Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
Piszcie kiedykolwiek
Wszystko co napisałem na tym forum to prawda; opisywane sytuacje miały miejsce..
zielona pisze: Moim zdaniem sie nie da.
ja walilem here raz, z morfiny wyszedlem
czasem walne sobie 300 kody jak mam mega cisnienie. nic to nie da prawie, ale to takie oszukiwanie sie;)
ogolnie fiz. juz uzalezniony nie jestem, a ciagnie do opiatow rzadko.
koda, ot, od swieta
sztuka wziac raz, stwierdzic ze sie spodobało, a pozniej o tym nie myslec.
Stanie na klatce męczy jak samo branie.
Panie narkomanie, przestań brać, bo za karę,
stanie na klatce stanie się twoim koszmarem.
v. pisze: bo są uzaleznieni. psychicznie. to musza brac choc 1 na miesiac. zadni z nich bohaterowie czy ludzie o silnej woli.
sztuka wziac raz, stwierdzic ze sie spodobało, a pozniej o tym nie myslec.
uzytkownik zbanowany pisze: leiche]
Tak, tak, znamy tę śpiewkę. Rzecz w tym, że szło nie o rozwinięcie uzależnienia fizycznego, a o uzależnienie psychiczne jako takie. Jeśli już dopatrujemy się w wieloletnim sportowym braniu ("nie ma sportowego brania hery! nie maaaa! nie ma i basta") uzależnienia psychicznego, to bądźmy konsekwentni i zauważmy je w każdej regularnej przyjemności ludzkiej. Te argumenty są w swojej oczywistości tak łopatologiczne, że aż głupio je przytaczać. Po kilku latach weekendowego chlania wódy też można ni stąd, ni zowąd wpaść w alkoholizm. A co, nie można? Różnica "potencjału uzależniającego" to różnica tylko ilościowa (chyba że ktoś upiera się przy "aż" ilościowa - i niech mu będzie). Nie czuję się ani trochę gorsza i bardziej chora od weekendowych pijaków. Z substancjami psychoaktywnymi mam do czynienia znacznie rzadziej niż przeciętny Polak. Mało tego, uważam, że to ja wybieram mniejsze zło.
Verv pisze: Poza tym grillowicze zwiekszaja czestotliwosc, z czasem zaczynaja brykietowac nawet na balkonie (gińcie), wpierdalaja te karkówy nonstop i umieraja z 5kilogramami niestrawionego mięsa w jelitach. Szybciej niz heroinisci
Czy codzienny grill jest normalny (kochasz to, ale wiesz, że nie mozesz)? Wątpię. To skrajność.
A czy codzienne myślenie o heroinie jest normalne? Owszem...To jest normalne w heroinizmie. zaden tam odchył czy coś dziwnego. to coś naturalnego. To tak jakbys stwierdzila, ze ludzie są uzaleznieni od robienia kupy. To sie w końcu staje potrzeba organizmu (psychiczną), tak jak produkcja i wydalanie fekaliów - bez tego dlugo nie pociągniesz :o)
Stanie na klatce męczy jak samo branie.
Panie narkomanie, przestań brać, bo za karę,
stanie na klatce stanie się twoim koszmarem.
jesli chodzi o to czy mozna wziac tylko raz H, to uwazam ze tak, po prostu albo sie to komus spodoba albo nie i sobie odpusci temat (wiem, wiem, mniejszosc) tym bardziej gdy jest uswiadomionym czym to grozi. hera to sposob na zycie, jak bylem ost. w anglii tam nazywaja to Heroin Chic, chce aby to obrzydzenie do grzania zostalo mi jak najdluzej...nie chce grzac wiecej, ale tez nie zaluje ze sprobowalem czy to brauna czy kompotu.
- ex wsburroughs aka. kerouac
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.