A może wy opiszecie czy wróciliście już do normalnego życia i jak.bo mi pomaga programowanie.
O dziwo, dobrym sposobem na mózg wyprany z neuroprzekaźników jest śmianie się. Zaczęłam oglądać z siostrą pewne reality show, na początku się mocno zmuszałam, ale chcąc nie chcąc, pewne rzeczy były tak śmieszne, że musiałam się zaśmiać. Może to banalne, ale to mnie uratowało w okresie, kiedy miałam tak niski nastrój, że realnie planowałam samobójstwo.
Trochę zdrowiałam w szpitalu psychiatrycznym, trochę zdrowiałam u rodziców, aktualnie jestem na drodze do znalezienia pracy i wyprowadzenia się. Owszem, zdarzają mi się skoki w bok z eufo-speedami, ale od ponad pół roku nie zdarzył mi się żaden ciąg.
***
właściwie nigdy nie żyłem "normalnie" więc te klimaty to dla mnie wciąż niezbadane szlaki kryjące na ogół przykre niespodzianki
Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
Już wkrótce
~Bardzo watpliwe. NW jest pod kuratelą moderacji i jako żyjąca legenda otrzymał nabożne przywileje. Pozdrawiam ~misspill
~Aha, błąd moderacji - to nie kłótnia i nie zapowiedź usunięcia NW. Rozumiem, że user chce usunąć swoje konto i kontynuować abstynencję. Pozdrawiam! ~misspill
30 grudnia 2018kosmiczny kompost pisze: Nie trzeba usuwać konta, nigdy nie wiadomo kiedy się przyda...
Biorąc po uwagę fakt, że narkomanem jest się na całe życie, "najprościej" jest znaleźć sobie zamiennik - inne uzależnienie, które nie będzie aż tak destrukcyjne jak ćpanie. Tylko, że to wciąż nie będzie normalne życie. Do normalnego życia potrzeba zmiany nawyków i priorytetów, całkowitego przewartościowania wszystkiego. Dotarcia do tego co spowodowało, że się uzależniliśmy i zaakceptowania pewnych faktów, naszej osobowości. Wypracowania technik radzenia sobie z emocjami w inny sposób niż uzależnienie. Bo nie oszukujmy się - to wszystko od czego jesteśmy uzależnieni to tylko ucieczka od tego czego się boimy.
W skrócie - ze dwa lata psychoterapii i doświadczania różnych nieprzyjemnych rzeczy na trzeźwo, podczas pracy nad sobą.
Ja nie dałem rady. Nie chcę się zmienić, więc ciągle się oszukuję, że będę kontrolować swój nałóg. Mimo tej całej wiedzy teoretycznej, w praktyce nic z tym nie robię, bo łatwiej jest tkwić w tym samym miejscu, zmieniając sobie tylko co jakiś czas nałogi.
@Syropik , ja robiłem podobnie, tyle że samemu. Jak miałem fazy na samobójstwo to sobie włączałem na całą noc jakieś komedie, wybierałem taki specyficzny humor, który akurat mnie śmieszy i dzięki temu jakoś przetrwałem te ciężkie noce. Najprostsze metody są najlepsze. Odwracać uwagę od negatywnych myśli tak długo, aż przestaną się pojawiać.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"
W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.
30% Polaków w wieku od 15 do 34 roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami
Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom informuje, że dane dotyczące zażywania narkotyków w Polsce przez młodych ludzi są niepokojące. 30% Polaków w wieku od 15. do 34. roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami. Kolejne akcje policji pokazują, że problem jest. W dwa dni zatrzymano w sumie 13 osób mających związek z handlem narkotykami.
Rewolucja w Amsterdamie? Chcą zakazać sprzedaży marihuany turystom
Władze Amsterdamu chcą ograniczyć "turystykę narkotykową" i rozważają zakaz sprzedaży marihuany osobom bez meldunku w Holandii. Pomysł budzi jednak sprzeczne reakcje wśród polityków i przedsiębiorców.
