TALK - Rozmowy [H]

[Gulasznikov]

Tramal to był mój ulubiony drug zanim odkryłem gabapentynoidy. Dodawał mi sił i pewności siebie, gatka na plus, bystrość umysłu, zero lęków. Rzadko kiedy brałem dawki powyżej 200g. Taka dwusetka już mnie solidnie trzepała, że miewałem zwidy przy mikrodrzemkach na nocnej zmianie, rozmazywanie obrazu, przysypianie w łóżku z uczuciem jakbym leżał na chmurce w słoneczny dzień etc. Kilka razy z ciekawości zjadłem z ciekawości 400 mg i to była dla mnie rozwałka totalna, nie podobało mi się.

No ale przyszedł moment, że już żarłem po 200 mg, prawie codziennie a później codziennie. Po czasie jednak robiłem się podkurwiony i nadpobudliwy, skory do kłótni, jakiś nie swój. Gdy przestałem brać to dopadła mnie mała grypa, łamało mnie w kościach. Leżałem w łóżku blady jak dziadziuś ze szpitala. Oczywiście byłem młodym ignorantem, nie połączyłem kropek, że to może być od trampka. Nie miałem żadnych fajnych suplementów, trazodonów, uspokajaczy itp. na przetrwanie.
Miałem silne samobójcze myśli, wtedy nie wiązałem tego z trampkiem ale z tym, że mi się depresja zaostrza. Poszedłem jakby w mega pesymistycznym transie kilka km na ekspresówkę wieczorem i patrzyłem na jadące szybko samochody z kojącą myślą, że jakbym się tak w nie wpierdolił, to wszystko co złe by się skończyło. Odciągnąłem się od tego resztkami rozsądku i wróciłem do domu, wszyscy się o mnie martwili. Debil na maksa jak patrzę na to z perspektywy czasu. Bywało różnie ale nigdy już tak później nie miałem, dlatego uważam, że to od tramadolu.

Teraz biorę trampka od święta i cieszę się, że żyje.

[3ldritch]

oczywiście, że od tramadolu, ta pokurwiona depresja jest najgorszym dla mnie aspektem tej substancji, od Tramalu zacząłem zabawę z opio, ale jak juz mnie zaprowadził wyżej, nigdy do niego nie wróciłem.

[klemcio97]

Jak modyfikowac dawki Tramalu przyjmując jednocześnie karbamazepine?

[Piolun]

Panowie radzę uważać z podbijaniem dawek nawet jeśli ktoś myśli że ma wyrobioną tokerkę. Ładowanie retardów nawet skruszonych jest mega złudne. Ostatnio miałem przykre przeżycia więc wieczorkiem myśląc że już waliłem całkiem dużo razy i wysokie dawki, załadowałem powoli tabletki po 200 mg. Nie czułem początkowo efektów więc waliłem dalej aż dobilem do całego liścia czyli 2 g. Na drugi dzień będąc poza domem, nie wiem kiedy urwał mi się film. Jestem idiotą bo nie wziąłem na próg drgawkowy benzo a wiedziałem że trzeba. Mam jedynie midasa i alpre więc na tą okoliczność to i tak słabo ale zawsze coś.. Na domiar złego biorę paro i całą nockę zarwałem na pusty żołądek. Jak otworzyłem oczy zdezorientowany i w szoku zobaczyłem nade mną dwóch policjantów którzy zaczęli zadawać mi mnóstwo pytań. Ogólnie byli spoko, powiedziałem że biorę leki na depresję bo i taka prawda a leki weszły w interakcje. Powiedzieli że dzwonili na pogotowie ale dostali od nich odpowiedź że mogą przyjechać za 5 godzin. Może to i lepiej bo wyszłoby czego się nawpierdalałem i jeszcze pomyśleli o próbie s i zabrali do psychiatryka. Dowiedziałem się od ludzi którzy zadzwonili na 112, że miałem atak padaczki, pianę i czułem się mega potłuczony. Po prostu dramat, przestrzegam wszystkich..

[DigitalDisaster]

Ostatnio sprzątałam szafkę z lekami i znalazłam prawie całe opakowanie Dorety. Zrobiłam ekstrakcję jak przy antku, no ni cholery nie chce kapać - jak pocisnęłam to poszedł mleczny płyn. Myślę, może za mało zwilżyłam filtr - to zrobiłam jeszcze jedną ekstrakcję i dalej to samo. Ja już nie wiem, Antidol mi tyle razy wychodził a tutaj przepis ten sam i dupa blada. Następnym razem spróbuję wersji z watą i strzykawką, może to zadziała :/ Bo ja już nie wiem kto jest głupi, ja czy te tabletki x)

[yupwhiteisbeautiful]

Moi drodzy, niebawem znowu idę do lekarza. Jakieś pomysły jak podrasowac bajeczkę że bardzo boli? Bo ja pomysłów już nie mam

[SilverSky7]

2 dni temu wrzuciłem 1 raz w życiu skudexe 75,1 tabsa mnie fajnie porobiła godzinę po tym dorzucilem druga i już było jak dla mnie trochę za mocno,wszystko wirowalo i ogromny chill. Chciałbym się dowiedzieć jak często stosować w takich dawkach tj. 2 tabsy max żeby tolerancja nie wzrosła? I co mogę zrobić żeby ten świąd całego ciała ogarnąć,jakiś alermed się nada?

[klemcio97]

Może ktoś wyjaśnić dlaczego jednego dnia biorąc tramal jest zajebiście a już następnego dostaje od tego lęków, wymiotuje i ogólnie jest nieprzyjemnie? Trzeba robić przerwę z 1-2 dni między dawkami?

[yupwhiteisbeautiful]

@SilverSky7 dawka 100-150 mg jest na prawdę taką startową więc jako użytkownik opio z wieloletnim stażem powiem ci tak. Największe szczęście dla ćpuna bo branie sportowe kiedy robią małe dawki i nie jesteś uzależniony. No wiesz że jak jest tramal to spoko fajnie a jak nie ma no to trudno, może pójdę na pizze/piwko ze znajomymi i będzie git. To jest zdrowe myślenie przykładnego cpania na sportowo. A więc bierz z odstępami min 2 tygodnie żeby móc się Tramalem cieszyć jak najdłużej.
@klemcio97 Prawdopodobnie dlatego są lęki że tramal je wycisza, czujesz się lepiej i na 2 dzień powstają prawdopodobnie w skutek regulacji w mózgu serotoniny, dopaminy. Tak bym sobie dał pół palca uciąć że o to właśnie chodzi.

[Chappie]

Siemano,
Pierwszy raz gdy brałem tramadol (doreta 6 tabsów czyli razem 225mg)
Mocno noddowałem czułem się w chuj dobrze.
Teraz mam tolerkę na kodę i satysfakcjonuje mnie 390mg

Jest jakiś sposób na noddowanie po tramcu jak kiedyś? Może wziąść dużą dawkę lub zmieszać z kodą?
Neuroleptykiem? Kwetapina.

Pozdrowienia,
Chapiszon czipikao