Przeniesiono do WO. / 909
Bardzo mnie zdziwiło to, że doktorek od razu kazał jeść całego tabsa, gdzie zaczyna sie od dawek 5mg, ale myślę no dobra jak kazał tak kazał. I o kurwa, pierwsze dwa tygodnie bardzo czułam wjazd, trochę jak po zajebaniu ketona. Źrenice ogromne, dziwne uczucie boostu w klatce piersiowej, szybszy oddech, chęć zapierdalania i wysokie libido. Teraz jak już biorę 105 dni to się unormowało, nawt źrenic nie mam dużych i w sumie nie bardzo czuje jakieś większe działanie, oprócz tego, że mam więcej pewności siebie i mniejsze wahania nastrojów.
Został mi za to brak motywacji i siły, mogłabym leżeć w łóżku całymi dniami (gdyby nie to, że generuje to we mnie ogromny niepokój to pewnie bym tak robiła).
Zmagam się z braniem stimów i zastanawiam się czy nie prosić psychuszki o bupropion, co myślicie? Chociaż boje się, że nasili mi to lęki. Ewentualnie zwiększenie dawki esci.
A co do uboków, to jest pięknie bo tylko się poce. Libido o orgazmy w normie a to mnie odrzucało w ssri zawsze, ten brak popędu.
Brałam kiedyś fluwoksamine 150mg i klasycznie sertraline ale były za słabe.
EDIT: a, i jeszcze pytanie, esci bierze się zwykle pół roku, czy branie dłużej bedzie miało jakieś efekty terapeutyczne? Czy wgl branie ssri długo jest lepsze? (W sensie powiedzmy 2 lata np.)
Sam bardziej myślę odnośnie stosowania nootropa raz na jakiś czas, pojedynczo, aniżeli w formie równoległego stosowania z antydepami dzień w dzień, natomiast na ten temat też chętnie poczytam
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
Nie ma przeciwwskazań, nootropy i antydepresanty działają na inne rodzaje receptorów. W przypadku tych pierwszych chodzi głównie o acetylocholinę, a w drugich o serotoninę i noradrenalinę. Co prawda, nootropy również niekiedy działają na noradrenalinę i co za tym może iść - lekkie wzmocnienie działania obu substancji w takiej sytuacji.
Biorę to jednak już jakiś czas i teraz jest wszystko ok, jest poprawa nawet.
A teraz zastanawiam się nad agomelatyną jeszcze, ale znowu czytam że nie powinna być łączona z dulo, jest silna interakcja, bardzo wzrasta stężenie ago.
Myślicie że jest szansa że znowu jest możliwe że nie zaszkodzi mi to i ago da jakieś dobre efekty? Czy może to jednak przesada i niepotrzebne ryzykowanie? Dodam że na ogół dobrze znoszę leki w dużych ilościach i kombinacjach kilku na raz, rzadko mam też w ogóle jakieś efekty uboczne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mjpregnancy.jpg)
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/davidnutt030118.jpg)
15 lat niechcianych badań. A teraz nowa rewolucja w psychiatrii
Specjalista z Wielkiej Brytanii nie ma wątpliwości, że jesteśmy świadkami nowej rewolucji w psychiatrii. Psychodeliki, jak psylocybina i MDMA, zdobywają coraz większe zainteresowanie naukowców w leczeniu depresji i innych zaburzeń psychicznych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/clusterofpsilocybesub.jpg)
Badania nad grzybami zaskoczyły naukowców. Odkrycie może pomóc wielu ludziom
Amerykańscy naukowcy przeprowadzili badania na temat działania psylocybiny, zawartej w niektórych gatunkach grzybów psychoaktywnych. Wnioski opublikowane zostały w "Nature Neuroscience". Jak się okazuje, związek ten może zmniejszać przewlekły ból i związane z nim ryzyko rozwoju depresji. Eksperymenty przeprowadzono na modelach zwierzęcych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sad_okregowy_w_legnicy.jpg)
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości
Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.