Dział służący dyskusji o pozostałych odmianach roślin, np. afrodyzjakach, ziołach snu, czy ziołach o właściwościach uspokajających i sedatywnych a także o substancjach pochodzących z organizmów zwierząt.
ODPOWIEDZ
Posty: 3 • Strona 1 z 1
  • 207 / 21 / 0
Szukałem takiego tematu i nie znalazłem. Jeśli szukałem źle to proszę o wybaczenie i usunięcie tego wpisu.

Nazwę rośliny która wywodzi się od imienia bogini można tłumaczyć jako "niezrównana". Określana jest też matką wszystkich roślin leczniczych i królową ziół. Szukając informacji o roślinach które miały działać na układ endokanabinoidowy trafiłem na nią. Czy wywiera tam jakiś efekt? Nie wiem ale nawet jeśli to oprócz tego robi dużo bo można trafić w internecie na zdania mówiące o działaniu uspokajającym, antydepresyjnym, przeciwpsychotycznym, adaptogennym, przeciwbakteryjnym, przeciwwirusowym... czytałem nawet że działa na kanały wapniowe.

Bardzo chciałbym oprócz założenia tematu zebrać te informacje i ładnie zredagować ale nie mogę ze względu na moją chorobę i stan w jakim się znajduję.

Spróbowałem tylko raz tej roślinki gdy byłem w złym stanie po eksperymentach z innymi środkami. Bardzo wrażliwy na wszelkie substancje przyjąłem 1/6 z trzech zalecanych dawek dziennych naparu. Niewiele, a jednak kopnęło mnie z dużą siłą. Odczułem natychmiastowe uspokojenie,działanie jakby neuroleptyczne które przerodziło się po czasie w pobudzenie i chęć do działania. Gdy roślina ze mnie schodziła wróciły moje objawy chorobowe z wzmożoną siłą ale mimo tego z zaciekawieniem obejrzałem dwa filmy co mi się raczej nie zdarza.

Jako że doigrałem się i wylądowałem na olanzapinie to dalsze próby na sobie zarzucam do czasu konsultacji z nowym lekarzem.

Zainteresowanych tematem tych pięknych listków zapraszam do dyskusji.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
jestem obłąkany
  • 207 / 21 / 0
Pomimo ogarniającej mnie złości i bezradności spróbuję coś napisać jak już się raczę naparem z tej rośliny. Pamiętając jak mnie grzmotnęła ostatnim razem ostrożnie ją wypróbowałem kolejny raz jakieś trzy tygodnie temu. Nad ranem zarzuciłem jeszcze nasionka chia do jogurtu i odkryłem że reaguję również na któryś ich składnik. Spotkałem się z chłopakami w parku i dopiero w towarzystwie pozwoliłem sobie na tulsi. Poczułem spadek ciśnienia, znów rozluźnienie ale takie zajebiste bo puściło mi nawet kark i śmiejcie się proszę lecz czułem coś jakby lekkie zakwasy na rękach, oprócz tego trochę się rozgadałem i... gadka nagle mi się urwała. Nastała totalna pustka we łbie i przyszło mi na myśl że olanzapina którą biorę zaczęła mocniej działać, albo zaczęła w ogóle działać bo jej widoczne na mnie działanie ogranicza się do trzech godzin po spożyciu. Gdy wróciłem do domu postanowiłem wykonać test na anhedonię polegający na próbie zagrania w coś na komputerze. Odpaliłem grę i coś, coś było inaczej: Obraz na monitorze był bardziej miękki i zszokowany odkryłem że w słuchawkach gra mi też muzyka której nie wyłączyłem. Nie dość że słuchałem muzyki z satysfakcją to jeszcze robiłem to w trakcie gry! To jest ta podzielność uwagi? Wyregulowałem balans głośności w mikserze i coś tam nawet pograłem. Olałem na następny dzień tulsi gdyż nie chciałem sobie potencjalnie bruździć i miałem w planach wykonanie badań tarczycy co jest dość ważne bo podobno nie można tego pić gdy ma się niedoczynność tego organu.

No dobra. To było trzy tygodnie temu, a napojem znów się raczę. Mam straszne nerwy przez picie mojego taty i nie mogę przestać się denerwować gdy oddaje się temu od rana do nocy. Mam chujowe warunki do zdrowienia :/ Sam nie wytrzymałem i widząc się znów z chłopakami sięgnąłem po procenty. Wypiłem kilka piwek, pominąłem dawkę olci i mi się kurde pogorszyło srogo. Teraz denerwuję razy 10.

Trzy dni temu pomyślałem o rozluźniających właściwościach tulsi i wieczorem zrobiłem sobie napar. Uderzenie było przyjemne i tym razem dźwięki zrobiły się miększe. Muzyka w słuchawkach brzmiała dobrze i poprawił mi się humor. Wychodząc na taras zapalić papierosa rzucił mi się w oczy zachód słońca. Chociaż chowało się za chmurami to te były skąpane z jednej strony w fiolecie, czerwienie, purpurze, a z drugiej w chłodnym błękicie. Rozejrzałem się i całość była znów jakby miękka. Mam na myśli widzianą przeze mnie rzeczywistość. W cieniach również jakby krył się fiolet. Niech mnie proncie jeśli to nie było działanie przeciwzapalne.

