Dział o sprawach, w których zarzut nie opiera się na Ustawie o przeciwdziałaniu narkomanii.
ODPOWIEDZ
Posty: 47 • Strona 1 z 5
  • 12 / / 0
Witam, opisze wam sytuacje która miała miejsce pare dni temu, pojechałem na wycieczkę szkolną do Włoch, mam za pare dni 16 lat, Wziąłem ze sobą 1g konopii z THC, i pech chciał ze nauczyciel pilnujący o 23 wszedł do pokoju, (jeszcze nic nie zapaliłem), wyczuł w pokoju zapach i po paru minutach kłótni kazał oddać, ze słów nauczycieli wynika ze spuścili to do kibla, sprawa została zgłoszona do dyrektora, który przekaże sprawę policji. Przejechałem z tym przez Niemcy, Austrie i oczywiście Włochy, jakie groza mi prawne konsekwencje bo dyrektor musi zgłosić sprawę na policję, dodam ,że fizycznie już tego nie ma, gdyby kłamali i zostawili to jako dowód to wracając do Polski zrobili by to samo co ja. Nigdy nie wchodziłem w konflikt z prawem tak samo jak rodzice i rodzeństwo, mam nieskazitelna przeszłość i dobre wyniki w edukacji, proszę pomóżcie
  • 4603 / 2177 / 1
Poza odpowiedzialnością statutową w szkole nie grozi CI absolutnie nic. Twierdz, że to był susz CBD zakupiony legalnie w sklepie konopnym.

https://konopnysklep.com.pl/olej-cbd/susz-konopny-cbd/ np taki. Jego posiadanie nie jest zabronione. Wręcz Ty jesteś pokrzywdzony bo zabrano i zniszczono Ci twoją własność. Tylko sie nie przyznawaj do niczego. Bo znając polską policję jak się przyznasz, to dowalą ci za wewnątrzwspólnotowy przewóz i posiadanie... także śmiało pisz, ze był to susz CBD i wszystko. Nauczyciel nie ma szans na obalenie tego twierdzenia, bo nie zrobił badań. Większe kłopoty możesz mieć w rodzinie, ale to już załatwiaj we własnym zakresie.
  • 12 / / 0
Niestety zdążyłem powiedzieć, że kupiłem od dilera, działałem w efekcie, jeśli chodzi o to, to żadnych nazwisk nie podałem.
  • 1343 / 528 / 0
No chlopcze , to troche zjebales sprawe oddajac nauczycielowi bo wedlug mojej wiedzy nie ma uprawnien zeby Cie przeszukiwac . Jako , ze jestes nieletni to przypuszczalnie nic powaznego Ci nie grozi , moze byc troche dymu w budzie i wzywanie rodzicow . Ale jestem tylko domoroslym psychonauta a nie prawnikiem . %-D
Życie jest zdrojem rozkoszy; ale tam, gdzie pije zeń motłoch, zatrute są wszystkie studnie.
  • 12 / / 0
Powiedziałem ze mam od dilera, działałem w efekcie nie podałem nazwisk, wykluczone jest nie przyznawanie się, chce załatwić wszystko polubownie ponosząc najmniejsze konsekwencje, nie chce zatajać prawdy, chce wiedzieć jakie czekają mnie konsekwencje w tym przypadku.
  • 4603 / 2177 / 1
Komu się przyznałeś, że kupiłeś u dilera? Nauczycielowi? Dyrektorowi? Policji? Zawsze możesz powiedzieć, że to nieprawda i że ta osoba która tak powiedziała kłamie (pod warunkiem, że nie zaprotokołował tego policjant i tego nie podpisałeś). Tak czy siak odpowiedzialności karnej nie poniesiesz jako takiej (nie masz 17 lat). Najpewniej skoczy się na karze w szkole (upomnienie, nagana, zawieszenie, wyrzucenie w tej kolejności w zależności jak statut szkoły jest w tych sprawach ostry i jak sama dyrekcja podchodzi do sprawy).

Tak czy siak sytuacja miała miejsce poza Polską, co za tym idzie polska Policja nie ma prawa sama z siebie prowadzić dochodzenia przeciwko Tobie w tej sprawie. CO innego to chęć uzyskania danych tego "dilera" i jego ścigania za sprzedaż osobie nieletniej. To inny paragraf i zapewne zechcą tę sprawę pociągnąć. Jesteś wzorowym przykładem że małolatom nie powinno się nic sprzedawać, bo są byt głupi, żeby wymyślić najprostszą wymówkę, żeby nauczyciel się odpierdolił. A tak jeszcze kogoś na minę za ten 1 gram wsadzisz.. Lol.


