Cpalem duzo, dopy, mefedron, MDMA, feta i inne gowna na umór. Od pewnego czasu wydaje mi się ze jestem chory psychicznie (chociaz nigdy mi tego nikt nie powiedzial ze cos ze mna nie tak) Po spotkaniach ze znajomymi na nastepny dzien analizuje swoje zachowanie, rozkminiam czy nie zachowałem się dziwnie. Ciągle mi sie wydaje ze znajomi myslą ze jestem jakis niedojebany, chory :D, a wiem o tym ze zachowuje sie normalnie...
Oprocz tych dziwnych rozkmin to jestem nerwowy, mam natłok mysli oraz problemy ze snem. Czasami jak cos powiem, wypowiem sie to wydaje mi sie ze było to dziwne i jakies niedojebane (wiem dziwnie to brzmi)
Taka nerwowość, rozkojarzenie i bezsenność trochę mogą potrwać. Często towarzyszą temu różne natręctwa lub lęki (ja po kilkuletnim zażywaniu podobnych mixów miałam co chwilę wjeby, że nie mogę oddychać i się uduszę).
Będziesz brał będzie to myślenie coraz bardziej się pogłębiało.
Miałem podobnie w sierpniu wiadomo okoliczności do tego podsypa. Nie chciałem już nic robić, zero siły, motywacji,same negatywne myślenie, nieraz siedziałem gapiłem się w ścianę i płakałem a myśli się zaczynały nawet nie miałem siły ich dokończyć. Takie "zbiegi okoliczności" że nie wiedziałem czy to co się dzieje jest prawdą tym bardziej że mi nikt w to nie wierzył i poniekąd się nie dziwiłem na ich miejscu sam bym nie uwierzył więc sobie możesz wyobrazić jakie "wspaniałe" historie mnie spotykały No i często robiłem zdjęcia gdzie znajomi po ich zobaczeniu "CO TY KURWA PIERDOLISZ?!" i mi dopiero wierzyli no a ja dzięki temu nie odpłynąłem
Ogólnie u mnie poszło w huj szybko i cieszy mnie to, gdyby nie te "zajebiste" zbiegi okoliczności tak szybko bym nie dostrzegł, że pozytywny potencjał spidów (głównie uliczne huj wi co i piko + pare razy feta) już w całości wykorzystałem. Teraz już u mnie git, dzięki całej tej przeszłości w dużo lepszej kondycji jestem niż przed ćpaniem. Jak będziesz miał trochę chęci u Ciebie będzie podobnie a może nawet i lepiej ;)
Postaram Ci się rozjaśnić np Stasiu się kocha z Małgosią i patrzy na nich dziadek, 1 sytuacja a każdy ją odbiera dobrze bo po swojemu ale jak poprosisz ich o opisanie jej każda wersja będzie inna. Rozumiesz?
W skrócie jak pozytywnie o sobie myślisz również takie emoocje w tobie przeważają i z czasem tak będziesz odbierany tj przez większość pozytywnie i na odwrót, zależy też od nastawienia odbiorcy.
A co do spidów ostro zakrzywiają pod tym względem obraz rzeczywistości tj wydaje Ci się że masz pozytywne emocje a w rzeczywistości jesteś negatywnie odbierany albo masz negatywne emocje i mimo że jest coś w huj pozytywnego negatywnie je odbierasz bo podejrzliwość czy coś. No i za każdym razem jest coraz bardziej negatywnie tj rośnie niechęć do siebie zarówno użytkownika jak i otoczenia a ile trwa zależy od okoliczności danej osobowości itd widzisz mi szybko poszło co napisałem inni mordują się latami, nie mogą się połapać i kończą z paranojami czy innymi gównami
lecz na zdrowiu ucierpiał w połowie, bo główki miał tylko pół.
Morał: doznajemy przykrości proporcjonalnie do świadomości.
Opisała życie w Norwegii. "Narkotyki są tanie, a państwo opiekuńcze"
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii
Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie
Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany
Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.