Dział dotyczący grzybów i roślin wykazujących działanie halucynogenne, psychodeliczne lub dysocjacyjne.
ODPOWIEDZ
Posty: 45 • Strona 3 z 5
  • 763 / 6 / 0
wolf74 pisze:
Damiana mi zdechła , calea ledwo zipie , mimosa hostilis coś żółknie - idę się zapić na śmierć :'(
u mnie sobie calea stoi na oknie i jakoś nie widać, żeby jej było jakoś źle. za to kaktusy, które wysiałem nie wzeszły (może jakieś jeszcze wzejdą nie wiem).
Slip pisze:
Skąd mogę wziąc nasiona lub sadzonki dream herbu?
dodam jeszcze, że nasiona calei po paru tygodniach nie chcą kiełkować, także jak u nas to tylko sadzonki (żeby się nie dać nabrać na kasę).
http://talk.hyperreal.info/viewtopic.php?t=419 - zapraszam do wątku o calei.
"Prawda jest daleko bardziej potężna niż jakakolwiek broń masowej zagłady" Mahatma Gandhi
  • 71 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: grzybiarz »
Ja mam metrowa slavie d.
Niegdys cannabisa ale musialem sie pozbyc :)
Miety i melisy nie licze bo to nie psychodeliki, a mam tego duzo na dzialce :)
  • 763 / 6 / 0
GrupaOlewającaWładzę pisze:
Fiesta pisze:
z roślinek o działaniu chalucynogennym (bo chyba o takie chodzi) to mam rutę stepową (2 czy 3 doniczki) wysianą tej wiosny i caleę zacatechichi (dream cherb) - kilkutygodniową sadzonkę na którą chucham i dmucham :)
edit:
no jest też kilka samosiejek maku. ale trudno to w jakiś sposób nazwać uprawą. pozatym nie zamierzam tego w żaden sposób wykorzystać (no może sobie trochę nasionek jesienią zjem :-D tyle)
no i ruta całkiem mi padła (tak tak swego czasu GOW to był mój niejedym login.wiem, wiem jestem okropny). obecnie czekam na nasiona kaktusów trichocereus bridgesi i trichocereus peruvianus.
hehe ruta mi przed paroma tygodniami w jednej z doniczek odrosła :). reszta ziemi została do innych celów spożytkowana. niestety.
a co w planach? no na pewno damiana, salvia i być może konopki na out.
a wszystko wpomniane mam w ramach wymiany etnobotanicznej :)
"Prawda jest daleko bardziej potężna niż jakakolwiek broń masowej zagłady" Mahatma Gandhi
  • 645 / 7 / 0
Nieprzeczytany post autor: dobson »
Narazie 2 salvie po 30cm, a niebawem jeszcze dołączy do nich ok. 12cm pachanoi :-D
+ outdoor ;-)
Ostatnio zmieniony 25 marca 2007 przez dobson, łącznie zmieniany 1 raz.
"Nie należy mylić prawdy z opinią większości"
                                Jean Cocteau
  • 763 / 6 / 0
no patrzcie, zapomniałem dodać, że w doniczce rośnie mi kilka ładnych kaktusków (no jako niedoświadczony grower wysiałem ciut za głęboko. ale to co jest powinno jak urośnie wystarczyć na własne potrzeby). no i damiany sadzonka doszła. dzięki Tomku :)
"Prawda jest daleko bardziej potężna niż jakakolwiek broń masowej zagłady" Mahatma Gandhi
  • 2310 / 11 / 0
Nieprzeczytany post autor: CosmoDo »
Jakiś czas temu kupiłem w Szwecji nasionka ipomoea. Z tego co wiem to niema znaczenia czy to nazywa się violacea , purpurea czy tricolor bo to ta sama roślina . Moja odmiana zwie się heavenly blue i aktualnie mam około 15 roślinek , które są w początkowej fazie wzrostu . Sa na bank psychoaktywne bo próbowałem z dawką 50 nasion . Także szczęśłiwy jestem . Tym bardziej , że aktualnie po dwóch pigułach
Poczekam na Twój rozkład
W żyły wtłoczę dekstrometorfan
Następnie pożrę Cię
I SIGMA ciałem się stanie
  • 424 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Adam Selene »
Na razie kaktusy. Trichocereus Peruvianus, na 30 wysianych na razie 5, a to dopiero trzeci dzień wschodów :-)

Siedem lat temu miałem w domu przez kilka dni półtorametrowego San Pedro, odziedziczonego po babci, która z kolei uprawiała go od śmierci dziadka, zapalonego kaktusiarza. Niestety, podczas przenoszenia kaktusa na bakon, pierdolony wypadł mojemu ojcu z rąk i się złamał :wall: , po czym został wyniesiony na śmietnik ( :wall: ).

