Więcej informacji: Metylokatynon w Narkopedii [H]yperreala
Ponieważ Polska to kraj ludzi w którym trzeba sobie radzić sobie samemu, zakładam dział grupy wsparcia.
W krajach cywilizowanych istnieje coś takiego jak terapia substytucyjna uzależnień, w Monarze chyba terapia polega na wpajaniu "nie bierz" i chuj :nuts: , właśnie ktoś ma doświadczenia? No... może za wyjątkiem metadonu dla opiatowców.
Jednak chciałbym się zająć metkatem, chociaż będę odwoływał się w tym poście do leczenia uzależnienia od meth ze względu na podobieństwa w działaniu, neurotoksyczności i siły uzależnienia.
Na start i pokrzepienie polecam wątek
http://www.bluelight.ru/vb/showthread.php?t=307760
W skrócie, jest facet który ma DOM, świetnie płatną pracę, kilka samochodów ...i jeden problem. Napierdala meth codziennie przez 7 dni w tygodniu 365 dni w roku nieprzerwanie od 8 lat! :moody:
Postanowił zerwać z nałogiem, zakupił masę środków nasennych i spał nieprzerwanie przez tydzień, następnie rozpoczął terapię Bupropionem (u nas Wellbutrin) który chamuje głównie wychwyt dopaminy.
Ostatni post napisał po 75 dniach abstynencji i podobno czuje się świetnie. Można? Można!
Zapraszam do dyskusji.
Od siebie: używałem metkata przez prawie pół roku w odstępach 2-3-6 dniowych nie przekraczając paczki kilka razy oralnie potem tylko p.r. Zawsze ze wspomaganiem wit.C w celu zminimalizowania neurotoksyczności spowodowanej stresem oksydacyjnym.
Po zorientowaniu się, że kotek podczas zabaw wydrapie mi oko od środka postanowiłem się wycofać z metkata.
Akualnie jestem w 20 dniu abstynencji na wenlafaksynie 37mg. Traktowanie zastępcze wenlafaksyną nie określiłbym jako bardzo trafnej kuracji. Samopoczucie, motoryczność chęci do życia wszystko bardzo OK, żadnej depresji,
ALE ciśnienie pozostaje. Czuję bardzo wyraźnie, że poziom neuroprzekaźnika wrócił do normy i paradoksalnie zwiększa to popęd do zażycia. Mam zamiar przesiąść się, lub dołączyć Wellbutrin.
Jeszcze bardziej obiecująco wygląda Mirapexin.
Warn - IV.§1. - PcP
Wzajemne wsparcie w tym temacie z wyjścia nałogu uważam za stosowne. - PcP
Spin doctors operate behind enemy lines
Mind control, something you could potentially buy
The new holy war has arrived, you ready to DIE?
Ps. Zycze wyjscia z nałogu i umiaru dla JM (jebiących monar).
Ale 3 dni temu , po czesci z braku kasy postanowilem przestac :D
Wyjebalem ocet i mangan :p Biore ssri. Depresji jako takiej nie czuje ale caly dzien tylko o kotku mysle i o tym zeby miec jebana dyszke na acatar :( z tego cisnienia mozna zwariowac !
Zalewam sie alko , moze za pare dni bedzie lepiej....
Zwiększyłem wenlafaksynę i dołączyłem Wellbutrin. Doraźnie benzo na wieczorne ataki ciśnienia. Postaram się wyeliminować benzo jak wychwyt się rozgrzeje lub zamienię na mianserynę.
Kliki, może faktycznie pogadaj szczerze z tym swoim lekarzem jak sprawa wygląda... Jest jedna substancja, stymulująca narkotycznie zupelnie jak kokaina, zarejestrowana jako lek w Polsce. Lek nazywa się Concerta i Ritalin (chyba tanszy).
...This degree of reliance on methylphenidate is unfortunate because its action is virtually identical with cocaine, to such an extent that in the United States it is a Schedule II controlled drug.
z http://www.thorne.com/altmedrev/.fulltext/5/5/402.pdf
Jako poparcie pomyslu mozesz wydrukowac to: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/article ... s67425.pdf
i zaznaczyc
Data suggesting D-amphetamine and methylphenidate as effective pharmacotherapy for methamphetamine addiction will need to be confirmed by larger trials.
The results of the interim analysis of methylphenidate by Tiihonen suggest that it is an effective treatment for reducing i.v. drug use in patients with severe amphetamine dependence.
http://www.jneurosci.org/content/vol18/ ... 04001.jpeg
Kliki, jesli zdecydujesz sie wychaczysz Ritalin to daj znac jak to dziala ;] i czy to w ogole warte zachodu, mnie narazie wystarcza co mam.
I na koniec Cokolwiek tu robie, robie to dla siebie. Dziele sie tym, czego sam sie dowiedzialem
i chetnie czytam o doswiadczeniach innych, zeby samemu sie od nich czegos dowiedziec. :motz:
I prosze pamietac, ze moze i glupi to ja nie jestem, ale na pewno popierdolony
Pozdro.
ps. @Kliki, boskie poczucie humoru to znak, ze nie jest tak zle :-D
Alora: no naprawde fajny wątek zacząłeś, teraz będę się tu żalić co najmniej raz na 12h :P
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Kanada zebrała ponad 5,4 miliarda dolarów z podatków od sprzedaży legalnej marihuany
Od momentu legalizacji marihuany minęło siedem lat. Kanada podsumowuje zyski. Kwoty robią wrażenie, ale szczegółowe dane pokazują, że nie wszystko poszło zgodnie z planem. Rząd federalny zarobił mniej, niż zakładał. Z kolei wydatki na edukację okazały się znacznie niższe od obiecanych.
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.