Dyskusja na temat grzybów halucynogennych, m.in. łysiczki lancetowatej i muchomora czerwonego.
Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 202 • Strona 12 z 21
  • 204 / 4 / 0
Z tego co widze, to tak.
-Why do my eyes hurt?
-You've never used them before.
  • 11 / / 0
jamstirling pisze:
Za dwa tyg. Bede probowac 45g, 3 opakowania. %-D
Wlasnie widze jaki masz szacunek do siebie szamajac 45 gram trufli jak swinia wypuszczona na pole ziemniaczane. No cuz, jedni pewnie biora to tylko po to zeby miec ostra faze Ja w nich znalazlem jak narazie ukojenie na swoje problemy psychiczne. Chyba pierwszy raz od dluuuugiego czasu czerpie przyjenosc z brania dragow bo juz wszystko mi wyszlo nosem i nic mi nie sprawia przyjemnosci a mam dopiero 32 lata, tak mnie dragi wypalily. Napewno nabieram checi do zycia i jestem bardziej pewny siebie. Mysle ze jest to zajebista sprawa, chyba najlepsza dostepna obecnie rzecz na rynku i w dodatku tak latwo dostepna i mysle ze powinniscie wlasnie obchodzic sie z tym z szacunkiem. Ostanio bylem w Amsterdamie gdzie pierwszy raz wlasnie bralem te trufle i sie poprostu po nich poryczalem jak male dziecko. Wczesniejszego dnia wyjaralem sporo ziola i haszu i spralem sie amfetamina od ulicznego dilera a po tych truflach mialem wrazenie ze wyladowalem nagle w lonie matki, pieklo a niebo. Mam nadzieje ze wreszcie uda mi sie skonczyc ze wszystkim wliczajac w to alkohol bo po 15 latach ciaglego cpania z malymi przerawmi mam po prostu dosyc a psylocybina wydaje mi sie dobrym rozwiazaniem. Jeszcze nie wiem jakie ma skutki uboczne ale ma nadzieje ze mniejsze niz proch i alkohol. Jak narazie mam potworny wysyp krost na plecach, wielkie czerwone krowy, zastanawiam sie czy sa w tych truflach moze jakies dodatki bo troche mnie to zdziwilo. Do tego czasem mam bardzo obrazowe sny i sa zazwyczaj bardzo pojeb... ale przynajmniej nie zrwywam sie w nocy z lekiem przed smiercia co jest dla mnie bardzo wazne, no i do tego nie ma schiz, paranoi, deprechy i cisnienia na branie wiecej. Czy ktos tu z Was moze napisac cos wiecej o skutakch ubocznych i o swoich doswiadczeniach czy bedziecie sie zachowywac jak gimnazjalisci? :-p
  • 968 / 96 / 0
Re: Trufle
Nieprzeczytany post autor: sem »
Nie jedzcie trufli bo staniecie się starymi grzybami.
  • 3490 / 55 / 0
Reniferex, nie każdym kto łapie się za wysokie dawki kieruje motyw naćpania się jak szmata dla zabawy. Ty ogarniasz póki co korzyści z niskich dawek i spoko ale nie masz co się pruć jeśli ktoś chce znaleźć lekcję w dużych ilościach.
Zrobić coś bez czegoś ale żeby było jak z tym czymś. To by dopiero było coś.

I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
  • 11 / / 0
Sem, Ty stary grzybie dzieki za porade, to bylo naprawde glebokie!

Kurwik ja tu sie z nikim nie pruje tylko zostalem nazwany klucznikiem bo sobie zazartowalem. Niech sobie chlopcy usmaza glowe jak chca, kto im zabroni. Pewnie te trufle jakies do bani bo ja po 15 gramach to mialem ostra faze po tygodniowej przerwie ladnie mnie wytrzepalo. Ale ja jem Jak juz tylko trufle Atlantis ze strony magictruffles po 17,5 euro za jedna dawke 15 gram i powiem ze trzepie w beret konkretnie ale musi byc minimum ta przerwa tygodniowa, Jak ktos napieprza codziennie to i 50 gram go nie poklepie he.

wyciąłem: gadkę nie na temat (który i tak już się rozszedł w szwach) i pytanie o sklepy RC. Mistrzu, luknij na Regulamin, dzięki.
Ostatnio zmieniony 06 kwietnia 2012 przez pokolenie Ł.K., łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: życzliwe objaśnienie
  • 204 / 4 / 0
Nie tlumacz sie teraz, ze sobie zartowales. Chocby nawet, to ciezko zobaczyc przez internet czyjes zamiary. Zreszta, mozesz mnie sobie nazywac swinia, cienkim bolkiem itd. I tak mi to nie robi, kompletnie. Poniewaz zwyczajnie wiem, ze nim nie jestem. Miej na uwadze to, ze rozne osoby moga cie, roznie odebrac i musisz sie troche liczyc, z tym co piszesz. To tak na przyszlosc. :)


Pisalem ostatnio, ze skosztuje 45g (3opakowania) i tak tez sie ostatnio stalo.

Body load byl bardzo okropny, zbieralo mi sie na wymioty, bol brzucha. Po 20min poczulem sie lepiej.

