Dyskusja na temat różnych odmian maku i ich działaniu psychoaktywnym.
Więcej informacji: Mak lekarski w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 1557 • Strona 148 z 156
  • 121 / 30 / 2
https://www.fireseedbakerysupply.com Zajrzyj na tą stronę - mak z UK kosztuje 40$ za 450gram (w promocji 36$) mak z hiszpanii czy australii od 6 do 8 $.5

Znalazłem ją w 5 minut, ale kiedy szukałem maku na amazonie znalazlem 250 gram za 36 $, niestety brytyjski amazon nie pozwolił jej kupić - zakaz importu.
We are such stuff as dreams are made on.
  • 121 / 30 / 2
Nie chce mi się robić płukanek, a mam sporo tego z brytyjskiej farmy. Jak ktoś chce to przetestować nie się odezwie na priv.
We are such stuff as dreams are made on.
  • 3901 / 559 / 0
Nie napisalem, ze zaden mak nigdy po tyle nie chodzil, chodzilo mi o to, ze nawet jak na warunki amerykanskie to cjora cena. i zaden mak nie jest takiej ceny wart.

Widac od razu, ze to strona jakiegos Janusza biznesu co zyje z naiwnosci amerykanow.


Btw juz po wyglądzie tych brytyskich nasion wiem, ze wcale nie są takie mocne :-) Byly sorty bardzo mocne nasion z uk, ale te tak mocne nie są 100%. I jeszcze ta sloma jak na chama poupychana, zeby lepiej oddac, ze nie czyszczone xD


I simply went by the referral, and the points program...so past that, shipping...it's too high, and I wonder after I just read " ups" in email why it comes via "usps", not ups?

%-D %-D mowie kurwa Janusz :korposzczur:


Ja bym sprobowal, na kazdy test chętnie. A gdzie stacjonujesz? jestes w UK czy jak? czy w pl i je ze sobą przywiozłeś?

chociaz w poprzednim poscie napisales

Ivo - sorry że z takim opóźnieniem. co do przepłuczki nakupiłem z róznych firm i krajów na amazonie i innych stronach w UK oraz w sklepach i nic nie klepało. Po jednym z Amazona poczułem się ciut lepiej, a byłem w ciągu na DHC. To sprawiło że mam kilogramy maku w domu i teraz zamierzam użyć do wysiewów, a także do stworznia szkółek dla porównania odmian bo na każdym opakowaniu jest kraj pochodzenia. Mam sporo z brytyjskich plantacji morfinowych (w UK nie ma innych) oraz grecję, austrie i jakąś mieszankę oznaczoną - kraj pochodzenia Varius.

chcesz sie pozbyc nieklepiącego maku czy jak?
  • 121 / 30 / 2
15 kwietnia 2021lol pisze:
Nie napisalem, ze zaden mak nigdy po tyle nie chodzil, chodzilo mi o to, ze nawet jak na warunki amerykanskie to cjora cena. i zaden mak nie jest takiej ceny wart.

Widac od razu, ze to strona jakiegos Janusza biznesu co zyje z naiwnosci amerykanow.


Btw juz po wyglądzie tych brytyskich nasion wiem, ze wcale nie są takie mocne :-) Byly sorty bardzo mocne nasion z uk, ale te tak mocne nie są 100%. I jeszcze ta sloma jak na chama poupychana, zeby lepiej oddac, ze nie czyszczone xD


I simply went by the referral, and the points program...so past that, shipping...it's too high, and I wonder after I just read " ups" in email why it comes via "usps", not ups?

%-D %-D mowie kurwa Janusz :korposzczur:


Ja bym sprobowal, na kazdy test chętnie. A gdzie stacjonujesz? jestes w UK czy jak? czy w pl i je ze sobą przywiozłeś?

chociaz w poprzednim poscie napisales

Ivo - sorry że z takim opóźnieniem. co do przepłuczki nakupiłem z róznych firm i krajów na amazonie i innych stronach w UK oraz w sklepach i nic nie klepało. Po jednym z Amazona poczułem się ciut lepiej, a byłem w ciągu na DHC. To sprawiło że mam kilogramy maku w domu i teraz zamierzam użyć do wysiewów, a także do stworznia szkółek dla porównania odmian bo na każdym opakowaniu jest kraj pochodzenia. Mam sporo z brytyjskich plantacji morfinowych (w UK nie ma innych) oraz grecję, austrie i jakąś mieszankę oznaczoną - kraj pochodzenia Varius.

