Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
ODPOWIEDZ
Posty: 50 • Strona 1 z 5
  • 509 / 2 / 0
Macie problemy z pękającymi szklankami (wkurwia i uniemożliwia wyhodowanie jednej zajebistej zamiast stu hujowych lufy)?
Podyskutujmy, jak sobie z nimi radzić, jeżeli temat się przyjmie.
Sposoby zapobiegania, przyczyny, i tak dalej.
  • 369 / 4 / 0
ja tam mam futeral po starym telefonie, szklo sie trzyma w futerale, ktory z kolei zawsze laduje w tym samym miejscu do kitrania, badz w wewnetrznej kieszeni kurtki, na piersi.
  • 509 / 2 / 0
golden afternoon pisze:
ja tam mam futeral po starym telefonie, szklo sie trzyma w futerale, ktory z kolei zawsze laduje w tym samym miejscu do kitrania, badz w wewnetrznej kieszeni kurtki, na piersi.
Ale mi chodziło o pękanie samych szklanek, zaraz po paleniu. To chyba od grzebania wykałaczką albo dotykania rozgrzanego szkła.
  • 128 / 6 / 0
kiedy podgrzewasz zapalniczką jedną stronę lufy szybko się ta strona nagrzewa, drugi koniec pozostaje zimny (szkło jest złym przewodnikiem ciepła). Nagrzewające się szkło dąży do tego aby się rozszerzać, chłodniejszy koniec nie rozszerza się, blokuje rozszerzanie się cieplejszej strony. Występują termiczne naprężenia wewnętrzne które po przekroczeniu wytrzymałości szkła powodują jego pęknięcie. Jednym słowem, żeby lufa nie pękała, musiałbyś jej nie podgrzewać.

Jeśli chcesz, żeby trzymała się jak najdłużej, to unikaj w miarę możliwości dużych i nagłych wahnięć temperatury, najlepiej żeby się nagrzewała powoli i powoli chłodziła, nie można też jej dotykać jak jest gorąca, nie odkładać, na zimny parapet, najlepiej odkładać tak, żeby gorąca część niczego nie dotykała, ale i tak w końcu pęknie.
  • 369 / 4 / 0
aaa taki aspekt.
a) nie uzywac zarowej.
b) krecic lufa podczas jarania
c) jak chcesz opalac to sobie kup porzadny pot a nie lufke za 50 groszy ;]
  • 2876 / 99 / 0
Przejarałem setki nabić z lufy, opalałem je również dziesiatki razy i NIGDY mi szkło nie strzeliło, zawsze kręce podczas jarania i używam tylko zwykłego ognia (nie żarowego).
Może na pomorzu szkła są lepszej jakości ?
A może to dlatego, że jestem Jezus.
  • 33 / / 0
Zauważyłem, że im większy cybuch ma lufa, tym chętniej pęka.
I may disagree with what you say, but I respect your right to be punished for it.
  • 128 / 6 / 0
kolejny cud!
  • 509 / 2 / 0
Jezus pisze:
Przejarałem setki nabić z lufy, opalałem je również dziesiatki razy i NIGDY mi szkło nie strzeliło, zawsze kręce podczas jarania i używam tylko zwykłego ognia (nie żarowego).
Może na pomorzu szkła są lepszej jakości ?
A może to dlatego, że jestem Jezus.
Ja też jestem Pomorze, ale Zachodnie, południowe krańce - nie wiem, jak Ty ;-)

@Snifiarz: mam podobne podejrzenia, tzn. podobną teorię.
  • 3129 / 26 / 0
golden afternoon pisze:
c) jak chcesz opalac to sobie kup porzadny pot a nie lufke za 50 groszy ;]
Tyle w tym temacie.
High, how are you?
ODPOWIEDZ
Posty: 50 • Strona 1 z 5
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
CBŚP zlikwidowało laboratorium narkotykowe. Zabezpieczono ponad 800 kilogramów klefedronu

Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Prokuratury Krajowej, przeprowadzili skoordynowaną akcję w powiecie pruszkowskim. Na terenie posesji odkryto kompletną linię produkcyjną do wytwarzania narkotyków oraz zabezpieczono setki kilogramów niebezpiecznej substancji psychotropowej w postaci klefedronu o czarnorynkowej wartości ponad 4 mln PLN.

[img]
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję

Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.

[img]
Tysiące nielegalnych roślin konopi indyjskich usunięte z popularnego parku narodowego

W mediach pojawiła się niedawno informacja o likwidacji gigantycznej, nielegalnej plantacji marihuany w sercu Parku Narodowego Sekwoi. Dla wielu to kolejny „dowód” na szkodliwość konopi. Ale dla nas [społeczności FaktyKonopne.pl], ta historia jest czymś zupełnie innym. To potężny dowód na to, jak destrukcyjny jest czarny rynek i dlaczego tak bardzo potrzebujemy świadomej, legalnej i w pełni regulowanej branży.