewłaściwie przyjmowana może sporo namieszać w pracy mózgu i neuroprzekaźnictwie. to mnie skłoniło do stosowania najniższych możliwie dawek, dlatego chyba pozostanę przy tych 15 mg, albo nawet za chwilę zejdę do 10-tki z powrotem. wyższe dawki (przekraczające 20-30 mg/d) mogą powodować dysocjację podobną do działania ketaminy, dlatego osoby mocno reagujące na memantynę mogą czuć się nieco odrealnione przez pierwsze dni stosowania - tak było ze mną i po wejściu na 10 mg czułem się jak na bardzo niskich dawkach DXM-u. teraz ten efekt ustąpił, tak samo jak i reszta skutków ubocznych, które były odczuwalne. na samym początku czułem wręcz, że preparat wpływa negatywnie na kognicję i zapamiętywanie, ale ten stan przeminął - chociaż nie czuję zbytnio działania stricte nootropowego, czy prokognitywnego. wiem, że jest neuroprotekcyjne, a także ma wpływ na tolerancję na inne substancję, powodując jej obniżenie i wolniejszy wzrost. warto uważać na interakcje, bo to specyficzny lek i nawet potencjalnie niegroźna substancja może się okazać złym kandydatem do łączenia z memantyną.

pomimo faktu, że chcę ją jeszcze trochę stosować, aby dać jej szansę rozkręcenia się, to nie ukrywam, że zamierzam za 30-40 dni stopniowo zacząć ją odstawiać, bowiem benefity zw. ze stosowaniem nie są oszałamiające. być może dawka jest zbyt niska i trzy tygodnie to zbyt mało, aby wczytała się pełnia efektów, ale na chwilę obecną, w kategorii działania prokognitywnego jest raczej kiepska, tak, jakby w ogóle na tę sferę nie miała wpływu, co mnie dziwi, bo do tego m.in ten lek został wprowadzony. wiadomo, że to głównie antagonista receptorów NMDA, także zmniejszając patologiczne odczyty glutaminianu, który w nadmiarze nie jest dla mózgu korzystny, a wręcz szkodliwy. ponadto jest inhibitorem receptorów nikotynowych zw. ściśle z acetyloholiną.

po tych trzech tygodniach mogę szczerze opisać w jakich obszarach okazała się ta memantyna do tej pory pomocna, a także jakie efekty ogólne zaobserwowano. rzecz pierwsza, to to, że papierosy smakują dużo lepiej i są bardziej "sycące", takie subiektywne odczucie, jakby nikotyna uwalniała większe ilości dopaminy. efekt stabilizujący tolerancję również zauważalny, choć nie w jakimś oszałamiającym zakresie - pozwala ona ograniczyć częstotliwość zażywania środków psychoaktywnych, a także czyni owe bardziej aktywnymi farmakologicznie, bowiem już relatywnie niewielkie dawki są wyraźnie wyczuwalne. odrealnienie i początkowe "zamglenie" percepcji zniknęło, ale jakiegoś wyraźnie pozytywnego wpływu na kognicję nie odnotowałem. biorę też inne nootropiki i polepszenie w tym zakresie jest ich zasługą (piracetam, winpocetyna, donepezil + suplementy/witaminy wraz z choliną (prekursor ACH) pod donepezil, bowiem jest to inhibitor AChE).

tak to się ma na dzień dzisiejszy, jeśli nastąpi konkretniejsza zmiana, to nie omieszkam złożyć stosownej relacji w tymże wątku. poniżej natomiast załączam zdjęcie preparatu.

pozdrawiam, przodownik
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 1284 / 351 / 2
@przodownik
mam nadzieję, że pamiętałeś, aby razem z rozpoczęciem 'leczenia' memantyną wprowadzić do stałej diety podwójną, jak nie potrójną dawkę magnezu? Inaczej może faktycznie narobić dużo szkód, ja jestem na stałej dawce 20mg od kilku lat, ale robię raz na dwa/trzy miesiące tydzień przerwy.
Zakładam, że to właśnie dzięki niej przewlekłe stosowanie klonazepamu nie spowodowało u mnie znacznego pogorszenia pamięci długotrwałej czy krótkotrwałej, z resztą przygoda z benzo jest już za mną.
Wspomóż edycję narkopedii - https://narkopedia.org/
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
ODPOWIEDZ
Posty: 264 • Strona 27 z 27
Artykuły
Newsy
[img]
Prezes giganta zamieszany w narkotykową aferę. Myślał, że to legalne

Takeshi Niinami — prezes koncernu Suntory Holdings, słynącego z produkcji napojów alkoholowych, m.in. whisky — zrezygnował 1 września ze swojego stanowiska. Ten jeden z najbardziej znanych japońskich liderów biznesu podjął taką decyzję po tym, jak policja wszczęła związane z nim śledztwo w sprawie narkotyków — informuje Agencja Reutera.

[img]
Legalna marihuana tańsza niż u dilera, egzotyczne smaki. Jak rynek radzi sobie z obostrzeniami

Po przepisach utrudniających frywolne przepisywanie "zioła" jego spożycie rośnie - wynika z danych Centrum e-Zdrowia. W pierwszej połowie 2025 r. sprzedano więcej surowca niż w analogicznym okresie ub.r. Ograniczenia nie zdołały zahamować popytu i podaży, a rynek adaptuje się do restrykcji.

[img]
120 litrów pochodnych opioidów w płynie nie trafi na rynek

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie ujawnili miejsce przechowywania nielegalnych substancji psychotropowych, zabezpieczając ogromne ilości pochodnych opioidów w płynie oraz półproduktów służących do przetwarzania środków odurzających.