Kupiłem zestaw Easy Plug, kostki po nawilżeniu były nadal dość twarde i tu pojawia się moja wątpliwość. Na pewno świetnie trzymają wodę, ale czy nie są za twarde dla małego kiełka?
Zrobiłem dziury wykałaczką od góry, żeby poprawić napowietrzenie i drenaż.
Są zrobione z torfu i paru innych naturalnych surowców. Jednak nie widzę w nich dziurek, nie są porowate jak gąbka, ta mieszanka jest zbita i monolityczna.
Czy to moje są jakieś stare, czy tak ma być? Pierwszy raz kiełkuję na tacce, zawsze z chusteczek/wacika wkładałem od razu do ziemi. Ta mieszanka świetnie trzyma wodę, ale czy naprawdę równie dobrze cyrkuluje w niej, jak w ziemi?
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
10 sierpnia 2020surveilled pisze: A mogę Cię prosić, byś już sobie poszedł? Coś pisałeś wcześniej o zakładaniu jakiegoś własnego forum – uważam że to doskonały pomysł.
Cholera wie, czy to wina tych krążków, czy pestek. Ja wrzucam je do wody na 24 h, potem na mokre waciki i zawsze był kiełek. Potem do ziemi na głębokość ok 10-15 mm i wychodziły prawie zawsze.
Ja kiełkować umiem, robię kieliszek ->wacik. Chodzi mi o to, czy lepiej wysiać kiełka do ziemii czy do tego torfu. Mówię o podlewaniu, nie liczeniu, że jak raz go nasącze, to reszta się sama załatwi ;)
Właśnie nie jeden chuj. Jeśli chcesz po prostu "byle wyrosło" to i owszem, ale ja mam już za sobą chyba z 5/6 sezonów i frajdę mi sprawia wyciągnięcie ile się da z rośliny. Jak ją super odżywisz, wytrenujesz i ogólnie zadbasz, to daje naprawdę satysfakcję, nie tylko w rozmiarze plonu.
W zeszłym roku miałem w szafie Outdoor Grapefruita, naprawdę wielki krzun. Samo Duch Passion mi odpowiedziało w mailu, że żeby się zmieścił, to w zasadzie powinienem po dwóch tygodniach włączyć jej od razu flo. A ja trzymałem ja prawie dwa miesiące na vegu i idealnie wypełniła przestrzeń. Jestem zajebistym trenerem Pokemon, tylko, że trenuję Krzakemony
Co do ukorzeniania to warto zaznajomić się z mikoryzą.
Mikoryzę znam, fajna sprawa, choć nie porównywałem nigdy z jej brakiem. Obecnie używam tabletek z mikoryzą, bakteriami i nawozem.
Co do kostek, dodam po czasie: mają spory minus - mały opór przy wychodzeniu na powierzchnię sprawia, że nie spada z kiełka łupina i musiałem zostać konopnym chirurgiem. Zdejmowanie to bardzo delikatna operacja, trzeba najpierw zmoczyć nasiono, a i tak to ryzykowne zadanie.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/d/d7b58c82-ccff-41b2-8990-3dde0174bd76/IMG_4797.jpeg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250824%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250824T193002Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=8549d9ed1de85311e6def400a0adb44e2f77ecc3616d7a2e354e9b4ac9b3158e)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.