Na następny dzień gdy wstałem moje objawy się nasiliły. Zawsze się nasilają gdy tylko zejdzie ze mnie to po co odważę się sięgnąć. Po całym dniu niepokoju znów zrobiłem sobie napar. Tym razem było już słabiej i mniej urokliwie. Znów coś pograłem i zauważyłem że roślinka ta wyraźnie poprawia moją sytuację z objawami negatywnymi. Jednak im lepiej ze mną to tak po prawdzie jest tym gorzej. Gonitwa negatywnych myśli mnie nie opuszczała. Z jednej strony to bardzo źle, a z drugiej coś się dzieje w moim łbie co jest odmianą od codzienności którą cechuje apatia. Wieczorem gdy wziąłem dawkę olanzapiny jeszcze mi się pogorszyło. Męczyłem film i nie mogłem się na nim skupić. Przynajmniej leżenie pod kołderką było milutkie.

No i jeszcze dzisiaj się tego napiłem. Czułem się dziwnie bo zaczęło mi się robić słabo i chociaż nie chciało mi się zmierzyć ciśnienia to miałem wrażenie że tym razem poszło do góry. Może to przez nerwy?

Fajnie też że mogłem oddać się pisaniu. Na chwilę przeżegnałem złe myśli i stwierdzam że nie pisało mi się tak źle i jeszcze wypadałoby coś skrobnąć o ostatnich próbach z dodawaniem soplówki do porannej kawy. Jest potencjał w tej roślinie. Ja chyba jednak pókii co odpuszczam bo mimo wszystko idzie to w złą stronę dla mnie. Olkę muszę zmienić na coś innego.
jestem obłąkany
  • 27 / 4 / 0
11 lipca 2021245trioxin pisze:
Zainteresowanych tematem tych pięknych listków zapraszam do dyskusji.
Podręcznik z 2020 roku - The Therapeutic Properties of Medicinal Plants By Megh R. Goyal, Hafiz Ansar Rasul Suleria, Ademola Olabode Ayeleso, T. Jesse Joel, Sujogya Kumar Panda
https://www.routledge.com/The-Therapeut ... 1774634837

5.6 STOSOWANIE TULSI W LECZENIU LĘKU

Przeprowadzono kontrolowane badanie kliniczne tulsi u pacjentów cierpiących na uogólnione zaburzenia lękowe (GAD) [5]. Leczenie tulsi wykazało znaczące działanie anksjolityczne i antystresowe tulsi, z poprawą gotowości w zakresie przystosowania i uwagi [5]. Sugeruje się, że regularne podawanie tulsi może regulować oś podwzgórze-kora nadnerczy (oś HHA) u pacjentów z zaburzeniami stresowymi i może stanowić bezpieczny, alternatywny zamiennik leczenia benzodiazepinami.

Tabassum i wsp., [56] wykazali działanie anksjolityczne tulsi w warunkach stresu, które jest zgodne z działaniem antystresowym [56].

5.7 STOSOWANIE TULSI W LECZENIU DEPRESJI

Objawy depresji są skorelowane z obniżonym poziomem monoamin, w tym dopaminy, serotoniny i noradrenaliny, co jest zgodne z "hipotezą monoaminową", jedną z najbardziej popularnych teorii depresji. Stwierdzono, że wiele fitoskładników tulsi, takich jak kwas ursolowy i inne, zwiększa poziom dopaminy, serotoniny i noradrenaliny w mózgu [50].

5.5 POTENCJAŁ TULSI W ZWALCZANIU STRESU

Współczesny styl życia jest zawsze związany z wysokim poziomem stresu psychicznego, spowodowanego przyczynami osobistymi, społecznymi i zawodowymi. Codzienne spożywanie liści tulsi wspomaga detoksykację organizmu i pomaga zredukować stres poprzez odprężenie umysłu. Stwierdzono również, że tulsi ma działanie antydepresyjne i poprawiające pamięć, a także funkcje poznawcze [9]. Liczne eksperymenty wykazały działanie antystresowe O. tenuiflorum w różnych modelach zwierzęcych (przedklinicznych) i w nielicznych badaniach klinicznych [9].

Maity i wsp., [26] badali wpływ metanolowego ekstraktu z korzeni tulsi na wydajność pływania u myszy. Wydłużenie czasu pływania potwierdziło antystresowe działanie tulsi, które było porównywalne z działaniem leku antydepresyjnego - desipraminy [26]. W ciekawym badaniu efekt działania tulsi badano w eksperymentalnym modelu zwierzęcym, w którym analizowano skutki stresu wywołanego hałasem [42]. Narażenie na hałas zmienia poziom neuroprzekaźników, takich jak dopamina, epinefryna, noradrenalina i serotonina w różnych regionach mózgu. Po podaniu tulsi te zmienione poziomy neuroprzekaźników uległy normalizacji [42]. Podobnie w innym badaniu wykazano profilaktyczne stosowanie tulsi przeciwko stresowi spowodowanemu hałasem [51]. Narażenie na hałas znacząco zmniejsza zawartość i aktywność acetylocholiny (Ach) oraz esterazy acetylocholiny w różnych lokalizacjach mózgu, takich jak ciało prążkowane, kora mózgowa, podwzgórze i hipokamp.

