TALK - Rozmowy [H]

[hyber123]

Zależy od nastroju. Mnie tam nosiło do sprzątania kanciapy - odsuwania wszystkich gratów i zamiatania podłogi do ostatniego ziarenka piasku, ale tam nie miałem komputera, natomiast w domu jak sobie strzeliłem kota, to ogarniała mnie sielanka i chęć słuchania muzyki i pogadania z kimś.

[munieslaw]

@UJebany

Paka na 3 strzały będzie ok? Pedziles kolejna dawka na fazie czy jak puszczalo wszystko? Pytam się bo ja na oralnym zjeździe i ciśnieniu tak szybko go robiłem że połowa to była nie przereagowana efka i odfiltrowany osad. Czym się szprycujesz? Ja wale 0.8x40 ale moim zdaniem są za długie? Są lepsze ifauki?

Ja też preferuje 0,8mm najbardziej, zwłaszcza że tego roztworu często bywało 10-20 ml, a w kocie wejście jest ważne, łatwo trafić i szybko krew napływa do kontrolki, co do uszkodzenia żył to takie mieszane opinie są, bo niby 0,8mm dużą dziurę robi, ale też roztwór leci pod mniejszym ciśnieniem...

[hyber123]

Ja bym się bał używać 0,8, dajcie spokój taka szpryca xD już 0,6 były dla mnie ogromne, preferowałem 0,5 ponieważ je używałem od samego początku i jakoś się oswoiłem.

[munieslaw]

Przy 0,5mm ciężko się naciska tłoczek, zwłaszcza jak trzeba wpuścić 20 ml na raz, dodatkowo powoli idzie, duża szansa zatkania igły, wolne wejście. Inna kwestia, że zapodając 2 paki iv gdzieś w połowie często zaczyna się telepać ręka - przy 0,8mm jest szansa, że szybciej się zapoda niż zacznie się trząść, a przy 0,5mm duża szansa wypaść, co wkurwia strasznie.

[UJebany]

chęć słuchania muzyki i pogadania z kimś.

To znaczy, ze wyszedł dobry metkat.Ogromna euforia oraz właśnie chęć na pogadanie z kimś.

[hyber123]

Ej kurcze, przypomniałem sobie jedną nietypową sytuację podczas kocenia iv. Była godzina około 17, byłem już co najmniej po 2 paczkach iv. I w momencie zapodania, normalnie jakby ktoś mi wylał wiadro wody na łeb, oczy zaczeły mnie szczypać od potu i zalewały mi całkowicie oczy, ręce w "szronie" . Koszulka mokra, włosy jakby po umyciu. No kurwa ktoś jest mi w stanie odpowiedzieć dlaczego tak mnie zlało. Kot wyszedł mi taki jak zwykle -nie mocniejszy, nie słabszy ? Tylko raz tak miałem pod koniec listopada ( w grudniu a dokładnie 6 dostałem diagnoze ) Czy to był punkt kulminacyjny ? Podpowiem, że tego dnia wcale nie pobiłem rekordu, zdarzały się dni kiedy przyjebałem więcej paczek a nie oblało mnie aż tak.

[RottenApple]

Zrobiłem pierwszy raz kota z przepisu dla noobow z FAQ metkata. Wszystko zrobilem po kolei jak w przepisie, z lodówki wyszedł brąz z takimi grudkami ciemnymi, po przefiltrowaniu przezroczysta ciecz. (Kilkanaście ml). Huknąłem to wszystko i zero efektu. Jakieś pomysły? Jestem na SSRI 50mg sertaloniny od tygodnia. Wiem, że osłabia działanie kody, ale tutaj efekt jest zerowy.

[hyber123]

zrobiłeś z całej paczki ? z którego leku ?

[RottenApple]

Acatar acti tabs, z całego

[Syropik]

Bierzesz jakieś leki? Mogą znacząco wpływać.