W wakacje do kaktusów dołączy prawdopodobnie Heimia Salicifolia.
Uwaga! Użytkownik Adam Selene nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 44 / 2 / 0
Nieprzeczytany post autor: Buzker »
naprawdę mega pech. mogłeś spróbować zrobić sadzonke z tego co się odłamało. dałoby się?

U mnie rośnie kilka SD, i wszystkie malutkie: heima, kocmiętka, sałata jadowita, bieluń d., serdecznik syberyjski, dzika daga, tegedes lucida. Kiełkują: maczek meksykański, canabis i vocanaga ale coś ciężko ta ostatnia :] W szafce czekają nasiona ruty. :)

Pozatym, mięta, melisa, oleander i dziwaczek :P:P
Ostatnio zmieniony 11 kwietnia 2007 przez Buzker, łącznie zmieniany 1 raz.
"Wszystko należy powiedzieć tak prosto jak się da ale nie prościej."

http://www.diva.info.pl/ <- GieBLowe radyjko internetowe Rossgłośnia, w fazie testów, zapraszamy (chwilowo radio nie działa, szukamy dobrego hostingu ;))
  • 424 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Adam Selene »
Jasne, ze by się dało, tylko ja wtedy nie miałem pojęcia, że takiego kaktusa można...eee...jeść. Jeśli ktoś wiedział co w nim siedzi, to mój dziadek, tyle tylko, że on już dawno nie żył, a innych kaktusów było jeszcze z siedemdziesiąt. Wszystkie zostały sprzedane, lub rozdane, nikt nie myślał, żeby coś zostawić :wall:
btw. kaktusów mam już 9
Uwaga! Użytkownik Adam Selene nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 25 / / 0
4 salvie :D dwie sadzonki Gingko Biloba i jak narazie 10 Yerba Mate w ziemi (nie kielkuja ale czekam)
Coleus Blumei
W planach jeszcze cos na relax :cool:
Ostatnio zmieniony 03 czerwca 2007 przez emce666, łącznie zmieniany 2 razy.
ODPOWIEDZ
Posty: 45 • Strona 3 z 5
Newsy
[img]
Psychodeliki mogą odwracać zmiany neuroimmunologiczne wywołujące strach — nowe badania

Czy psychodeliki mogą być kluczem do leczenia zaburzeń lękowych i depresyjnych? Najnowsze badania sugerują, że ich rola sięga znacznie dalej niż zmiana percepcji. Naukowcy z Mass General Brigham odkryli, że psychodeliki mogą regulować interakcje pomiędzy układem odpornościowym a mózgiem. To przełom, który może odmienić podejście do leczenia depresji, lęku i chorób zapalnych.

[img]
Ulubiona muzyka uruchamia układ opioidowy mózgu

Słuchając ulubionej muzyki odczuwamy przyjemność, niejednokrotnie wiąże się to z przeżywaniem różnych emocji. Teraz, dzięki pracy naukowców z fińskiego Uniwersytetu w Turku dowiadujemy się, w jaki sposób muzyka na nas działa. Uczeni puszczali ochotnikom ich ulubioną muzykę, badając jednocześnie ich mózgi za pomocą pozytonowej tomografii emisyjnej (PET). Okazało się, że ulubione dźwięki aktywują układ opioidowy mózgu.

[img]
18-latek złapany na gorącym uczynku. W biały dzień sprzedawał narkotyki na ulicy

Bielańscy wywiadowcy zatrzymali dwóch mężczyzn na gorącym uczynku podczas transakcji narkotykowej. 18-latek przekazał 20-latkowi blisko 20 gramów marihuany. W wyniku dalszych działań funkcjonariusze zabezpieczyli przy nim oraz w jego mieszkaniu dodatkowe narkotyki – marihuanę i tabletki zawierające MDMA. Obaj trafili do policyjnej celi. Prokurator zastosował wobec 18-latka środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego.