Dyskusja na temat grzybów halucynogennych, m.in. łysiczki lancetowatej i muchomora czerwonego.
Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 127 • Strona 11 z 13
  • 1 / / 0
Dla nowego zbieracza: do kiedy mniej wiecej według was w Polsce trwa sezon? I czy w Wielkopolsce też jest możliwe znalezienie czy tylko właśnie tereny południowej Polski?
  • 2 / / 0
30 października 2025Grzyboludek pisze:
Witajcie, dolnośląskie łąki na nizinach dają bardzo dużo ufoludków przynajmniej na moich miejscówkach z czego z każdym rokiem wydaje mi się że przybywa ich co raz więcej i więcej, rośnie ich tak dużo że jak szedłem drogą między lasem a łąkami to nie spodziewałem się że je spotkam jeszcze przed dojściem do miejscówki. Rosły sobię dosłownie przy drodze w trawie w której nawet nie spodziewał bym się że wyrosną, co jeszcze ciekawe znalazłem jakąś odmianę pomarańczową łysiczki bez zarodników z białymi blaszkami co jest bardzo ciekawym i bardzo rzadkim znaleziskiem, mogę podesłać kilka zdjęć tych okazów.Dziwi mnie to że wiele poszukiwaczy ma mało zdobyczy, niewiem od czego tam u was zależy. Słyszałem też że bez zarodnikowe ufoludki dają mocnej w turban.

Też jestem z tego województwa i też niziny,niestety drugi rok nic nie znajduje. Dodam tylko,że w zbieraniu ufoludków jestem totalnie świeży. Dałbyś jakąś wskazówkę co do miejscówek?
  • 19 / 1 / 0
03 listopada 2025Quovadis343 pisze:
Dla nowego zbieracza: do kiedy mniej wiecej według was w Polsce trwa sezon? I czy w Wielkopolsce też jest możliwe znalezienie czy tylko właśnie tereny południowej Polski?
Nie ma reguły, mogą być wszędzie, tylko na południu jest ich po prostu trochę więcej.
Nienasycone Pragnienie jest największym złem doprowadzającym człowieka do obłędu jak drzewo użyte do rozniecania ognia spłonie w jego wnętrzu tak zniszczeniu ulegnie człowiek który pozwolił spłonąć swej duszy od powstałego w niej nienasycenia
  • 4 / 1 / 0
I jak tam wasze zbory? Ja byłem 18.10 i niestety pustka 6 sztuk na sprawdzonej miejscówce, pomorskie
  • 147 / 23 / 0
Witam forumową brać, jak zwykle budzę się w losowym momencie żeby tu zajrzeć. Dzisiaj wybrałem się na zbieranie po tym jak po zjedzeniu 8g grzybów z poprzednich sezonów okazało się że ich psychoaktywność spadła o jakieś ¾, a że vana mam w warsztacie to lepszego dnia nie będzie, choć leje jak cholera :D Sezon chyba już się tu u mnie kończy. Na zajebistej miejscówce w Torwood znalazłem ino 5 sztuk ale w tym roku chyba pasło się tam bydełko, bo było tam pełno świeżo wyglądających kup, a grzyby nie lubią tego towarzystwa z tego co zauważyłem, ciekaw jestem czy inni też to potwierdzają. Natomiast na Lomond Hills gdzie hasają stale owce nie było tak źle i kilkadziesiąt sztuk się zebrało w tym kilka całkiem sporych. Chyba trzeba jeszcze raz spróbować wyhodować jakieś cubensisy samemu :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 213 / 38 / 0
29 października 2025izopropylofenidat pisze:
@wedroz
Też to zaobserwowałem i na początku miałem hipoteze że ktoś wyzbierał. Ale sytuacja powtarza sie na wszystkich miejscówkach i to niemożliwe. Zaskakujące. Teraz podejrzewam, że być może paradoksalnie Łysiczka lancetowata mimo że uwielbia wilgoć to jednak opady o takiej intensywności jej nie sprzyjają w jakiś pośredni lub bezpośedni sposób.

