Napisze Ci tak: u mnie każda próba powrotu do danego antydepresanta skutkowała brakiem jego działania, spróbuj zmienić wenlafaksyne na coś innego, nic nie tracisz a możesz wiele zyskać. Życze powrotu do psychicznej równowagi :-)
Ithrine pisze:Witam, moim błędem było przyjmowanie wenlafaksyny wespół z tramalem, pamiętam jak około 2 lat temu przy pierwszej tabletce poczułam silne kopnięcie, uderzenie, krótko pisząc poczułam, że działa. Po rocznej przerwie spróbowałam jej po raz kolejny, wtedy też od razu *choć to moze wydać się niemożliwe, powiecie ot skutki uboczne) poczułam różnicę. Znów utonęłam w tramalowych kroplach, znów przestałam ją brać. Kilka miesięcy temu po wzięciu kolejnej tabletki nie czułam juz żadnej różnicy, po kilku dniach nie czułam nic a w dodatku miałam wrazenie, że depresja i anhedonia się nasilaja, nie miałam siły na nic, dosłownie! Mam spory zapas tego leku, jestem też zmeczona kuracją tramalem, wiem ze to droga do nikąd, jestem w strasznym stanie psychicznym i fizycznym przez tramal właśnie. Myślicie, że mogę zacząć następna kurację wenlafaksyną? Myślicie, ze takie ciągłe rozstania i powroty do niej nie wpłyną negatywnie na efektywność leku? Przepraszam za sposób pisania, to tak jakby ktoś pytał o godzinę a ja opisywałabym proces powstawania zegarka, wiem... Wybaczcie, nie mam sily.
Powyżej radzą ci żle na depresje po tramalową raczej nie pomoże paroxetyna czy setralina a właśnie wenlafaksyna z uwagi na to iż tramal to SNRI . Paroxetyna i setralina owszem pomoże na lęki przygnebienie czarne myśli ale co z tego jak organizmowi będzie brakować noradrenaliny ogólnie moze będzie dobrze ale nie będziesz miał siły i energi a to ci da wenlafaksyna po przez blokade wychwytu zwrotnego noradrenaliny do której twój organizm się przyzwyczaił przez tramal i odmawia posłuszeństwa , wiem to po sobie.Z tym że na pełne efekty trzeba poczekać chociaż na mnie wyraźnie podziałało już po 2 tabletce.
Prezesie masz rację, zawsze kiedy odstawiałam tramal i wskakiwałam na wenlafaksynę objawy abstynencji przebiegały o wiele znośniej
Życzę wszystkim zdrowia,zdrowia, zdrowia i wytrwałości/cierpliwości wszak w trakcie leczenia antydepresantami jest bardzo potrzebna, dajcie każdemu z nich trochę czasu.
No i ch p boczek jak mówią starzy Polacy- mirta spowodowała ogromne tycie a to nie wpłynęło dobrze na me samopoczucie:( Nie biere tego.
Dobrzy ludzie napiszcie proszę czy ma sens mix paroksetyny z wenlafaksyną? Od 3 tygodni biorę paro właśnie, ale powoduje coraz większą
senność i amotywacje. Nie chce mi się palcem ruszyć, dosłownie. Pomyślałam, że wdrożenie wenli mogłoby pomóc na napęd, chęć do wykonywania przynajmniej zwykłych, prozaicznych czynności dnia codziennego.
Paro dobrze działa na lęki i pewność siebie, usunęła nawet sporo kompleksów, tylko ta zamuuuła... Może jakiś neuroleptyk byłby lepszy, ale
mój lekarz ze wsi nie da na niego kuponu. Wenlafaksyny mam za to spory zapas.
jeśli zależy Ci na aktywizacji, to bazując na własnych doświadczeniach z wenlą mogę Ci ją polecić. Nie zamula, pobudza naprawdę mocno - przez pierwsze dni aż za mocno, u mnie dodatkowo wystąpiła bezsenność, ale z czasem efekty unormowały się. Nadmierne pobudzenie rzecz jasna do najprzyjemniejszego stanu nie należy, jednak dzięki niemu, nie miałam innego wyjścia niż opuszczenie swoich czterech smutnych ścian i wykorzystanie energii na cokolwiek, choćby spacer. Fizyczny dyskomfort nie pozwalał zbyt długo siedzieć w jednym miejscu. Potem było już łatwiej aż w końcu naturalnie. wenlafaksyna pomogła mi zrobić pierwszy krok.
Z tego, co napisałaś wynika, że chyba właśnie tego potrzebujesz, nie?
primum non nocere
ohYeah pisze:trochę niespójne są Twoje wypowiedzi... W końcu brałaś tylko mirtazapinę na noc, a wenlafaksyny nie przyjmowałaś wcale? Dobrze zrozumiałam?
Sama wenlafaksyna nie powoduje uśmierzenia lęków, a pobudzenie w przypadku gdy we łbie mam pożar morza to czysta akatyzja.
Mdma pisze:raczej placebo, snri nie dziala w ciagu 6 dni...
Jak dla mnie to wenlafaksyna działa od pierwszej tabletki, a potem z czasem co raz to słabiej.
Najlepiej było właśnie po pierwszym tygodniu. Innym z kolei poprawia się po 2 miesiącach.
Niby jesteśmy tym samym gatunkiem, ale musimy się istotnie różnych profilami poszczególnych receptorów w mózgu
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/metaukropol.jpg)
Raport unijnej agencji ds. narkotyków: Polska na czele produkcji syntetycznych katynonów
Polska jest na czele europejskiej produkcji syntetycznych katynonów, jednej z najczęściej nadużywanych substancji psychoaktywnych - wynika z raportu Agencji Unii Europejskiej ds. Narkotyków (EUDA). Przy wytwarzaniu narkotyku współpracowały polskie i ukraińskie grupy przestępcze - dodano.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/narkotyki-i-euro.jpg)
Żeby nie dostać mandatu za piwo, próbował przekupić policjantów 70 euro i kokainą
Przyłapany na piciu piwa na peronie sopockiego dworca 33-latek, by nie dostać mandatu, zaoferował policjantom łapówkę: 70 euro i... kokainę.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mikrodawkowanko.jpg)
Pierwsze takie badania obaliły popularny mit
Mikrodawki LSD zyskały popularność jako potencjalna metoda leczenia ADHD, ale najnowsze badanie kliniczne wykazało, że ich skuteczność nie przewyższa placebo. Choć wiele osób wierzyło w poprawę koncentracji i samopoczucia, naukowcy nie znaleźli na to dowodów.