Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
[mention]Drogu[/mention] trening czyni mistrza, a handicap w postaci opuchlizny jest bardzo często efektem stulei.
Po amf wogóle mi się nie chciało ...Najgorzej było po ketonach, człowiek tracił głowe, świadomośc, dusze... walenie konia po kilkanascie godzin...
Mechanizm szatana wyglądał w ten sposób w moim życiu -
1.Ogarnąć mefedron lub pochodą która wypierdala libido w kosmos
2.Stracić kompletnie świadomosć
3.Szukać pasujących pornoli godzinami waląc bez skutku z pianą w ryju i wyjebanymi oczami
4.Mieć poczucie że już zaraz już za chwile po czym znowu robił sie flak, a mijały godziny jak minuty...
5.Dociaganie, cpanie, cpanie..
6.Szatan na tym stopniu osiągal swój cel, pojawiała sie opuchlizna, w najgorszym wypadku nawet i krew od walenia a libido nadal było wysokie, głowa chciała dalej w koncu sie KURWA spuscic a ciało już nie dawało rady, nie wspominajac o psychice.
Punkty od 1 do 6 powtarzane kilka razy w miesiacu i za każdym razem myslenie " ogarne. nie bede walil tym razem po wciaganiu "
i za każdym razem jebani w ten sam sposob, diabel nie istnieje...serio?
Idźmy dalej, szukanie coraz to mocniejszych pornoli, nawet nie chce opowiadać dalej, bo wiecie co jest dalej i jak zmienia sie swiadomosc czlowieka, wielki smutek i depresja, znienawidzenie siebie, mysli samobojcze...
Jak myslicie ile osob sie w ten sposob wykonczylo ...bo ja mysle ze sporo.
Poszedlem do Boga z tym wszystkim , leczy w ciągu ostatnich 2 lat zdarzyla sie taka wpadka 2 razy odkad zaczalem sie modlic, wczesniej bylo 5-10 w samym MIESIACU!
Panowie nie oszukujmy sie z niektorymi z nas te slady po tych ekscesach zostaną juz do konca zycia, dopalacze wypierdalacze to najgorsze narzedzie szatana, wołajcie Boga...skurwiel skusił mnie też te 2 razy o ktorych pisalem w ciagu 2 lat na koks, taki subtelny, ogarnia sie wszystko...zlapal mnie skurwiel choc wiedzialem od poczatku ze to plan zniszczenia...ehh...
Wołajcie Boga, jest ratunek.
02 grudnia 2017kebec pisze: Przede wszystkim szacun dla wszystkich którzy się tu przyznali do problemu.
Po amf wogóle mi się nie chciało ...Najgorzej było po ketonach, człowiek tracił głowe, świadomośc, dusze... walenie konia po kilkanascie godzin...
Mechanizm szatana wyglądał w ten sposób w moim życiu -
1.Ogarnąć mefedron lub pochodą która wypierdala libido w kosmos
2.Stracić kompletnie świadomosć
3.Szukać pasujących pornoli godzinami waląc bez skutku z pianą w ryju i wyjebanymi oczami
4.Mieć poczucie że już zaraz już za chwile po czym znowu robił sie flak, a mijały godziny jak minuty...
5.Dociaganie, cpanie, cpanie..
6.Szatan na tym stopniu osiągal swój cel, pojawiała sie opuchlizna, w najgorszym wypadku nawet i krew od walenia a libido nadal było wysokie, głowa chciała dalej w koncu sie KURWA spuscic a ciało już nie dawało rady, nie wspominajac o psychice.
Punkty od 1 do 6 powtarzane kilka razy w miesiacu i za każdym razem myslenie " ogarne. nie bede walil tym razem po wciaganiu "
i za każdym razem jebani w ten sam sposob, diabel nie istnieje...serio?
Idźmy dalej, szukanie coraz to mocniejszych pornoli, nawet nie chce opowiadać dalej, bo wiecie co jest dalej i jak zmienia sie swiadomosc czlowieka, wielki smutek i depresja, znienawidzenie siebie, mysli samobojcze...
Jak myslicie ile osob sie w ten sposob wykonczylo ...bo ja mysle ze sporo.
Poszedlem do Boga z tym wszystkim , leczy w ciągu ostatnich 2 lat zdarzyla sie taka wpadka 2 razy odkad zaczalem sie modlic, wczesniej bylo 5-10 w samym MIESIACU!
