[mention]xmrrobottx[/mention] jest jakas choroba ktora objawia sie zaburzeniem billrubiny.
Wlasnie alko i kilka innych czynnikow powoduja wymioty czy szereg innych problemow watrobowych.

Edit zespol gillberta

Mam to tylko po mocnym tankowaniu czytaj ok 20 piw przez weekend. Także tego się nie obawiam ale podejrzewam ze wątroba się buntuje. Szkoda ze nie wyobrażam sobie życia bez browarów po pracy.

Błona śluzowa jest strasznie delikatna na alko, broni się wymiotami. Zakładam, że podczas picia mało jesz, o czym świadczy żółć zarzucana z dwunastnicy, gdy w żołądku brakuje treści pokarmowych.

Przemyśl to chlanie, żółciowe zapalenie żołądka chyba nie jest tego wart.

Słonik.

Witam

Nie będę wam przedstawiał całej historii mojego ćpania przez ostatni rok, chociaż nie było ono nagminne, były częste przerwy, ani nie będę przedstawiał krok po kroku mojego stylu życia - Przyjmujemy, że jest to toksyczne uszkodzenie wątroby

Dwa razy robiłem próby wątrobowe, przed końcem 2017 i w ostatnim tygodniu. USG też było

Alat 95 (2017)
Alat 124 (2018)

Także jak widać poprawy nie ma, a wręcz przeciwnie. Jeżeli chodzi o ten rok, zarzucane głównie stymulanty, HEX-EN, A-PiHP, MDPHP. Trochę intensywniej było pod koniec zimy, ale wciąż były to dawki rzędu 1g na 3 dni a potem przerwa. Na wiosnę też zarzucana była kodeina z Thiocodinu przez dłuższy czas, wtedy faktycznie czułem, że dostało się po bebechach. E-Pet jarany codziennie, alko nie spożywam prawie wcale

Z objawów głównie dyskomfort i nacisk pod prawymi żebrami, albo uczucie rozpychania. Od tygodnia mam przerwę od E-Fajka co ustabilizowało moje wypróżnianie, ponieważ było zbyt częste. Mocz prawidłowy, brak zaparć, biegunek, kolor stolca brązowy/jasnobrązowy, jak paliłem kolor często był gliniany, teraz już sporadycznie. Dodatkowo niestrawione resztki pokarmu czasami. Dziennie staram się pić ponad 2 litry wody

Uprzedzając posty, tak, byłem z tym u lekarza, przepisał mi Heparegen i niedługo na kolejne badania krwi. Póki co nie przyznałem się do zażywania, bo jak trzeba będzie mi wątrobę przeszczepić to mnie nie wezmą, więc konsultuje się jeszcze na forum dla ćpunów %-D

Chętnie posłucham jakie według was są moje rokowania, czy macie jakieś pomysły na dietę, leki na regeneracje. Pamiętam, że kiedyś czytałem, [mention]Stteetart[/mention] miałeś lipne próby wątrobowe, ale potem w miarę szybko to odkręciłeś, także liczę na Twoją pomoc ;)

Masz heparegen wiec nie majstruj.
Zero alko, zero coli i bedzie dobrze.
No i nie cpaj.

Ps
Przyjęcie większej niż zalecana dawki leku Heparegen zagraża przede wszystkim zmianami w ośrodkowym układzie nerwowym. Większe ryzyko występuje u dzieci z powodu łatwiejszego przenikania leku przez barierę krew-mózg. W 15-60 min po zażyciu doustnym nadmiernej dawki może rozwinąć się stan padaczkowy (stan zagrożenia życia, podczas którego u chorego występują nieprzerwane drgawki utrzymujące się ponad 30 minut, lub występuje seria napadów, między którymi chory nie odzyskuje przytomności) oraz śpiączka. Zaburzenia ośrodkowe utrzymują się do kilku tygodni a nawet miesięcy. Może także wystąpić osłabienie słuchu i głuchota.

Ok, dzięki za odpowiedź ;)

Hepragen biorę 2x200mg do piątku (Badania krwi), potem 2x100mg aż mi się skończy. Narazie lecę na samej wodzie, herbacie, czystku, nawet cukier odstawiam. Od E-Peta też przerwa

Lek biorę od wczoraj, łącznie przyjęte 600mg póki co, ale od tego czasu czuje wzmożony nacisk w okolicach wątroby. No dosłownie jakby ktoś mi ciągle palec wetknięty trzymał. To naturalna reakcja, a może się schizuję po prostu?

Chciałem w Sierpniu przerobić chociaż gram HEX-EN'a, ale wygląda na to, że będzie później niż wcześniej. Znasz może jakiś preparat który można zarzucić w celu ochrony wątroby przy aplikowaniu toksyn?

Nie wiem czy mozna laczyc heparegen z czystkiem.
Generalnie;]
Heparegen to kwas jakis tam metabolizowany do cysteiny.
A tak to dwuwinian choliny pomaga (np w aptece hepatil) ale choline na neciee kupisz za 20zl 100gr.

Co do reszty przejrzyj temat
Ja od odstawienia kilku rzeczy tylko choline czasem wrzucam i ew co jakiss czas tauryne.

Witajcie kochani. Podejrzewam u siebie encefalopatię wątrobową, od czasu walenia fety mam objawy neurologiczne (brain fog, splątanie, spłycenie afektu, nieogar, ostra delirka, rozwalenie pamięci roboczej, ogólnie ciągle czujesie przyćpany i w przedsionku delirium). ALAT i ASPAT wzorcowe, ale bilirubina przekroczona 1.9x, fosfataza alkaliczna 1.5x. Morfologia okej, ale nie idealna (mam 18 lat). Co mam z tym fantem zrobić? Konsultacje z lekarzem? Szpital? Przyznać się, od kiedy pojawiły się pierwsze objawy?

Moim zdaniem to panikujesz. Wątrobę nie tak łatwo rozwalić, szczególnie, że masz dopiero 18 lat. U Ciebie problem leży raczej w psychice a nie fizyce.
Jak chcesz dla pewności zrób sobie badanie GGTP, jeśli będzie ok to zacznij myśleć o leczeniu zrytej fetą głowy a nie flaków.

Jeszcze ALT jest takie badanie (enzymy wątrobowe), które o dziwo u mnie mimo łykania tabletek z paracetamolem w miksach w dużych ilościach, miałem nieznacznie podwyższone i sam dla siebie kupiłem jakiś suplement, nie lek, a lekarz oceniający nawet nie wspomniał, a jak ja się o to zapytałem to powiedział że po prostu mogę. BTW. ALT to to samo co ALAT?