- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
przeniesiono - detronizator
Edit
Dorzuciłem 100mg hydry, kto nie ryzykuje szampana nie pije.
Edit
Dorzuciłem 0,5 klona i 2 mocne piwa na hejnał. Jest bardzo dobrze.
Ogólnie nie gustuję, w wszelkiej maści opio itd. Wczoraj, z musu zażyłem dwa razy 112 mg tramadolu, w odstępach 4 godzin.
O dziwo taka dawka, poza wyłączeniem bólu fizycznego, zadziałała na mnie, osobiście bardzo mocno. Po kilku godzinach, leżałem na łóżku i "tańczyłem" z wizjami i obrazami przed oczami. Do pierwszej dawki, 0.5mg alpry, do drugiej już nic.
Ale do meritum. Wstałem dzisiaj rano, zauważam, że to działanie już jest nie odczuwalne. Zażywam rano 20 mg witanolidów. Tak więc dawka ashwagandy i po godzinie, autentycznie zauważam, że delikatnie wraca mi działanie tramadolu.
Odczułem to podobnie jak, wczoraj przez pierwsze 3 godziny działania. Coś podobnego czułem po DXM. To pewnie serotonina. Widzę to tak, że ashwa ją"zapregulowała" i z tąd te odczucia. Pojawiły się nawet zawroty głowy, przy papierosie i charakterystyczna sedacja, taka jak gdy wczoraj, leżałem na łóżku.
Ta roślinka jest jednak potężna.
Aha, obudziłem się głodny, pisząc posta, czuję, że apetyt mija. Nawet powraca suchość w ustach, co po ashwie solo mi się nie zdarza. Heh kolejna ciekawostka, Dziś po wstaniu, wiadomo toaleta itd. Rzut oka w lustro, źrenice już normalne. Patrzę dosłownie minutę temu, znowu wyraźnie pomniejszone.
Efekty się nasilają. Jestem w pozycji siedzącej, ale zamknięcie oczu, na momencie aktywuje ten stan takiej sztucznej, medytacji, transu.
Nie wiem, czy to rzeczywiście zasługa Ashwagandy, czy tramal tak długo działa i w naturalny sposób, poprzez rozbudzenie organizmu powrócił.
Pozdrawiam
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
Mam trampka i hydroksyzyne w postaci Ataraxu
Jak dawkować? Wrzucać obie na raz czy jest jakiś timing?
"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
Zaznaczam, że ważę ponad 100 kg i mam dużą tolerkę.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/globalimage.png)
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/klefedronpruszkowski.jpg)
CBŚP zlikwidowało laboratorium narkotykowe. Zabezpieczono ponad 800 kilogramów klefedronu
Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Prokuratury Krajowej, przeprowadzili skoordynowaną akcję w powiecie pruszkowskim. Na terenie posesji odkryto kompletną linię produkcyjną do wytwarzania narkotyków oraz zabezpieczono setki kilogramów niebezpiecznej substancji psychotropowej w postaci klefedronu o czarnorynkowej wartości ponad 4 mln PLN.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/drozdze.jpg)
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję
Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sekwojapark.jpg)
Tysiące nielegalnych roślin konopi indyjskich usunięte z popularnego parku narodowego
W mediach pojawiła się niedawno informacja o likwidacji gigantycznej, nielegalnej plantacji marihuany w sercu Parku Narodowego Sekwoi. Dla wielu to kolejny „dowód” na szkodliwość konopi. Ale dla nas [społeczności FaktyKonopne.pl], ta historia jest czymś zupełnie innym. To potężny dowód na to, jak destrukcyjny jest czarny rynek i dlaczego tak bardzo potrzebujemy świadomej, legalnej i w pełni regulowanej branży.