TALK - Rozmowy [H]

[White_Power]

Dlatego ze te niedopchane magistry za lada maja tak przesiakniete propagada muzgowbice po studiach ze mysla ze sami wiedza co jest dla ciebie dobre. A wedlug rzymskiej zasady chcacemu nie dzieje sie krzywda.

[Better world]

No czyli 90% społeczeństwa... Po za tym mogą poprostu martwić się że zrobicie sobie krzywdę. Skąd mogą wiedzieć że wy wiecie co ciągniecie? kolega np znalazł sobie mst 100mg. dla człowieka bez tolerki według tego co wiedzą farmaceutki 2-3tabsy i po kolesiu, w paczce ile? 10, więcej?... Potem jeszcze ktoś będzie zadawął pytania czemu na to pozwoliły... Ja tam się wcale nie dziwie że źle na to patrzą... Postarajcie się być mili, przeproście, powiedzcie że wiecie co robicie i czeog szukacie-wszystkim będzie łatwiej. A jak się wchodzi na płaszczyzne ambicjonalną, która jak wiemy w polakach jest bardzo mocno zakorzeniona to wychodzi jak zwykle u polakufffffff...

[miumin]

Bardzo mądre słowa. Empatia, moi Kochani - nawet, jeśli paniom farmaceutkom go brakuje. Pamiętajmy, że to zawód mający odpowiedzialność za innych wpisany w definicję.

[White_Power]

Zawód jak każdy inny. Nie ma powodu by traktować tą branże na specjalnych przywilejach bo każde regulacje ograniczają gospodarkę. Farmaceuta=Magister za ladą

[Better world]

Głupie, oderwane od rzeczywistości gadanie... Dobrze wiesz że prócz przepisów prawnych życiem społecznym steruja konwenanse, a wybrane z nich powinny być przestrzegane nawet przez tak zajebiście alternatywnych ćpakuff jak my, gdyż niektóre opierają się na zasadach idących ze źródła i są najważniejszymi drogowskazami co robić a czego nie. Przejebanie, albo uitrudnianie codziennego życia jakiejś Pani w aptecy jest hujowe, i trzeba hujowości takeigo zachowania ograniczyc do niezbędnego minimum, a to można osiągnąć odpowiednim podejściem więc czmeu nie?
Miejmy do siebie szcunek ludzie, bo to jest to czego brakuje w naszym społeczeństwie-masz szacunek do kogoś, masz go do siebie i na odwrót!

Wkurwia mnie strasznie takie kozaczenie malutkich-nie jestes fajny jak jesteś nie miły dla innych, robisz z siebie debila który nic nie rozumie!

Zresztą sorry za poruszenie OT ale strasznie mnie wkurwiają wsyzscy lduzie którzy się nie szanują i nie szanują innych-lduzie mało świadomi nie rozumiejący że nie mając szacunku do siebie nie mają szacunku do Boga-tacy ludzie nei rozumieją istoty bytu, jak piękna jest to istota i jak bardoz zasługuje na szacunek, a tą istote ma w sobie wszystko więc...
takie perolone przestraszone zwierzątka co chcą pokazac COŚ innym-plz change or die and born as new one!

*post neiskierowany do nikogo konkretnego, taki moj wytrysk na forum...

Dzieki Miumin-dokładnie o empatie chodzi! Ludzie chcą kozaczyć, bo to im wciśnięto odgórnei żebyśmy się dzielili, a cała istota tkwi w tym żeby się łączyć i dogadywać a ne kozaczyć i dokazywać... Ale to troszkę trzeba przeżyć i przemyśleć żeby wyjrzeć po za szufladkę w której zamknięto nasza cywilizacje i jej zwyczaje...

[mesmerize]

Better World, Zgadzam się z Tobą w większości. Ładne słowa. Uważam, że reszta społeczeństwa powinna mieć także szacunek do nas ćpunów, że wybieramy w tej chwili ćpanie. Pod warunkiem, że nie jest to obciążone kradzieżami czy krzywdzeniem innych w jakikolwiek sposób. Zażywanie różnych substancji to eksperymenty na sobie samym, da się je wykonywać odpowiedzialnie i z minimalnym wpływem na otoczenie.

