TALK - Rozmowy [H]

[jezus_chytrus]

Tzn może browar jest jeden, ale ja i przynajmniej 2 moich znajomych podziela opinię, że ten w 0.33 L jest lepszy. Aktualnie można je kupić tylko w Lidlu. Dla hurtowych odbiorców browar może warzyć specjalnie i tu pewnie sporą rolę odgrywa cena. Przykładowo Lidl płaci więcej, to warzą z najlepszych surowców. Dla biedry sprawa może wyglądać już inaczej. Przykładowo coca cola z Lidla a z Biedry, to 2 różne w smaku cole. Tutaj dodatkowym czynnikiem jest jeszcze sposób przechowywania i świeżość. Napiszę więcej - nawet ten 0.33 L smakuje nieco inaczej z każdą warką. Aktualna jest taka sobie, ale poprzednia była wyborna.
Gdyby produkty były super ustandaryzowane, to napoje gazowane typu coca cola, czy fanta, nie różniłyby się aż tak drastycznie w zależności od kraju zakupu. Fanta w USA to totalnie inna fanta, niż w Europie. Inny kolor i dużo, dużo więcej cukru (paskudna).
Oczywiście to tylko moje spekulacje i doświadczenia kubków smakowych : )

[serotoninowy]

Nie chcę wprowadzać w błąd i do końca nie wiem na czym to polega ale kiedyś czytałem artykuł że te małe piwa 0,33l są najlepszej jakości. Polegało to mniej więcej na tym że to one są pierw warzone, produkowane, nie wiem jak to do końca przebiega bo się nie znam na tym, dopiero później 0,5l i na końcu większe butelki. A ponoć puszki są produkowane na samym końcu po tych najwiekszych butelkach. Artykuł taki czytałem na 99%, nie chce mi się szukać, jak ktoś zainteresowany to znajdzie w sieci takie info.

[nCuX]

Nie ma 2 osobnych linii produkcyjnych do butelek i puszek 0.33 i 0.5 to jest to samo piwo

[serotoninowy]

Napisalem że nie znam się na tym i nie chce w błąd wprowadzac ale czytałem taki artykuł kiedyś, lata temu.

[jezus_chytrus]

Nie ma 2 osobnych linii produkcyjnych do butelek i puszek 0.33 i 0.5 to jest to samo piwo

To skąd różnice w jakości?

[nCuX]

Im dłużej piwo leży w sklepie tym bardziej się utlenia dlatego się zmienia smak przy piwie bardzo ważne jest to jak było przechowywane.

Przy coca-coli to masz rację do Kauflandu i Lidla trafiają rzadko bo rzadko wypusty z niemieckiego rynku.

[mj2086]

niezłe macie teorie spiskowe XD jest dokładnie tak jak pisze @nCuX - jest jedna linia, a patrzenie na datę przydatności jest dość ważne. No i subiektywne odczucia takie jak naczynie z którego pijesz i temperatura piwa, wszystko ma wpływ na takie rozmaite "wkręty". Z tymi puszkami 0,33 to jeszcze chwila i tzw. efekt mandeli będzie jak nie przestaniecie :P

[nCuX]

Ale prawdą jest to, że przyjemniej się piję z butelki 0.33 lub z fajnego kufla;)

[mj2086]

Ja to wczoraj piłem z butelki 0,25 ;) w dino mają takiego radlerka b/alk Trybunał za chyba 1,79 zł - dużo smaczniejszy niż np. te łomże w małych puszkach, jednak takie owocowe letnie piwo tez trzeba umieć zrobić, dla mnie np. nie może być za słodkie.

Bojan był taki browar mieli fajne smaki jakieś tam kiwi, marakuja, kokos, mango i były dość dobrze uwarzone - nie na zasadzie piwo z sokiem. Ale nie widziałem nigdzie w okolicy ostatnio.

[jezus_chytrus]

Jeśli smakuje Wam tak samo, to nie będę się upierał : ) Nigdy nie widziałem tego browaru, ale nawet z 1 linią produkcyjną można warzyć 10 różnych piw (chyba nie muszę wyjaśniać, w jaki sposób).
Jestem miłośnikiem (w sensie fanem) piwa i zawsze piję je ze tego samego kufla i w tej samej temperaturze.
Jasne, że świeżość i przechowywanie mają bardzo duże znaczenie (o czym pisałem) i właśnie te egzemplarze 0.5L niemal zawsze mają kilka miesięcy do końca przydatności, tymczasem 0.33L to przynajmniej 2 razy tyle. Być może różnica wynika wyłącznie z tego, ale niekoniecznie.
Żeby sprawę wyjaśnić, trzeba by zapytać kogoś, kto zna ten biznes i ten browar.