P.S. W Krk na Górce jest fajna rewizja przy przyjęciu na odtrucie - przysiady bez gaci, hehehe :D
Lekarstwa pewno za darmo, jedzEenie też .
Chyba masz full gratis, tylko kupujesz fajki...
1. Pookoje śą kilku osobowe czy to jest sala dla powiedzmy 20 osób.??
2. Zdarzają się sytuacje że jest noc, śpisz, a tu komuś szajba odbija i np. zaczyna skakać po łóżkach i drzeć pysk albo wymiotować Ci na twarz>>??/
3. Popełnia ktoś harakiri na terenie ośrodka?
Ale za to nie musisz mieć ubezpieczenia :)
W innych placówkach masz za free.
1. Pokoje są kilku osobowe.
2. Raczej nie, ale zdażają się sytuacje, że jest noc, śpisz a tu ktoś się z innym kimś (albo sam) nakręca na grzanie i wtedy jest wypis co czasem powoduje, że i Ty się nakręcasz i ruszasz razem z ekipą :P
3. Nie słyszałam o przypadku popełnienia samobójstwa na terenie ośrodka bądź detoksu ale dość często zdażają się przedawkowania właśnie po takim samowolnym wypisie ( w 99% nie są one celowe, raczej spowodowane zażyciem swojej poprzedniej dawki, która dla calkowicie lub częściowo odtrutego organizmu okazuje się śmiertelna lub nieznanym towarem - wkońcu do domu często daleko i wytrzymać już nie idzie :P ).
Mam nadzieję, że przybliżyłam Ci trochę charakterystykę oddziałów detoksykacyjnych tudzież ośrodków pobytowych dla osób uzależnionych ;)
Duży jest stosunek spidziarzy czy uzależnionych od benzo na detoksach? Ciekaw jestem...
P.S. Wszędzie gdzie jest więcej niż jeden ćpun na jedym kwadracie jest "kilma" - nie pamiętasz moich urodzin??? he he he ;)
Makowa_Panienka pisze:P.S. Wszędzie gdzie jest więcej niż jeden ćpun na jedym kwadracie jest "kilma" - nie pamiętasz moich urodzin??? he he he ;)
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/d/d8f39210-33b2-4f01-9eb3-3087107f1815/xanax_for_weed_withdrawal.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20251012%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20251012T111402Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=874450c60d7273e1d0dfce1f0f8e65b1a9d86e63160ca150de12328ec664bc0c)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sejm9.jpg)
Marihuana tematem w Sejmie. Przyszło kluczowe pismo z rządu
Przed wyborami w 2023 r., a nawet już po nich, politycy z obozu rządzącego wyjątkowo liberalnie wypowiadali się na temat marihuany. Powstał nawet Parlamentarny Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany z głośnymi nazwiskami w składzie. Coś się jednak zmieniło. Jak informuje "Rzeczpospolita", jednoznaczne stanowisko rządu zaskoczyło wielu polityków: nie ma mowy o żadnej liberalizacji. Argumentem mają być m.in. doświadczenia innych krajów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sad_okregowy_w_legnicy.jpg)
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości
Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/portadas-marian39-768x440.png)
Medyczna marihuana w Bundeslidze: Union Berlin przełamuje tabu
Piłka nożna to nie tylko bramki, transfery i wielkie emocje. To również przestrzeń, w której odzwierciedlają się społeczne zmiany, nastroje i debaty. Decyzja Unionu Berlin pokazuje, że stadion może stać się miejscem znacznie szerszej dyskusji – o zdrowiu i przełamywaniu tabu. Berliński klub jako pierwszy w historii Bundesligi związał się z marką medycznej marihuany.