Panowie nie oszukujmy sie z niektorymi z nas te slady po tych ekscesach zostaną juz do konca zycia, dopalacze wypierdalacze to najgorsze narzedzie szatana, wołajcie Boga...skurwiel skusił mnie też te 2 razy o ktorych pisalem w ciagu 2 lat na koks, taki subtelny, ogarnia sie wszystko...zlapal mnie skurwiel choc wiedzialem od poczatku ze to plan zniszczenia...ehh...
Wołajcie Boga, jest ratunek.
Dobrze też ograniczyć kompa, social media i ogólnie bezsensowne spacjowanie internetu, bo zobaczysz jakąś fajną laskę i od razu kusi do złego :D>
W szkole nauczycieli, w domu od rodziców, na podwórku od kolegów słyszeliśmy chyba wszyscy, że masturbacja to coś normalnego w tym wieku i yyy pomaga poznać własne ciało, więc nie ma w tym nic złego. Najbardziej kretyńska teoria, jaką sprzedano naszym starym i nauczycielom. Nic tak mi nie popsuło kilku lat życia, jak głupie walenie konia, a po amph to już nie wspominam. Nie dość, że straciłem na to mnóstwo czasu, zdrowia, to poczucie godności do dziś odbudowuje.
Według mnie masturbacja (a tym bardziej po stimmach), to uzależnienie gorsze od benzo i możliwe, że heroiny, bo skutki uboczne nie szkodzą tak ciału, tylko duszy/psychice, przez co łatwo zapomnieć jaki to rodzaj szkody. A co najgorsze mamy to za friko i dostępne wszędzie (no może oprócz więzienia). Żeby to rzucić raz na zawsze (bo nie da się inaczej, albo nałogowe walenie albo zero walenia) przecież nie pójdziemy do ośrodka uzależnień, ani nie dostaniemy cudownej piguły, tylko musimy sami siebie do tego przekonać xD
Dlatego szanuję Cie [mention]troglodytahuj[/mention], jak nie wiem, bo rozumiem co to znaczy wyjść z tego pojebanego trybu życia. Rzucałem benzo po dwuletnim ciągu flubro/clonazolam/diclazepam/eti i było to 1000x łatwiejsze od NoFap'u przez pierwszy miesiąc.
Tak trzymaj i nie strać tego, bo to cenniejsze niż złoto!
mietowy To nic takiego ale dziękuje też za Twój wpis, zawsze gdzies jest ktoś kto cierpi podobnie jak Ty, nie bój sie poznawać i szukać bo też jest dla Ciebie wyjście. Więcej Ci nie moge napisać :)
03 grudnia 2017kebec pisze: rcmc Oj działa przez Ciebie Duch Święty przyjacielu, i choć wszystko to wiem..to jednak wiesz stagnacja, lenistwo no i po prostu...takich słów jakie mi napisałeś na ten moment potrzebowałem. Dziękuję Ci. Bedziesz w moich modlitwach. Damy rade obaj :) Jezus Jest.
Jak człowiek ma taki nałóg krzyżowy, to lepiej sąsiadowi odkurzyć mieszkanie niż się nudzić choć pół godziny.
Dzięki i masz oremus też ode mnie ;-)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/zrzut-ekranu-2025-01-15-o-12.17.13.png)
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowoczesnoscnahaju.jpg)
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/davidnutt030118.jpg)
15 lat niechcianych badań. A teraz nowa rewolucja w psychiatrii
Specjalista z Wielkiej Brytanii nie ma wątpliwości, że jesteśmy świadkami nowej rewolucji w psychiatrii. Psychodeliki, jak psylocybina i MDMA, zdobywają coraz większe zainteresowanie naukowców w leczeniu depresji i innych zaburzeń psychicznych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sebastian_fabijanski.jpg)
"Niemyte dusze / Narkotyki" - teatralna podróż w głąb ludzkiej psychiki
Spektakl odbędzie się 17 października 2025 roku (pt) w Miejskim Ośrodku Kultury w Pelplinie. To propozycja dla każdego, kto poszukuje w teatrze głębi, refleksji i intelektualnego wyzwania. Nie przegapcie tego wyjątkowego wydarzenia!
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/altars.jpg)
Rozbita grupa pseudokibiców zajmująca się przemytem narkotyków
Ponad 2,5 tony narkotyków mogło trafić na polski rynek dzięki działalności zorganizowanej grupy przestępczej wywodzącej się ze środowiska stołecznych pseudokibiców. Funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji i Komendy Stołecznej Policji pod nadzorem Prokuratury Krajowej skutecznie uderzyli w struktury przestępcze, zatrzymując jej kluczowych członków.