Bardzo sie zdziwilem, jak szybko mi sie zaladowala cala masa, moglbym to nawet porownac z szybkim poczatkiem dzialania LSD. Btw. Nawet caly trip wydal mi sie podobny do LSD szybkie zaladowanie i podczas tripu chwilowe przerwy na ogarniecie a potem znowu ostro.

Nie bede sie rozpisywac na temat samego tripu, poniewaz byl bardzo osobisty. Poza tym nie mam zbytnio talentu w pisaniu wypracowan.

Napisze tylko, jak ta dawka na mnie zadzialala.

Cev i Oev byl jednym i tym samym, przez jakis czas wogole nie wiedzialem co sie ze mna dzieje, nie bylem sie w stanie kontrolowac, w jakikolwiek sposob.
Mialem rozpad ego, smierc wlasnego ja, w pewnych momentach nie wiedzialem kim jestem, lacznie z dziewczyna siedzaca kolo mnie i roznymi obiektami, w stylu sedes XD czy szyba. Aczkolwiek wydaje mi sie, ze calkowicie mnie grzyb nie rozlozyl na czesci pierwsze.

Ogolnie, jestem wdzieczny (zreszta jak zawsze), za to co mi grzyb pokazal. Bede to jeszcze bardzo dlugo analizowac. Napewno, na jakis czas mam dosyc psychodelikow. Z prostego powodu, dowiedzialem sie tego co chcialem i nie mam potrzeby brania znowu grzyba(napewno nie w takiej dawce), przynajmniej przez jakis czas.

Jeszcze co do dawkowania trufli. To moge rozpisac to mniej wiecej tak:
1opakowanie (15g)- bardzo lekka psychodela
2opakowania (30g)- srednio, dobra dawka na przemyslenia, lekkie Oevy, dosyc mocne Cevy.
3opakowania (45g)- bardzo mocna, psychodela, Oev i Cev to, to samo, brak kontaktu z rzeczywistoscia.

Oczywiscie, sa to moje parametry i jestem swiadomy tego, ze inni moga miec zupelnie inaczej. Pzdr. Peace.
-Why do my eyes hurt?
-You've never used them before.
  • 3 / / 0
Szkoda ze temat troche wymarl.. ja ogolnie chcialabym zauwazyc ze ilosc moze miec rozne dzialanie jak wiadomo na roznych ludziach przez rzeczy jak masa ciala i czy sie bralo na czczo itp. generalnie zjadlam 15g a ze tego wczesniej nie zaplanowalam to nie bylo na czczo ( nie jadlam 5h przed )...ogolnie ja w takich warunkach mialam mega mocna faze, swiat wygladal jak Timma Burtona i ogolnie ''zapominalam'' czesto co gdzie jak i KIEDY,nawet kto haha. minus jest taki ze sa mdlosci a na drugi dzien mega bol glowy i niewyspanie (choc moze dlatego bo poprostu duzo nie spalam xD) tez zamawialam ze stronki holenderskiej i cala akcja przeszla bezproblemowo. ogolnie narazie nie planuje kolejnego tripa (wciaz sie musze pozbierac po tamtym haha) ale na 100% sprobuje jeszcze raz :D bardzo polecam
  • 1392 / 10 / 0
Re: Trufle
Nieprzeczytany post autor: dsn »
Wymarł, bo nic, żeby ktoś w sezonie łysiczkowym zamawiał trufle z Holandii. Raz - płacąc, a dwa - ryzykując przypał. No chyba że ktoś akurat na emigracji, albo w desperacji. Cudze chwalicie, swojego nie znacie. ;-)
  • 3 / / 0
No.. znam swoje i cudze i porownuje : D Poza tym no wlasnie na emigracji inaczej ;p to nie sa takie koszty a nie ufam swojej wiedzy na tyle zeby sama szukac itp. :/
  • 1392 / 10 / 0
Re: Trufle
Nieprzeczytany post autor: dsn »
Ktoś by Cię na pewno chętnie wyszkolił, warto tę wiedzę posiąść. ;-)
ODPOWIEDZ
Posty: 202 • Strona 12 z 21
Artykuły
Newsy
[img]
Ten napój to hit w USA. Sprzedaż rośnie jak szalona, alternatywa dla drinków

Rewolucja na rynku napojów trwa – Amerykanie coraz częściej sięgają po napoje z THC zamiast po alkohol. To już nie nisza, a branża warta setki milionów dolarów, która zmienia oblicze rynku spożywczego i wywołuje poruszenie wśród regulatorów.

[img]
„Co potrzeba?” - zapytał 16-latek policjantów, których następnie próbował przekupić

„Co potrzeba?” - takimi słowami zwrócił się 16-latek do policjantów ze stołecznego Wydziału Wywiadowczo-Patrolowego. Wtedy jeszcze nie wiedział, że mówi do nieumundurowanych policjantów. Okazało się, że miał przy sobie kilka porcji narkotyków.

[img]
Alkohol a rak: Każdy łyk może zwiększać ryzyko nowotworów

Alkohol jest jednym z najczęstszych czynników ryzyka rozwoju raka, odpowiedzialnym za około 100 tys. przypadków rocznie w USA. Naukowcy odkrywają coraz więcej mechanizmów, przez które alkohol uszkadza komórki i przyczynia się do powstawania guzów. Choć spożycie alkoholu jest powszechne, niewielu z nas zdaje sobie sprawę z powiązania między alkoholem a rakiem.