Dyskusja na temat różnych odmian maku i ich działaniu psychoaktywnym.
Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1557 • Strona 156 z 156
  • 122 / 30 / 2
02 maja 2022FocusF13 pisze:
Spotkał się ktoś z czarnieniem siewek? listki i łodyga mają czarny kolor, ale są jędrne i duże.
To nie grzyb tylko choroba chyba bakteryjna. bardzo często występuje, jeśli pojawiła się już po kwitnieniu to nie wielki problem bo makówki są normalne i zawartość alkaloidów też. Gorzej gdy zaatakuje na samym początku wzrostu bo potrafi zabić małą roślinkę. Poszukaj tutaj uprawa maku poradnik - tam są opisane wszystkie niemal choroby maku. To się chyba nazywa czarna zgorzel maku czy cuś.

scalono - WRB
30 kwietnia 2022IvoPartisan pisze:
Oczywiście że nie jest legalne, w naszym kołtuńskim kraju można zostać ukaranym za 2-3 krzaki maku niskomorfinowego, takie mamy prawo i gorliwą w tym temacie prokuraturę i organy ścigania. Trzeba siać na ziemi niczyjej, najlepiej w małych grupach roślin, inaczej intensywny kolor kwiatów rzuca się w oczy. Na swoim gruncie najlepiej w zasłoniętych miejscach , można też w tunelach foliowych. Nawozy najlepiej zawierające bor, bo on wspomaga rozwój roślin. opium najlepiej ściągać po ok. miesiącu od momentu kwitnięcia , z tym że w tamtym roku u mnie ten termin okazał się nieco za długi- niektóre makówki były nieco wypłukane przez deszcz.
Co do tego terminu to zdania są różne a każda praca naukowa podaje inaczej - najczęściej jednak 10 do 14 dni po kwitnieniu (opadnięciu płatków) Ale zależy to też od gatunku, klimatu i pogody w danym roku. Zbierać sok w słoneczne dni, co najmniej 24 godziny po ostatnich opadach. W polskim klimacie co prawda ilość alkaloidów jest większa po miesiącu a nawet dłużej, ale deszcze wypłukują je nawet jeśli są dopiero podsychające, nie wypłukują tylko z zielonych, ale opady przed zbieraniem powodują rozrzedzenie mleczka czasem dosłownie po nacięciu to co wypływa spływa po makówce. Moim zdaniem zawartość alkaloidów powinna być mierzona po wysuszeniu mleczka czyli procent suchej masy.

Co do legalności to u mnie na szczęście królowa nie zabrania siewu, ale zabrania wytwarzania z maku używek, czyli raczej na swojej działce nacinać nie będę mógł, bo już od sąsiadki szkotki słyszałem że chodzą po osiedlu plotki że choduję mak na heroinę, choć w zeszłym roku miałem dwie grządki tylko. Na dodatek tu uprawia się tylko wysokomorfinowe odmiany dla farmacji, fabryka jest w Edim. Na amerykańskim ebayu widziałem mak z UK po astronomicznych cenach - chyba ponad 40$ za pół kilo, więc pewnie płukanki nieźle klepią, ale w UK rolnicy nie mogą go sprzedawać - to dopiero hipokryzja co? mak w sklepach jest kontrolowany i wycofywany ze sprzedaży jeśli zawiera nawet śladowe ilości (od 5 lat) ale eksportować mogą na cały świat ten mak.

scalono - WRB
13 maja 2019lol pisze:
06 maja 2019Swiety Tomasz pisze:
Ja mam w tym roku nasiona z torebki opisanej jako "mak opiumowy", a dalej "poppy lilac, papaver somniferum".
na pewno nie ma podanej odmiany?
bo to co podales rownie dobrze moze oznaczac mak ozdobny.

