Alkohol etylowy pod każdą postacią.
Więcej informacji: Etanol w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1394 • Strona 9 z 140
  • 784 / 46 / 0
Dobry zimny chojrak 7% na raz nie jest zły, wręcz zajebisty po weekendowym waleniu dużych dawek alpry :D.
  • 3197 / 380 / 0
Przypominam że jest to wątek smakosza.
Piwo - tanie szczyny dla biedoty jest tutaj ;-)
  • 3854 / 316 / 0
Powinien pojawić się jeszcze jeden temat - 'Piwo - wątek dla penerów'. Tam miejscowa żulerka mogła by się do woli podniecać Karpackim czy innym Van Hornem, oraz raczyć informacjami o promocjach, i 'nowościach wydawniczych'.
Niektórzy pewnie myślą, że jak chleją dzień, to mają prawo uważać się za smakoszy. Równie dobrze, miejscowe obszczymury z Amareną w dłoni mogliby nazywać siebie kiperami ;]
Uwaga! Użytkownik Procent jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 49 / 4 / 1
Smakowe piwa mi ostatnio nie podchodzą. Za to Guinness podchodzi bardzo:)
  • 12629 / 2442 / 0
Który Guinness? Ja ostatnio kupuję ten 0.33l Original - jest mega smaczny. Draught jest za wodnisty (choć w szklance wygląda fenomenalnie), ale w upalny dzień można wypić.
  • 553 / 117 / 0
Tyskie z browaru Białystok, z browaru Tychy i z Poznania.
Myślałem, że to niemożliwe, a jednak
Każde z nich smakuje inaczej, muszę przyznać że to z Poznania wypada najgorzej, natomiast to z Tych i Białegostoku jest o wiele lepsze.
Skąd te różnice?
  • 3197 / 380 / 0
Różnice wynikaja głównie ze świeżości konkretnej puszki (piwo które leżało na półce poł roku może smakować inaczej niż to samo, ale dajmy na to miesięczne), sposobów transportu i przechowywania (różnice temperatur; im cieplej tym szybciej zachodzi proces utleniania co przekłada się na smak i zapach), drobnych różnic w partiach surowców i wielu innych czynników.
  • 553 / 117 / 0
@up
No tak to na pewno, ale czy nie jest tak, że piwa te mogą się od siebie różnić również dlatego, że któryś z browarów bardziej 'się przykłada' do warzenia jak i całego procesu warzenia?!
  • 38 / 1 / 0
jak89 pisze:
@up
No tak to na pewno, ale czy nie jest tak, że piwa te mogą się od siebie różnić również dlatego, że któryś z browarów bardziej 'się przykłada' do warzenia jak i całego procesu warzenia?!
Zapewne tak samo się przykładają, ale ciężko idealnie odtworzyć warunki produkcji. Wystarczy, że aparatura jest wykonana z innych stopów materiału i już będzie inny smak. Inny przykład - warunki klimatowe. To tak jak nie uzyskasz szampana poza regionem Szampanii, albo szkockiej w USA.
  • 12629 / 2442 / 0
oczywiście, że tak i nie chodzi tylko o "przykładanie się". Chociażby każdy z tych browarów może używać innej wody, surowców z innego źródła itd. Ta sama receptura nie daje nigdy w 100% zawsze takiego samego piwa.
ODPOWIEDZ
Posty: 1394 • Strona 9 z 140
Newsy
[img]
Rozbita grupa pseudokibiców zajmująca się przemytem narkotyków

Ponad 2,5 tony narkotyków mogło trafić na polski rynek dzięki działalności zorganizowanej grupy przestępczej wywodzącej się ze środowiska stołecznych pseudokibiców. Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji i Komendy Stołecznej Policji pod nadzorem Prokuratury Krajowej skutecznie uderzyli w struktury przestępcze, zatrzymując jej kluczowych członków.

[img]
Brazylijska roślina jurema preta skuteczna w walce z depresją.

Brazylijska roślina jurema preta, używana od wieków w rytuałach rdzennych mieszkańców, przyciąga uwagę naukowców jako możliwy środek w leczeniu depresji. Zawiera silnie działające DMT – psychodelik, który może przynieść szybką poprawę nastroju. Choć wyniki badań są obiecujące, eksperci podkreślają, że to nie jest lek dla każdego.

[img]
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości

Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.