(uwczesniej spotkanie z komisja alkoholowa etc.) spotkania z psychologiem
na rzecz leczenia odwykowego. Cały okres juz prawie minął, miałem wrecz pisać
pismo do sadu o skrócenie wyroku gdyz utrudniało mi to prace etc
(musiałem sie zwalniac wczesniej i wgl.) Jednak w ostatnim okresie zwiazanym z
kwarantanna troche pomelanzowalem i jak sie domyslam moja szanowna sasiadka
znów mnie podała na komisje alkoholową, zgłosiłem sie i tam powiedzieli mi,
że jeżeli do wtorku przyniose orzeczenie o zgłoszeniu sie na odwyk,
sprawa nie zostanie zgłoszona do sadu, który jak twierdzili
może dać mi jeszcze 2 lata spotkań z psychologiem ew. przymusowe leczenie
na odziale. Tu moje pytanie czy jeśli pojde na ten odwyk dobrowolnie
wystarczy że przesiedze tam te 7 dni i moge wypisać sie na własne rzadanie
czy komisja bedzie sprawdzac czy odbyłem cały odwyk.
Drugie pytanie jak wy byście to załatwili żeby juz zakonczyć całkowicie
przypały z tymi wszystkimi odwykami etc i mieć święty spokój,
móc normalnie wyjechac za granice etc. ?
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
Chcieli ukryć tony narkotyków w bananach
Peruwiańska policja antynarkotykowa skonfiskowała 3,4 ton kokainy, która miała zostać umieszczona w ładunku bananów przeznaczonych na eksport do Belgii – poinformowały w sobotę czasu lokalnego władze.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