jezeli jest napisane "opium poppy" to po prostu Mak lekarski
Mak lekarski to papaver somniferum. mak opiumowy poppy lilac, to faktycznie odmiana typowo opiumowa, wychodowana przez anglików z giganteum i kilku innych odmian, chodowany w anglii na potrzeby farmacji - fabryki w Edynburgu. Kwiaty biało - fioletowe, fioletoee przy łodydze, dalej białe. Główki duże prawie jak giganteum (przy prawidłowej uprawie), natomiast mimo że zamknięte są niemal puste, czyli maku jest tam odrobina, na dodatek często przy największych główkach część jest niedojrzała - mała, brązowa i wypływa na powierzchnię wody, co ułatwia odzielenie. Na Amerykańskim ebayu chodziły po 40$ za pół kilo, astronomiczna cena bo schodził jak ciepłe bułki - niestety w UK nie wolno ich sprzedawać.
We are such stuff as dreams are made on.
  • 14 / / 0
W tym roku zamierzam spróbować sił z sadzeniem makiem, ma ktoś sprawdzone marki nasion ze sklepu?
  • 687 / 149 / 2
Najlepiej używać nasion z krajów, gdzie uprawia się mak głównie dla celów farmaceutycznych- nie ma tam odmian niskomorfinowych. To takie kraje jak Turcja, Hiszpania, Francja. Niestety, wszystko wskazuje na to, że czeska odmiana maku "Cesky modry mak"- jest odmianą niskomorfinową, Czesi zastrzegli sobie tą nazwę w EU i reklamują się że ta odmiana zawiera małą zawartość alkaloidów. Gdyby tak było oznaczałoby to że wycieczki do Czech po słomę mogą się stać bezcelowe, może ktoś był w zeszłym roku w Czechach i mógłby napisać czy ich słoma działa?
Miłość jest jak opium...
  • 122 / 30 / 2
W UK uprawia się tylko jedną wysokomorfinową odmianę, czasem nazywaną opium popy lilac. 15% wagi to morfina - inaczej 15 g w 100 gramach suszu.
We are such stuff as dreams are made on.
  • 72 / 39 / 0
No chyba nie do końca. 15% to może mieć w opium i to też nie świeżym, a mocno wysuszonym. Zawartość w suszu to może być 1,5%, czyli 1,5 grama w 100 gramach suszu.
Jeszcze płynę, ale kra nade mną zamarza...
  • 1100 / 273 / 0
takie coś znalazłem opium Poppy' Cultivation
and Heroin Processing
in Southeast Asia
Uwaga! Użytkownik 3ldritch nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3447 / 716 / 0
Gdyby świat nie był chory to wrzuciłbym Wam piękną fotorelację. Mam super fotę z czempionem, który sięga mi do klatki piersiowej, ale no niestety - do archiwum prywatnego. Lepiej niż do Archiwum X. Czuję się jak jakiś sołtys na dożynkach w konkursie na największą dynię. Dla mnie już po sezonie. Szukajta wiatru w polu. Wjeżdża ostatnia zupa, ale taka kozak. Z tego szampiona samego bym zrobił dobrą. Plus jeszcze kilkanaście mniejszych. Zgrzeje srogo. Ten czempion to była hydra. Z jednego pędu na wysokości 20 cm pod kwiatem rosły dwa pędy i po ścięciu jednego, który szybciej dojrzał, ten drugi normalnie sobie doszedł. Może dostał więcej soków i też był Goliatem? To był mój czempion, bo widywałem na działkach rośliny z główkami na wysokości oczu. Ta przygoda to był awans na kolejny poziom. Zajawiłem się. To był spontan, wysypałem na glebę ziarna po przepłuczce gdzieś w październiku i one wykiełkowały. Skurczybyki wyleżały całą zimę pod śniegiem jako takie liliputy. Taka dzika sałata, tulipan stepowy - wersje oficjalne. Chyba odnalazłem swoje Field Of Dreams. Jak w ostatniej scenie z Gladiatora - tam powrócę.
Nawet Obi-Wan Kenobi był kiedyś helupiarzem.
ODPOWIEDZ
Posty: 1557 • Strona 156 z 156
Artykuły
[img]
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.

[img]
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru

Newsy
[img]
Używanie marihuany znacznie zwiększa ryzyko śmierci. „Byli młodzi i nie mieli wcześniejszych chorób

Regularne używanie marihuany może niemal podwoić ryzyko śmierci z powodu chorób sercowo-naczyniowych – wynika z najnowszej metaanalizy danych medycznych obejmujących blisko 200 milionów osób w wieku od 19 do 59 lat. Niepokoi fakt, że dotyczy ono również młodych osób, które do tej pory uważano za mniej narażone na takie zagrożenia.

[img]
Trzech mężczyzn oskarżonych o przemyt kokainy promem Norræna

Trzej mężczyźni w wieku 60–70 lat zostali oskarżeni o próbę przemytu ponad trzech kilogramów kokainy z Hiszpanii do Islandii promem Norræna. Grozi im do 12 lat więzienia.

[img]
Wpadli w trakcie transakcji

Piaseczyńscy kryminalni zatrzymali narkotykowy duet. Mężczyźni wpadli w trakcie transakcji, która odbywała się na jednym z parkingów w Wólce Kosowskiej. Na posesji 49-letniego obywatela Ukrainy, policjanci znaleźli uprawę marihuany. Krzaki konopi indyjskiej zostały zabezpieczone. 44 i 49-latek usłyszeli zarzuty karne oraz zostali objęci policyjnymi dozorami.