Do tego miałem zawiasy, sprawa o wykonanie warunkowo zawieszonej kary miała się odbyć, miesiąc po moim zamknięciu.
Została przełożona na miesiąc do przodu i gdy zbliżał się kolejny termin znowu została przełożona, tak ją przełożyli, że na sprawę poszedłem z wolnej stopy.
Cała sprawa trwała jakieś 3 minuty, Sędzina powiedziała, że i tak nie może mnie zamknąć, bo już czas tamtych zawiasów się skończył.
"A żałuje, bo by ci się przydało, jesteś zepsuty." Takie słowa od niej usłyszałem
Mimo, że ja nie powiedziałem kompletnie nic złego, byłem kulturalny, a ona potraktowała mnie jak jakiegoś śmiecia.
Z tej starej zawieszonej sprawy, znalazłem tylko pismo informujące mnie o sprawię w kwietniu 2019 roku. Ja na puchę trafiłem w sierpniu 2022 roku.
Czyli wychodzi na to, że ja żadnych już zawiasów nie miałem, bo minęły 3 lata.
Tylko Czy to aby nie działa tak, że liczy się, kiedy popełni się przestępstwo, a nie kiedy odbędzie się sprawa?
Bo w takim przypadku, 3 lata nie minęły, dlaczego więc, sędzina powiedziała, że już za późno??
A tak na temat to zawsze pocztą przed sprawą przychodzi. Jak zaginęło to idź sobie do sądu po odpis.
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Trump uznał fentanyl za broń masowego rażenia. „Używają go, by zabijać Amerykanów”
Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie uznające fentanyl za broń masowego rażenia. W uzasadnieniu stwierdził, że „wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów”. Oświadczył zarazem, że rozważa złagodzenie federalnych restrykcji obejmujących marihuanę.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.