chcesz sie pozbyc nieklepiącego maku czy jak?
Co do USA tam masa ludzi wpieprzyła się w tą herbatkę (poppy seeds tea) zrobiła się afera bo była masa stron gdzie to reklamowali z przepisem i sprzedawali. Było dużo przedawkowań. Rodzice dzieciaków które się poprzekręcały wywalczyli zmiany w przepisach stanowych i stąd te ceny dziwne że w ogóle można to kupić, zwłaszcza po ogólnoamerykańskiej aferze opioidowej ze słynnym oxycontinem. Tu w UK kupić się takich nasion nie da (z brytyjskich upraw) nawet ze stanów. Wszędzie reklamują na amazonie i ebayu że nie płukane itd. sprawdziłem nie klepią. Ja legalnie kupuję słomę - ale są to całe makówki z makiem w środku - muszę rozciąć wysypać i pokruszyć. mak mi zostaje - dlatego się nazbierało sporo kilogramów. Kiedyś zrobiłem przepłuczkę i było to słabiuchne, więc albo mam dużą tolerkę po tej makiwarze i taka płukanka mnie nie klepie, albo te co klepią to dlatego że były oczyszczane maszynowo, a ja robię to ręcznie.
We are such stuff as dreams are made on.
  • 121 / 30 / 2
Zapomniałem dodać = to co kupuję to giganteum, ale 2 lata temu to były rzeczywiście ogromne - jak piłki do tenisa albo ciut mniejsze, ale teraz wysyłają takie normalnej wielkości. Albo zmienili odmianę, albo używają własnych zbiorów do wysiewu, a giganteum to sztuczna odmiana i jak większość z nich jak używasz nasion z własnych zbiorów to powoli wracają do wyjściowych właściwości odmian z których je wychodowano. Podobnie jest z roślinami odpornymi na pogodę czy szkodniki, dlatego takie nasiona trzeba co roku kupować z instytutu nasiennictwa czy cuś w tym stylu. Co do GMO i naturalnych sposobach tworzenia odmian to te drugie bywają bardziej inwazyjne niż te pierwsze. Poczytaj sobie co zrobiono z pszenicą w latach 60-tych i dlaczego ludzie po niej choruja. Wtedy nie bylo GMO wię traktowali nasiona radem, polonem czy truciznami zmieniającymi kod DNA jak azydek chloru. Informacje są nawet w Wiki ale lepiej wygoglować "pszeniczny brzuch"
We are such stuff as dreams are made on.
  • 121 / 30 / 2
Znalazłem ciekawy artykuł z wieloma przydarnymi informacjami. Jak ktoś ma problemy z angielskim to niech wrzuci w translatora - akurat z angielskim w tej chwili radzi sobie już całkiem dobrze z tłumaczeniami.

Parę słów wprowadzenia;

W 2002 roku był jakiś kryzys na rynku morfiny na świecie, a w UK w tym czasie zużycie morfiny a zwłaszcza kodeiny rosło lawinowo. NHS (tutejszy ZUS) doszedł do wniosku że po co wudawać astronomiczne pieniądze na zakup morfiny z zagranicy skoro można to robić u siebie, przygotowano wysokomorfinowe odmiany dostosowane do pogody i zachęty dla farmerów. Oczywiście wymaga to licencji i umowy z jedynym producentem - firmy Macfarlan Smith z Edynburga. Artykuł wrzucam ze względu na wiele ciekawych danych takich jak areały i ilość surowca z hektara. Artykuł jest co prawda z 2015 roku ale dane zostały zmienione po edycji w lutym tego roku. Na podstawie podanych danych można policzyć ile zawiera morfiny hodowana tam odmiana.
Brytyjskie zapotrzebowanie na morfinę wynosi około 66 ton rocznie, a średni roczny zbiór maku w Wielkiej Brytanii będzie stanowił nieco ponad połowę tej ilości, a pozostałą część stanowi materiał importowany. ”
Tego lata wyprodukowaliśmy 33 hektary dla Macfarlan Smith”, mówi Michael, co pod względem produkcji morfiny odpowiada około 15 kg na hektar i zdrowym 1000 funtów na hektar dla rolnika.
To tylko 2 ciekawe cytaty. Moje nasionka pochodzą z jednej z takich farm.

