Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
Narazie solbie odpuszczam. Znacie kogos lub jest to w ogole mozliwe, zeby brac rekreacyjnie, raz na dwa tygodnie, raz na miesiac?? Dodam, ze niestety przy dosc nieograniczonym dostepie.
Kiedyś się zastanawiałem ile bym dał żeby się w Tramal nie wpierdolić.
Jedyne to co mogę zrobić to zaakceptować że jestem uzależniony od ścierwa i do
końca życia będę się z tym męczył :#:
Wiktor, ja bralam tramca rekreacyjnie, ale przy ograniczonym dostępie.
Jak przestało mi to po 2 latach wystarczać, to zrobiłam sobie tak, że dostęp przestał być ograniczony. Dla chcącego naprawdę nic trudnego - co dwa tygodnie / tydzien nowa butla 96 ml.I to był ostry błąd. Bo o ile wcześniej waliłam wszystkie opioidy na sportowo, to to uczynienie picia tramca codziennym rytuałem (pomyślałam sobie "zużyję w ciągu tylko 2 butelki i przerwa") było krokiem w przepaść, później się wjebałam na stałe w leki opioidowe. I już nie wyobrażam sobie ich nie brać.
Jeśli chodzi o tramal, to nawet padaczka potramalowa tak mocna, że dostałam porażenia ukł. oddechowego i trzeba mnie było reanimowac nie powstrzymala mnie przed wzięciem go na drugi dzień.
Z perspektywy czasu, to zmiana sposobu picia tramalu ze sportowego na ciągły była naprawdę dużym błędem. Dlatego chciałabym Ci szeptem powiedzieć "nie pakuj się w to, bo nie warto", ale nie będę Cię moralizować.
Poza tym warto rozważyć, czy chcesz miec za kilka lat zrytą banię, bo kilkuletni ciąg tramalowy sprawia, że stajesz się obojętnym zamuleńcem bez uczuć. Po roku codziennego picia tramalu zauwazysz, że już nawet Cie on nie fazuje. Że musisz wziąć 2 razy dziennie po 900 mg, żeby nie miec głoda, fazy już po tym nie ma, za to jest gapienie się w jeden punkt przed siebie i niechęć do rozmowy, czy spotykania się ludzmi. i własnie o w tym momencie przerzucisz się na coś mocniejszego, też branego na stałe. pewnie na bupre, bo najłatwiej zdobyc, a jest mocniejsza.
podsumowując - o ile teraz i przez kilka najbliższych miesięcy tramal będzie działał zajebiście spidująco-sedacyjnie, to po dluższym czasie po prostu mózg Ci się zlasuje,a gwarantuję, że żadnej fazy nie odczujesz nawet jak wezmiesz 3 gramy na raz.
Uwierz mi i koledze powyżej. Nie wiem jak on, ale ja siedze w opioidach od 1997 roku. I też uważam tramca za najwięszy błąd w moim życiu. Nie heroine, chociaż to od niej zaczynałam. Własnie tramal, a to dlatego że jest tak łatwo dostępny, wręcz na wyciągnięcie ręki, o każdej porze dnia i nocy.
Koleżanko daruj sobie dawanie mądrych rad(to nie obraza nie miałem takich jazd jak Ty skończyłem na małych dawkach, poprzednio i do
takich wróciłem 200mg/400mg na 24godz. ale ja wiem że to co piszesz jest prawdą i jak się nie ogarnę to u mnie też tak będzie) ja jak bym
się cofnął do czasu jak nie byłem uzależniony od Tramalu to i tak bym nikogo nie posłuchał.Sam musiałem się o tym przekonać tak mają ludzie którzy są podatni na uzależnienia(wbudowany zmysł "X" czy coś takiego, oglądałem kiedyś program w TV na ten temat, następna sprawa to genetyka itd)
Dzięki że napisałaś ja uświadomiłem sobie że to że narazie jestem w tym miejscu jeśli chodzi o 200/400mg na 24h nie oznacza że np. za kilka lat lub miesięcy nie będę wpierdalał dawek 1000/1500mg na 24h bo od takich zaczynałem.
Wiem że to trochę odwrotnie niż u wszystkich na ale ja tak mam.
I co drugi miech bez opio - dobrowolnie, bez przymusu. - po prostu stalo sie... A niby mi tak zawsze trzeba bylo wznioslej okazji.
Czuje sie zajebiscie, lepiej, nie tesknie a nawet mam niesmak - wszak trampek dobrze wchodzi w symbioze po 2 tyg, po 4 jestes wjebany, a po 8 to"czesc ciebie".
Czje dume, radosc i nareszcie wolnosc i pewnosc na tyle zeby kupic za 24zl, nie naczac i sprzedac za 250zl:-)
Z prochu powstales, z konta powrocisz...
synth-drugs-branch analizer
Dziwi mnie tylko, ze X lat temu gdy pierwszy raz czy dwa razy sprobowalem, kompletnie mnie nie urzekl pod zadnym wzgledem. Chociaz, wlasciwie to i dobrze.
Ja myśle że mi jak lekarz przepisał pierwszą dawke to już było pozamiatane.