PS. Skoro chcesz się przyznać i nic nie zatajać to po co pytasz co masz robić? Zrób tak jak chcesz. Wpierdol gościa co ci sprzedał na minę. Ludzie będą się bali z kims takim jak TY rozmawiać o czymkolwiek, jawnie będą pluć ci w twarz, wyzywać i jest szansa, że dostaniesz na osiedlu wpierdol - tak się skończą Twoje "najniższe konsekwencje", bo byłeś zbyt głupi żeby zawczasu coś wymyślić.
  • 12 / / 0
Złe mnie zrozumiałeś, nie chce kłamać i nie chce nikogo wsypać, diler to mój znajomy, wymyśliłem ze kupiłem na imprezie, chce wiedzieć jakie mnie czekają konsekwencje, podkreślam ze chce się przyznać do wszystkiego itd.
proszę o spokojna odpowiedz...
  • 615 / 96 / 0
Powiedziałeś gdzie kupiłeś zielsko? Jeśli nie powiedz, że jakiś diler Ci zaproponował we Włoszech i Cię mogą cmoknąć w kant huja. W sumie nie potrzebnie w ogóle się przyznawałeś, że to Twoje ale cóż. JW konsekwencje prawne Ci nie grożą. Tak czy inaczej dalej się nie przyznawaj, a jak ktoś sę zapyta czemu tak powiedziałeś nauczycielowi mów że wywarł na Tobie presje sę przestraszyłeś a towar znalazłeś w hotelu czy gdzie tam byliśce. Udawaj pizdusia, jak dasz radę jeszcze się popłacz i huj %-D

"Jak cię złapią za rękę mów, że to nie twoja ręka".
  • 2714 / 508 / 0
Dokładnie jest tak jak @DexPL pisze. Poza tym nie powinieneś nauczycielowi nic oddawać, mogłeś się kłócić choćby do rana. Zgłosi na policję i co powie? Że miałeś grama towaru na wyciecze WE WŁOSZECH? Może policja przekaże tą sprawę interpolowi lub włoskim służbom? %-D Nie wiem nawet z jakiego paragrafu miałbyś być ścigany (o ile nie dałeś na papier, że kupiłeś towar w Polsce i przewiozłeś za granicę). Jeśli dostaniesz wezwanie na świadka ściemniaj tak, żeby dla nikogo nie było przypału, jeśli na oskarżonego to o ile nie masz adwokata zalecam formułkę "nie przyznaję się do winy, odmawiam składania wyjaśnień i odpowiedzi na pytania" (zresztą przy adwokacie też...). Generalnie tak jak mówię, mocno wątpię, że jakikolwiek przypał ze smutnymi panami z tego będzie, a nawet jeśli to chuja Ci zrobią (poza ewentualnymi konsekwencjami w szkole), bo nie masz 17 lat.

Jakąkolwiek decyzję podejmiesz nie bądź lamusem i nie wpierdol dilera na mine.

PS. jeszcze raz powtórzę: NIGDY SIĘ NIE PRZYZNAWAJ, ZŁAPIĄ CIE ZA RĘKĘ TO MÓW, ŻE TO NIE TWOJA RĘKA.
Ostatnio zmieniony 27 kwietnia 2019 przez UltraViolence, łącznie zmieniany 4 razy.
Odpowiadając mi na łamach forum użyj proszę funkcji mention.

Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
  • 4603 / 2177 / 1
Jako osoba nie mająca 17 lat nie ponosisz odpowiedzialności karnej za posiadanie zioła. Poza tym miałeś je poza granicami kraju = nie ma przestępstwa. Ale może być kara statutowa w szkole. Poczytaj co jest w statucie - każda szkoła ma inny. Natomiast kwestię zakupu Policja musi pociągnąć o ile szkoła doniesie. Będziesz przesłuchiwany jako świadek i będą domagali się informacji. Mogą straszyć "zepsuciem papierów" itd, ale to ściema w większości jest.
Odpowiadamy spokojnie. Staramy się przynajmniej. Sprawa jest z dupy. Sam sobie na nią zapracowałeś i o ile to dobrze rozegrasz np tak jak napisał kolega wyżej - nic nie będzie absolutnie. Natomiast jak to załatwisz, to już twoja sprawa. Na pewno nie rozejdzie się na niczym. Skoro szkoła doniosła, to będą się "zajmować Twoją demoralizacją w szkole itd"


edit:
przesłuchiwany będziesz w obecności rodziców - także licz się z tym, że będziesz musiał odpowiadać lub nie w ich obecności.
ODPOWIEDZ
Posty: 47 • Strona 1 z 5
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.