https://www.greatbritishlife.co.uk/home ... ry-7173832
We are such stuff as dreams are made on.
  • 121 / 30 / 2
Zastanawiam się czy w tym roku nikt nie sieje? Wszyscy poznikali? Widzę tylko swoje posty. Nikt nie sieje czy nikt nie ma ochoty powymieniać się doświadczeniami> A może wszyscy co siali siedzą, czego nikomu nie życzę.
We are such stuff as dreams are made on.
  • 3901 / 559 / 0
Ja piszę. Ciekawe co to dokladnie za odmiany.

Z reguly jest tak, ze odmiany mocne dają gorsze plony.

Np. odmiana Buddha 1.5-2.5%morfiny zawiera b duzo morfiny, a daje 11.6 kg na hektar.

Gdzie Botond, ktory ma 0.9% daje 11.1kg na hektar. Jest to odmiana wegierska. Czyli 2-3 krotnie slabsza, a morfiny z hektara tyle samo.

Postomi tez wegierska 0.8%, morfiny z hektara 9kg.


Wiec pytanie czy te ich odmiany są bardzo mocne, czy są średnio mocne, ale dające duze plony.

Np. popularna odmiana Lazur to 7.7kg na hektar. Inne popularne Major 5.6, Opal 5.3. Maraton 4.3kg.

Oczywiscie to sie ciagle zmienia i co roku wchodzą nowe. Nowsze odmiany czeskie Onyx, Opex. Dają sporo morfiny i duze plony.
  • 121 / 30 / 2
Produkują dla MacFarlana i to oni dostarczają im co roku nasiona. Samo ziarno to produkt uboczny, dający niewielki dodatkowy dochód. Skoro nasiona są od firmy farmaceutycznej to w ich interesie leży uprawa gatunków o jak największej ilości alkaloidów bo to znacznie zmniejsza koszty produkcji i transportu. Przegladając różne artykóły na ten temat myślę że to da się obliczyć.
Brytyjskie zapotrzebowanie na morfinę wynosi około 66 ton rocznie, a średni roczny zbiór maku w Wielkiej Brytanii będzie stanowił nieco ponad połowę tej ilości, a pozostałą część stanowi materiał importowany. ”
Jonathan Gibbs, dyrektor operacyjny Macfarlan Smith, wyjaśnia dalej: „Obecnie uprawiamy około 2500 hektarów (około 6 200 akrów) w Wielkiej Brytanii, a ta konkretna farma w dolinie Candover jest jedną z 45 naszych lokalizacji.
„Wysiewamy nasiona z wydajnością 1,7 kg na hektar (2½ akra), czyli niewiele więcej niż przeciętna torebka cukru” - mówi Michael. „To bardzo wymagający proces dla siewnika - to jak pył z siewu!”
Michael wyprodukował w tym roku 33 hektary dla Macfarlan Smith, co pod względem produkcji morfiny odpowiada około 15 kg na hektar -
W oryginalnym artykule który linkowałem są zdjęcia - te maki są bardzo wysokie (może wpływ odpowiedniego nawożenia) ale główki nie są bardzo duże, kwiaty przypominają te ktore pamiętam z Polski z lat 70-tych i 80-tych biale z fioletowymi "płomykami" od strony makówki.