Inna rzecz którą zaobserwowałem - na moich miejscówkach rzadko spotykałem grzyby inne niż P. semilanceata, a w tym roku mam całą game różnych gatunków. Pełno jakichś dziwnych których nigdy nie widziałem i może robią konkurencje dla łysiczki przez co jej w tym sezonie tak mało u mnie
Powiem tak, nie może być za wilgotno,
Też miałem taki problem w tym roku,
Jak są takie suchsze miejsca na górce, na jej dole większa wilgoć,
to nic na dole nie było,
dopiero na tych jeżykach na górze,
gdzie aż tak nie było przesiąknięte widywałem je częściej.
  • 1 / / 0
Jest ktoś z rejonu żnina / Bydgoszczy / nakła co zdradzi mi za flaszkę swoją miejscówkę ? :) W zeszłym roku zrobiłem lekko 300km jeżdżąc po rejonie, ileś km przelaziłem po różnych łąkach i ani jednej nie znalazłem. Niby są grow kity ale chciałbym coś prosto z natury spróbować
  • 870 / 118 / 22
Wreszcie cóś na sprawdzonej miejscówce - ponad 1,5 tys. Miejscowość podaję, ale nie polecam się tam wybierać, bo 95% łąk jest jałowych. Sezon trwa w najlepsze - najmiodniejszy na niżu jest listopad z mego ponad 30. letniego doświadczenia. Aż do pierwszych śniegów. A nawet po nich, bo jak pierwszy śnieg stopnieje, to można zbierać szczerniałe totalnie i oklapnięte - też działają.


lysice.jpg
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 213 / 38 / 0
07 listopada 2025mszszsz pisze:
Jest ktoś z rejonu żnina / Bydgoszczy / nakła co zdradzi mi za flaszkę swoją miejscówkę ? :) W zeszłym roku zrobiłem lekko 300km jeżdżąc po rejonie, ileś km przelaziłem po różnych łąkach i ani jednej nie znalazłem. Niby są grow kity ale chciałbym coś prosto z natury spróbować
Powiem Ci tak, najlepsze są nieorane pola, nie jestem z tych rejonów i widze na mapie, że prawie wszędzie przeorane.

Najlepiej by było jakbyś miał górkowate pole, z jeżykami i czasem bydłem.
Mi najlepiej się szuka gdy trawa średnio sięga do kostek, z wyższymi jeżykami.

U mnie często orali pola na których bydło się pasło, zaganiali bydło na inne pole, potem orali, po każdym razie rzadziej jest je znaleźć.
  • 7 / / 0
07 listopada 2025hval pisze:
29 października 2025izopropylofenidat pisze:
@wedroz
Też to zaobserwowałem i na początku miałem hipoteze że ktoś wyzbierał. Ale sytuacja powtarza sie na wszystkich miejscówkach i to niemożliwe. Zaskakujące. Teraz podejrzewam, że być może paradoksalnie Łysiczka lancetowata mimo że uwielbia wilgoć to jednak opady o takiej intensywności jej nie sprzyjają w jakiś pośredni lub bezpośedni sposób.

Inna rzecz którą zaobserwowałem - na moich miejscówkach rzadko spotykałem grzyby inne niż P. semilanceata, a w tym roku mam całą game różnych gatunków. Pełno jakichś dziwnych których nigdy nie widziałem i może robią konkurencje dla łysiczki przez co jej w tym sezonie tak mało u mnie
Powiem tak, nie może być za wilgotno,
Też miałem taki problem w tym roku,
Jak są takie suchsze miejsca na górce, na jej dole większa wilgoć,
to nic na dole nie było,
dopiero na tych jeżykach na górze,
gdzie aż tak nie było przesiąknięte widywałem je częściej.
Ja na jezykach w takich kępkach właśnie znalazłem grzyby wyglądające jak łysiczki ale całe białe i białe blaszki. Chuj wie co to
ODPOWIEDZ
Posty: 127 • Strona 11 z 13
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Publikacja: ręczny system do wykrywania MDMA

Komunikat Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie.

[img]
Fatalna pomyłka - myślał, że to klienci i wręczył narkotyki nieumundurowanym policjantom

Policjanci z Wydziału Wywiadowczego Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie zatrzymali mężczyznę, który podczas kontroli klatki schodowej… sam podał funkcjonariuszowi woreczek z suszem roślinnym. Interwencja doprowadziła do zabezpieczenia większej ilości narkotyków.

[img]
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany zawiesza prace

Rok temu politycy obozu rządzącego ogłosili wielki, historyczny projekt: pierwszy w Polsce Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany. Miało być nowocześnie, postępowo, europejsko. Miał być projekt, miał być progres, miało być „po wyborach ruszamy pełną parą”.