Z tym działaniem typowo opiatowym to tak jak u mnie dlatego najlepsze w T to ten
moment rozkręcania następuje około 30-45minut po zapodaniu np. retarda i utrzymuję
się w zależności od dawki osobnika itp. pare godzin u mnie do 2h po zjedzeniu np. 400mg.
Generalnie to przejebany nałóg, moje kondolencje.
Moj max to trzy dni z rzedu, z tymze na 3 dzien praktycznie juz nie poczulem dzialania pobudzajacego, spidujacego tylko potem wlasnie opiatowe dzialanie ("ale mi sie fajnie siedzi/lezy). Przy kolejnym juz drugi dzien byl odczulwanie slabszy niz pierwszy wiec kolejne dni sobie odpuscilem jako bezsensowne. A na ktory dzien po odstawieniu pojawia sie ewentualny skret?
pozdro
w tym celu co miesiąc-dwa trzeba zwiększac dawki, ja zawsze biorę go 3-4 razy dziennie i jak zwiększam to o 100 mg.
żeby zmniejszyc tolerancję a zarazem dawkę trzeba zrobic sobie przerwę i przejsc na inny opio (myślę, że najlepiej syntetyczny w tym przypadku: bupra, oxycontin, DHC). ja po 5 miesiącach bez Tramalu, za to na buprze i oxi zmniejszyłam sobie tolerkę z 900 mg x 4 do 200 mg x 2. Nieźle, co? Tylko szkoda, że po kilku latach tram już na mnie nie działa jak kiedyś, kiedyś czułam po nim, że mogę wszystko. dziś - że niczego mi się nie chce robic, otaczają mnie same lęki, i tylko w głowie coś szumi. szkoda. wiele bym dała, żeby poczuc po nim to co kiedys.
skręt pojawia się... - zależy od człowieka, dawek, metabolizmu - może po tygodniu, może po 2, może po miesiącu, może po 3 miesiącach. sporo zależy od dawki, im większa dawka tym szybciej po odstawieniu doprowadzisz do skręta.
jakbys brał po 200 mg przez tydzien, dwa to nic sie nie stanie. Jak będziesz brał 800 mg, to myślę, że po 2 tyg. poczułbys lekkie zgięcie, sraka, ból stawów, lekkie dreszcze, łzawienie i ziewanie... ale to takie do przeżycia całkiem, skręt bardziej przypominający lekki przeziębienie.
v. pisze: skręt pojawia się... - zależy od człowieka, dawek, metabolizmu - może po tygodniu, może po 2, może po miesiącu, może po 3 miesiącach. sporo zależy od dawki, im większa dawka tym szybciej po odstawieniu doprowadzisz do skręta.
jakbys brał po 200 mg przez tydzien, dwa to nic sie nie stanie. Jak będziesz brał 800 mg, to myślę, że po 2 tyg. poczułbys lekkie zgięcie, sraka, ból stawów, lekkie dreszcze, łzawienie i ziewanie... ale to takie do przeżycia całkiem, skręt bardziej przypominający lekki przeziębienie.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/3/3f76a557-3f08-41eb-9559-90acef1ef072/hlory.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250508%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250508T060502Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=7ee5a53a4d1a9e8544394f2434df45299d7bcc7b3389c4eb6307346fd209989e)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/221176_r2_940.jpg)
Alkohol zabija 82 osoby dziennie. "W Radomiu jest więcej monopolowych niż w całej Szwecji"
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marsz-wyzwolenia-konopi-w-warszawie-28-05-2022-r-.jpg)
Zróbmy przykrość „gangom ze Wschodu” i zalegalizujmy marihuanę (na dobry początek)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psiloshrooms25.jpg)
Psychodeliki mogą wspomagać onkologiczną psychoterapię i leczenie alkoholizmu
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/lotnisko-w-pyrzowicach-.jpg)
Przemytnicy kokainy z Kolumbii skazani. Pachnące mentolem narkotyki przylatywały na Śląsk
Gliwicki sąd skazał sześciu członków grupy przestępczej, która drogą lotniczą przemyciła na Śląsk kilkadziesiąt kilogramów kokainy. Przewożona ją w paczkach z napisem "Rolls Royce".
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jelitko.jpg)
Częste używanie konopi ma związek ze zwiększoną śmiertelnością pacjentów z rakiem jelita grubego
Osoby z rakiem jelita grubego i udokumentowaną historią częstego używania konopi były ponad 20 razy bardziej narażone na śmierć w ciągu pięciu lat od diagnozy w porównaniu z osobami bez takiej historii - informuje pismo „Annals of Epidemiology”.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/3-448290.jpg)
CBŚP uderza w gang powiązany z pseudokibicami. Zabezpieczono ponad 100 kg narkotyków
Policjanci CBŚP z Rzeszowa po raz kolejny uderzyli w zorganizowaną grupę przestępczą wywodzącą się ze środowiska pseudokibiców. W trakcie akcji przeprowadzonej na terenie Rzeszowa zatrzymano dwóch 30-latków, powiązanych z jednym z lokalnych klubów piłkarskich.