Tutaj inny artykuł na ten temat i zdjęcia - gatunek chyba ten sam, ale jest też zdjęcie zbiorów słomy.


https://www.nfuonline.com/news/latest-n ... roduction/
We are such stuff as dreams are made on.
  • 121 / 30 / 2
Tutaj jeszcze pełny poradnik dla działkowców - czyli dla nas. Co jest w nim najciekawsze to opisy przesadzania, które jak się okazuje choć jest trudne ale nie jest niemożliwe. Jakie są korzyści chyba nie muszę tłumaczyć - skrócony czas wegetacji, wcześniejsze uprawy itd.

https://www.hortzone.com/blog/planting-poppies/

Osobiście zacząłem próby zanim to przeczytałem. Pierwsze były wysiane do gruntu 14.04 i jak dziś zauważyłem niechcący odkrywając kilka nasion przy podlewaniu, puszczają pierwsze kiełki. Posiane w domu 15.04 kiełkowały już 15 a wczoraj popołudniu przesadziłem kilkucentymetrowe siewki do gruntu. Najgorsze że nie zauważyłem że ma spaść temperatura w nocy bo w dzień było bardzo ciepło, sprawdziłem już po przesadzeniu w domu a tu o 5 rano miało być 0 stopni. Na szczęście przeżyły pierwsza noc wyglądają dobrze. Wcześniej w domu przesadzałem próbkę wysianą na ligninie do ziemi, właściwie był to złożony kilka razy papier toaletowy. Przełożyłem razem z ligniną rwąc ją na mniejsze kawałki - szkoda mi było tej próbki bo wszystkie ładnie rosły - taka rzeżucha już była. Przesadziłem chyba 4 dni temu - najpierw z lekka się położyły, ale szybko wstały i rosną sobie bujnie w tekturowym pudełku z ziemią z ogródka :)

Jak dotąd mam dwa spostrzeżenia - wiek nasion ma ogromny wpływ nie tylko na ilość kiełkujących ale też na czas. I po drugie - nasiona oczyszczane które są często dost epne w sklepach nie kiełkują w ogóle. Widocznie tutejsze standardy oczyszczania niszczą możliwość siania. Mówi o tym ten rolnik w pierwszym artykule.

A to cytat z poradnika który tu linkowałem. Sorry że z translatora - czasu brak. Poprawię go później. Też gdzieś czytałem że mak najlepiej kiełkuje w temp nie wyższej niż 15 stopni. Ciepla potrzebuje gdy się zazieleni. Nasionka powinne być osłonięte od słońca i często podlewane, ale niezbyt obficie żeby nie leżały w wodzie. Ja swoje czy w ziemi czy na ligninie podlewam kilka razy dziennie spryskiwaczem - taką mgiełką.
Upewnij się, że gleba i nasiona pozostają wilgotne, dopóki rośliny nie zaczną kiełkować, ponieważ nasiona kiełkują powoli, co wymaga 4 tygodni, aby wyłonić się w chłodne dni i 2 tygodnie, jeśli pogoda jest cieplejsza, należy rozpocząć siew tak wcześnie, jak to możliwe. Przerzedzenie sadzonek
Aby mieć pewność, że przeżyją tylko silne rośliny, należy rozrzedzić słabe sadzonki z powierzchni wysiewu. Musisz to zrobić, zanim rośliny osiągną wysokość 6 cali z ostatecznym odstępem od 6 do 8 cali. Możesz uniknąć przerzedzania, stosując przeszczepy zamiast bezpośredniego siewu.

Cienkie wcześnie, ale opóźnij końcowe przerzedzenie do łagodniejszej wiosennej pogody, gdy rośliny osiągną 6 cali wysokości. Pamiętaj, że przerzedzenie jest niezbędne, niezależnie od tego, czy zamierzasz sadzić maki w doniczkach, czy na zewnątrz w ogrodzie. Sadzenie maków w doniczkach
To jest ta część, w której musisz przeszczepić swoje sadzonki z ich szkółki do doniczek lub ogrodów. Jak już wspomniano, mak nie przeszczepia się dobrze ze względu na długi korzeń palowy. Musisz je ostrożnie wykopać, gdy są jeszcze małe, biorąc całą łopatę ziemi, aby chronić ich korzenie.

Hoduj przeszczepy, gdy temperatura wynosi 60 ° F i sadzić w okolicach ostatniej daty mrozu dla twojego obszaru. Nie musisz się martwić, ponieważ sadzonki są odporne na zimno, a rośliny tworzą większe kwiaty i główki nasion, gdy je hodujesz w chłodne dni.
We are such stuff as dreams are made on.
ODPOWIEDZ
Posty: 1557 • Strona 148 z 156
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.