Poleciałem w melanż 4 dniowy z kumplami. 1 dzień, same alko. 2 dzień tak samo, dopiero w 3 dzień wzialem 4 kreski koki z alkoholem. 4 dzień, alko i przed wyjściem do klubu wziąłem pół piguły (fioletowa) nie wiem ile miała g, pojechaliśmy do klubu, minęło z 30-40min poczułem efekty piguły ale były jakoś za słabe, wziąłem 2 połówkę i jakieś 5 minut później dopiero mnie walnęło : głośniejsza muzyka , większa potliwość itp. Ale też i wtedy zacząłem źle się czuć jak by mnie wypaliło od środka, brak energi, chwiałem się , rozmycie obrazu, nogi z waty, czułem się jakbym się najebał. Odrazu wziałem takse i wróciłem do domu położyłem się i przez 4-5h nie mogłem zasnąć. Rano czułem się zmęczony ale nic więcej, jako że to był ostatni dzień w Polsce trochę popiliśmy i następnego dnia wróciliśmy samolotem (nie wiem czy to ma jakieś znaczenie) do domu. Od tego czasu nie mogę dojść do siebie (trwa to już tydzień czasu), jakbym miał ciągle zawroty głowy, problemy z koncentracją, lekkie problemy z utrzymaniem równowagi i z ostrascią obrazu, te efekty się pogarszają jeśli jest mi gorąco a także jeśli przez dłuższy czas trzymam głowę nisko, np patrząc się w telefon.
Koke jak i pigułe brałem 2 razy w życiu.
Kiedyś wziąłem 1/4 piguły i było wszystko ok.

@pstragnowi , alkohol i narkotyki są dla mądrych ludzi, a czterodniowy melanż nie należy do mądrych pomysłów :D
Daj sobie czasu, zdrowo się odżywiaj, dużo odpoczywaj i przede wszystkim przerwa od alko i narkotyków. Kup jakieś witaminy i minerały, ale jedz przede wszystkim zdrowo i wszystko wróci do normy. Organizm się zbuntował po takiej zabawie. Pewnie nie jadłeś za dużo w tym czasie.

No właśnie bardzo mało jadłem, dzisiaj mierzyłem ciśnienie 142 na 80. Dziwne że to juz prawie tydzień minął a ja dalej źle się czuję.

No niestety takie parodniowe ciągi zwykle się jakoś na zdrowiu odbijają. Objawy raczej typowe dla przegięcia z pigułami, a one potrafią się dość długo utrzymywać. Puki co chyba nie ma lepszego sposobu niż dobre nawadnianie się, uzupełnienie elektrolitów, dużo zdrowego jedzenia i snu.

Normalna sprawa kiedyś zjadłem w dwa dni 2g mki żałowałem powyżej tygodnia ale jedzie picie sen trochę ruchu i człowiek wraca do normy