TALK - Rozmowy [H]

[blokowiska666]

Cierpienie spowodowane faktem mojej egzystencji.

Żartuję, kofeina, etanol, spordaczynie zolpidem/alprazolam, raz na ruskie lata marihuana.

[g3no]

Moja matula to nadużywa alkoholu od dłuższego czasu. Prowadzi swój biznes, w sumie dobrze prosperuje, ale jako bliska jej osoba rzuca mi się to w oczy. Nie potrafi jednak o tym rozmawiać. Jest zacięta, kiedy widziałem ją w stanie po spożyciu i pytałem czy coś działała, zawsze odpowiedź była wymijająca. Ponawianie pytania spotykało się z nerwowością. Dałem sobie spokój. Jakieś tabletki uspokajające zażywała / zażywa, ale nie wnikałem co tam sobie podjada. Obecnie żyjemy w jakiejś tam odległości od siebie, kontakt sporadyczny, a i awantur mniej:)

[Grzesiu11]

kofeina, nikotyna, a raz na tydzień wypije wódkę i to nie zawsze. Mamuśka jest cięta na wszystko inne, nawet zioło. Niby pokazywałem jej filmy na ten temat, ale ma zamknięta głowę. Od dzieciaka jej wpajali, że narkotyki są złe i tak już pewnie pozostanie.

[zodwyk]

ćpa nałogowo kofeinę i od niedawna nikotynę, do tego okazjonalnie alkohol. Za młodu eksperymentowala z mj.

[deadmau5]

Od czasu do czasu alkohol, nałogowo papierosy. Innych rzeczy raczej nie, chyba, że o czymś nie wiem. :D

[Verbalhologram]

Podobnie, stare pokolenie.....wiadomo. Ale matka chrzestna moja przed w ogóle erą dopalaczy jarała coś ziołowego, nie wykluczone że szałwię, ale nic z RC, to było długo przed tym.

[okoliczny_element]

Mój stary ćpa alko, od 30 lat, i jak przyjdzie co do czego to jest zajebistym ziomeczkiem do picia, jak tylko mam ochotę to stawia browary i łoimy. Dobrze, że nie przepadam jakoś szczególnie za alko i mam umiar bo rozpiłby mnie w chuj.

Raz odjebał akcje (oczywiście najebany), jak skroił mi z dwa szkła mj (wiedział gdzie trzymam), nabił, i po prostu się zjarał. Potem przez 3 godziny grał w pasjansa i nie szło go odciągnąć od kompa, haha. Od razu wchodząc do pokoju wyczułem akcje, ale widząc jego wkręt w granie, pozwoliłem mu cieszyć się fazą. Na własną rękę też coś próbował, ogólnie znał jednego dila, i raz coś mówił, że jarał z dwoma ziomkami ale to zbyt pojebana faza jak dla niego, haha.

Matka nikotyna plus epizod z braniem Zomirenu przez jakiś czas od śmierci matki, dostała od rodzinnego, żeby łatwiej to przeżyć.