Sembulingam i wsp., [51] stwierdzili, że podawanie tulsi zapobiegało wywołanym przez hałas zmianom w centralnym układzie cholinergicznym myszy [51]. Samson i wsp., [47, 48] wykazali, że modyfikacje neuronów wywołane hałasem były redukowane przez tulsi poprzez zwiększenie syntezy serotoniny, a nie przez zmniejszenie jej degradacji. Zmiany w neuroprzekaźnikach w różnych regionach mózgu po ekspozycji na hałas zostały również odwrócone. Te zmiany w neuroprzekaźnikach nie były ograniczone do określonych obszarów mózgu [47]. Sugerowali oni również, że niektóre składniki tulsi mogą przekraczać barierę krew-mózg i wywierać swoje działanie bezpośrednio na mózg. Wysunęli hipotezę, że aktywne składniki tulsi (takie jak α-kariofilen, 1,8-cyneol, eugenol, flawonoidy (jak orientyna, wikenina itp.), linalol, metylochawikol, metyloeugenol i kwas ursolowy) wywołują to działanie poprzez regulację syntezy i/lub wychwytu zwrotnego neuroprzekaźników [47].

Pare i Glavin [34] wykazali, że działanie tulsi na neurony dopaminergiczne było blokowane przez haloperidol i siarczek, oraz że receptory dopaminowe D2 odgrywają rolę w farmakologicznym działaniu tulsi [34]. Ponadto zmiany w błonie komórkowej hipokampa i kory czuciowo-ruchowej, wywołane przez stres, zostały przywrócone przez leczenie tulsi [52], co wskazuje na niespecyficzne działanie antystresowe tulsi.

Co ciekawe, stres wywołany hałasem jest połączony ze wzrostem poziomu katalazy (CAT), peroksydazy glutationowej (GPx), peroksydacji lipidów (LPO), dysmutazy ponadtlenkowej (SOD) i utlenionego glutationu (GSSG), jak również obniżonym poziomem zredukowanego glutationu (GSH), co wskazuje na to, że indukuje on stan oksydacyjny. Stosunek GSH/GSSG wywołany narażeniem na hałas został przywrócony u zwierząt po leczeniu tulsi, a efekty te przypisano obecności fenoli i flawonoidów w etanolowym ekstrakcie z tulsi [46].

Połączenie ocimumozydu-A i -B normalizowało parametry zmienione przez CUS z podobną skutecznością jak inne środki antystresowe, takie jak Panax quinquefolium lub melatonina. Autorzy sugerują, że ocimumozydy-A i -B mogą przenikać przez barierę krew-mózg i wywoływać swoje działanie. Przemawia za tym zmniejszenie aktywacji osi podwzgórze-przysadka-kora nadnerczy (HPA), widoczne w zmniejszeniu stężenia kortykosteronu oraz przywróceniu poziomu monoamin i stanu redoks po wstępnym leczeniu tymi fitoskładnikami [2].

Richard et al., [43] badali wpływ tulsi w modelu przewlekłego zmiennego stresu (CVS) u szczurów. Model CVS, w którym szczury narażone są na wiele czynników stresogennych przez 2 do 5 tygodni w celu wywołania stresu, jest powszechnie stosowanym i bardzo skutecznym modelem do badania wpływu interwencji na stres i antystres [16, 19, 28, 41]. Efekt antystresowy tulsi w CVS oceniano za pomocą testu wymuszonego pływania (FST), rejestrując czas bezruchu. Oprócz tego przeprowadzono również badania in vitro na komórkach i bezkomórkowe, aby zrozumieć mechanizm działania antystresowego tulsi. Wyniki badań wykazały, że czas bezruchu został skrócony w FST, co świadczy o antystresowym działaniu tulsi. Jeśli chodzi o mechanizm działania antystresowego, odnotowano zahamowanie wydzielania kortykolu i aktywności katechol-O-metylotransferazy (COMT) po zastosowaniu tulsi.

W randomizowanym, kontrolowanym placebo, podwójnie ślepym badaniu klinicznym przeprowadzonym przez Saxena i wsp. pacjenci leczeni wyciągiem z tulsi wykazywali poprawę zdolności poznawczych i zmniejszenie zapominania w porównaniu z grupą placebo [49]. Ponadto stwierdzono, że inne objawy związane ze stresem (w tym zaburzenia seksualne, nieregularne nawyki snu, senność w ciągu dnia i częste uczucie wyczerpania) uległy poprawie pod wpływem leczenia tulsi. W badaniu tym odnotowano również zmniejszenie nasilenia zaburzeń słuchu i czucia, unikanie znajomych osób, nieostre widzenie, objawy żołądkowo-jelitowe, ból głowy, kołatanie serca i kłótliwe zachowanie [49].
ODPOWIEDZ
Posty: 3 • Strona 1 z 1
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.