Dział, w którym omawiane są konkretne kondycje, oraz ich wpływ na i współzależności z efektami środków psychoaktywnych.
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 1 z 2
  • 1 / / 0
Cześć wszystkim, piszę tę wiadomość, ponieważ nie jestem w stanie całkowicie oprzeć się moim myślom przez cały czas mam obsesję na punkcie idei, że jestem przegranym, społecznym szumowinem i nikogo to nie obchodzi . Chcę, żeby to były tylko przemyślenia, ale nie znam prawdy i fikcji, o które proszę o pomoc.
  • 1858 / 180 / 0
Nie szukaj pomocy na forum tylko u psychologa/psychiatry
Zakonnik Wielu Zakonów
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
  • 140 / 10 / 0
05 stycznia 2019henry9x9 pisze:
Cześć wszystkim, piszę tę wiadomość, ponieważ nie jestem w stanie całkowicie oprzeć się moim myślom przez cały czas mam obsesję na punkcie idei, że jestem przegranym, społecznym szumowinem i nikogo to nie obchodzi . Chcę, żeby to były tylko przemyślenia, ale nie znam prawdy i fikcji, o które proszę o pomoc.
Przecież myśli o tym kim jesteśmy, co nam się udaje, co nie itp. to normalne myśli. Jakby nas nie trapiły to byśmy nie mieli większej szansy na zmianę naszego postępowania. Największa myśleniówa jest oczywiście jak dużo palimy zielska. Wtedy możemy się na prawdę zdołować, na chwilę :zombie: A co do tego, że nikogo nie obchodzi twój los? Na tym przecież polega dorosłość. Zajmować się, zamartwiać to się możemy o dzieci. Z doświadczenia wiem i pewnie to też jest doświadczenie innych, że nawet jak mamy kochających rodziców to i tak są przecież ludźmi i nie pomagali nam wiele razy w dzieciństwie jak tego potrzebowaliśmy. A co to dopiero mamy powiedzieć o dorosłym człowieku. Na tym polega życie, nikt za rączkę cię nie poprowadzi.
  • 142 / 35 / 0
Zażywasz jakieś substancje odurzające? Jeśli tak to zacznij od abstynencji. Może to banał ale odkąd odstawiłem wszystkie twarde dragi moja psychika w dużym stopniu wyszła na "prostą".
  • 1 / / 0
henry9x9 pisze:
Cześć wszystkim, piszę tę wiadomość, ponieważ nie jestem w stanie całkowicie oprzeć się moim myślom przez cały czas mam obsesję na punkcie idei, że jestem przegranym, społecznym szumowinem i nikogo to nie obchodzi . Chcę, żeby to były tylko przemyślenia, ale nie znam prawdy i fikcji, o które proszę o pomoc.
*[[Mat 11:28]] U B G * Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy jesteście spracowani i obciążeni, a ja wam dam odpoczynek.

Sent from my MI MAX 3 using Hyperreal / Talk mobile app

  • 1863 / 698 / 0
Up @@Bond007 w czym to ma pomóc autorowi?
"Na nic mi terapia,
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
  • 904 / 173 / 0
Jak Ci źle to możesz zwalić konia. Swojego, cudzego, przygodnego czy magicznego. Wystarczy życiu nadać sens.
Uwaga! Użytkownik acodinhejabanana nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2025 / 584 / 0
@henry9x9 jesteś na forum dla ćpunów, ludzi a priori przegranych, którzy wykorzystali (lub nie) inne szanse poprawienia swojego bytu i sięgnęli po te ostateczne, które na początku iluzorycznie pomagają, a potem wręcz przeciwnie.

Zalicz terapeutę, dobrego terapeutę - i to nie jedno spotkanie, ale przynajmniej cykl; jeśli brakuje pieniędzy, to mitem jest to, jakoby na NFZ nie dało się znaleźć dobrego. Terminy? Owszem, ale im prędzej zaczniesz coś z tym robić, tym większa szansa, że dożyjesz, jak mam być szczera.

Tutaj znajdziesz wszystkich, od ludzi z psychozami, przez osoby rzucające randomowymi cytatami z różnych pism rozmaitych religii, po ludzi nieco ironicznie, a nieco nie radzących przypierdolić sobie ćwiarę heroiny; tak czy inaczej, NIE jest dobrym pomysłem zaczynanie od nas.

Zapraszamy w nasze skromne progi, jak już wszystko inne zawiedzie.
You wouldn't? Yes you would. You would lie, cheat, inform on your friends, steal, do *anything*
to satisfy total need. Because you would be in a state of total sickness, total possession, and not in a position to act in any other way.
  • 904 / 173 / 0
Fakt. Terapeutę też dobrze jest zaliczyć.
Uwaga! Użytkownik acodinhejabanana nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 2025 / 584 / 0
Chyba, że woli terapeutkę. Ale to wpłynęłoby niekorzystnie na przebieg terapii, niemniej seks też potrafi leczyć. Rozwiązałby się przynajmniej jeden tytułowy problem.
You wouldn't? Yes you would. You would lie, cheat, inform on your friends, steal, do *anything*
to satisfy total need. Because you would be in a state of total sickness, total possession, and not in a position to act in any other way.
ODPOWIEDZ
Posty: 16 • Strona 1 z 2
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.