Wyjmowanie przeterminowanych leków to po części tak jak wyjadanie resztek ze śmietnika. Ktoś jest głodny to co ma zrobić? A ćpun potrzebuje narkotyku, to jest często jak głód, pustka którą da się wypełnić tylko w jeden sposób. Jak jesteś głodny to też możesz zrobić złe rzeczy, ukraść jedzenie. Społeczensto przez obecną polityką narkotykową stwarza z tego pragnienia naćpania się problem, jeszcze większą patologię. Stąd takie poniekąd zabawne zachowania jak wyjadanie leków ze śmietników. Z lektury tego wątku reakcje aptekarzy wydają mi się przesadzone, jak jakiś menel zacznie Ci wyjadać ze śmietnika obierki od ziemniaków i wylizywać puszki po konserwach to też będziesz na niego krzyczał i dzwonił po policję? Może, jeżeli będzie robić przy tym bajzel, darł jape i zachowywał się agresywnie. Po pierwsze kultura i jak wyżej w poście Better World - wzajemny szacunek

[White_Power]

Myślę że ta sprawa jest akurat na tyle inna że jeżeli ktoś jest głodny i ma pieniądze to idzie kupić jedzenie.
A gdy komuś zbraknie benzo i ma kasę to musi latać po lekarzach i dopiero gdy dostanie receptę może kupić, takie hamowanie branży farmaceutycznej jebanymi zezwoleniami pisemnymi od lekarzy. Volenti non fit iniuria

[mesmerize]

Dokładnie, społeczeństwo robi z tej co by nie mówić potrzeby jeszcze większy problem, zakazując.
Może ludzie którzy wymyślali te wszystkie ustawy chcieli zabronić dostępu do tych substancji aby ktoś nie zrobił sobie krzywdy. Bardziej prawdopodobne, że nie mają zielonego pojęcia jak rozwiązać ten problem.

[Better world]

No niestety przez durne przepisy ćpanie zmaienia isę bardoz często w patologie i skazuje na zachowania które niszczą człowieka od wewnątrz. Ale coż, to wie każdy co troche czasem pomyśli-dużo większym problemem niż samo ćpanie jest nagonka na ćpunów... Zresztą potrzeba przeżyć transtendentalnych(?) od zawsze była wpisana w ludzka psychikę, żeby człowiek miał chęć i ciekawość szukania prawdy, odnajdywania źródła(keidyś jedzenia grzybów, wulkanu miłości w noc świętojańską itd...), a teraz nam się tego zabrania bo... bo dlatych na gorze nasze zbliżenie do źródła(a zmienne stany świadomości w tym pomagają) jest nei na rękę... Generalnei rozećpanie i wyluzowanie spoęłczeństwa, juz nawet nie o to "ŹRÓDŁO" chodzi...

Oglądałem program na discovery o tym jak zalegalizowali programy heroinowe w chyba Norwegii-lduzie się wypowiadali że z ćpunuf na dworcu zmienili się w normalnei funckjonujące jednostki-pozakłądali rodzine, maja prace, a wieczorem jebą w instalacja, ale co to kogo obchodzi?! No niestety obchodzi... ludzie sa tak zacietrzewieni i nieszczęśliwi(i poprostu kurewsko głupi) że wyżyją się na każdym kto odbija od większości, nawet keiedy nic złego z tego co robi nei wynika...

I teraz jak nam się wydaje? w czyim interesie i w czyim obowiązku jest zmienianie wizerunku ćpuna z człowieka który jest śmeiciem na cżłowieka z którego próbuje zrobić się śmiecia?

Jak potraktujescie miło Panią aptekarkę która ma prawny i przedewszystkim MORALNY obowiązek zwrocić Wam uwagę to następnym razem będzie łatwiej. Ja wręcz jestem uspokojony że Was ganiają, bo przy ich poziomie wiedzy(czyli ze narkotyki to zuo itd) jesli by Was nie ganiali oznaczało by to katastrofalną znieczulice...

Oczywiści elepeij gdyby każda jendostka potrafiła odróżnić jakei zachowania są tak naprawde skzodliwe, a które niegroźne tylko źle wyglądające, ale tak nie ma neistety, moze keidyś tak będzie. Ale mówiąc komus speirdalaj gdy zwraca nam uwage napenwo tego nei naprawimy....

Mało teog gdyby mi ćpun wszedłdo apteki, tez bym mu zwrócił uwagę i w zależności od teog co by mi odpowiedział i jak albo by morfine miał, albo tylko baaaardzo potrzebował...

[White_Power]

Tylko że miedzy znieczulicą a traktowaniem dorosłych ludzi jak dzieci jest spora różnica. Jeśli jedzie czołg, a człowiek nie chce się odsunąć – jego sprawa. W wolnym kraju każdy człowiek ma prawo dać się przejechać!