Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
Marceline pisze: co do samego deksa to się trochę dziwię, bo sama odczuwałam po nim mało empatii a raczej zimną pustkę i depersonalizację, a właśnie w tym dziale widzę chyba najszczęśliwiej nastawionych do świata ludzi.
The Light pisze:Widzisz co chcesz widzieć, był tu taki jeden Depakina jeszcze niedawno.Marceline pisze:tym dziale widzę chyba najszczęśliwiej nastawionych do świata ludzi.
Nie żyje, zabił się.
Nie ma hejtu, bo jest misiodela. :hug:
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
Depakina akurat brał przeróżne dragi i DXM nie był jego faworytem. Poza tym miał poważne problemy z chyba wszystkimi chorobami psychicznymi, przynajmniej tak uważał.
Poza tym wiele osób pisze najwięcej w DXM , bo tu jest najfajniesza knajpka, a nie dlatego, że DXM to ich substancja nr 1. Np.ja.
WorekNaSmieci pisze:Mogę zapytać skąd to wiesz ?
Tymczasem życie kończy dalsze scenariusze.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Jak się deksi w otoczeniu znającym klimat to nikt nie ma problemu. Niećpający, a dobrze mi znani ludzie najwyżej śmieją się lub mają miny w stylu :scared: :nuts: , gdy opowiadam im swoje tripy :-D .
Jakoś nie wyobrażam sobie, żeby ktoś wyskoczył do mnie z hasłem DXM ALBO JA :cheesy: .
BTW dobry kopacz.
---------------------------------> PAJACYK.pl <----------------------------------------------------
Nikt nie próbuje robić mi o to problemów. Ćpający inne rzeczy znajomi są zasadniczo ciekawi, a niecpający są zupełnie niezainteresowani. Mniemam, że nikt z mojego otoczenia nie postrzega mnie przez to jakoś specjalnie inaczej.
Kwestia podejścia do nas na pewno zależy w dużej mierze od tego co sobą pokazujemy poza kryształowymi światami
23 lutego 2017Fatmorgan pisze: Kwestia podejścia do nas na pewno zależy w dużej mierze od tego co sobą pokazujemy poza kryształowymi światami
'Jaki śmieszny jesteś pod oknem,
gdy zapada chłodny zmierzch,
a nad miastem chmury ogromne,
i za chwilę pewnie będzie padał deszcz...
Po co włóczysz się tu jak widmo?
Tyś z księżyca chyba spadł!
Ale wiem, na polu jest zimno,
a ty masz we włosach wiatr...'
@Fatmorgan, skończ tęwalkę z wiatrakami. Trzeba było być modem to byś se wypierdalał. Tutaj jest metaforyczne odniesienie a dyso bardzo to lubi.
Dobra, jest to delikatne nietrzymanie się tematu i zdecydowanie za mało rozwinięta wypowiedź, ale już niech sobie ten post siedzi, ten wiersz nawet na upartego się wpisuje w temat rozmowy, ale Potocki, proszę cię, ogranicz się już z tymi wierszami w każdym poście, bo przeginasz i robisz syf na forum, zbyt częste używanie tego środka literackiego nie jest fajne i będzie uznawane za spam~Duce
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Sandomierz: Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia za 60g liści konopi?
Policjanci z Sandomierza zatrzymali 42-latka, u którego znaleźli amfetaminę i marihuanę. Prawdziwe „znalezisko” czekało jednak w ogrodzie. W krzewie tui policja odkryła 60 gramów suszu. Sprawa jest poważna, mężczyźnie grozi 10 lat. Jest tylko jeden problem: zdjęcie policyjne pokazuje coś, co bardziej przypomina liście lub herbatę konopną niż marihuanę.
Rewolucja w Amsterdamie? Chcą zakazać sprzedaży marihuany turystom
Władze Amsterdamu chcą ograniczyć "turystykę narkotykową" i rozważają zakaz sprzedaży marihuany osobom bez meldunku w Holandii. Pomysł budzi jednak sprzeczne reakcje wśród polityków i przedsiębiorców.
Dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się ze spadkiem nadmiernego spożycia alkoholu
Nowe, finansowane ze środków federalnych badanie przeprowadzone w stanie Oregon wykazało, że dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się z niższym poziomem nadmiernego spożycia alkoholu, zwłaszcza wśród osób dorosłych w wieku 21–24 lata oraz powyżej 65 roku życia.
