Negatywne konsekwencje przyjmowania fitokannabinoidów i sposoby im przeciwdziałania.
ODPOWIEDZ
Posty: 8 • Strona 1 z 1
  • 4 / 1 / 0
Witam, przychodzę z problemem nerwicy lekowej. Chodzi mi o to że jarałem marry dobry rok czasu i było wszystko ok. 3 miesiące temu dałem się namówić na nosy i pixy. Praktycznie co tydzień wąchalem albo strzelalem pixa. Było wszystko okej do momentu gdy nie wpadlismy z kuzynem na super pomysł pomieszania marry z pixem. Zrobiłem tak trzykrotnie. Po pierwszym razie miałem badtripa(?) tzn widziałem wszystko inaczej niż zwykle. Np stół wydawał się mały, drzwi i ściany wydawały się mega duże itd. Przerażało mnie to, do tego doszło kolatanie serca, wrażenie że zaraz serce stanie, miałem wrażenie że umieram. Jedno z najgorszych przeżyć w życiu. Po ostatniej pixie, a było to około miesiąc temu mam lęki związane z sercem. Tzn mam ciągle wrażenie że ono się zatrzyma, potrafiłem siedzieć na łóżko dobrych parę godzin z ręką na sercu i sprawdzać puls. Nie ma dnia kiedy nie sprawdzę przynajmniej raz czy mi bije serce. Do tego dochodzą dziwne bóle głowy, wieczne zmęczenie, strach, czuję że serce zatrzyma mi się i umrę. Byłem u lekarza trzykrotnie, miałem robione ekg i powiedział że to raczej nie serce i przypisał mi magnez który biorę do dzisiaj ale nie jest nic lepiej.
Stąd pytanie, czy miał ktoś z was coś podobnego? Przejdzie samo czy najlepiej udać się na psychoterapie?
Wiem ze się rozpisałem ale nie daje mi to spokoju i nie ma dnia kiedy o tym nie myślę.
  • 1229 / 181 / 0
Ekspertem nie jestem, ale skoro przebadał Cie lekarz i nic nie wykrył to raczej siła podświadomości, za bardzo się wkręcasz na ten temat. Postaraj się o tym nie myśleć i jakiś czas najlepiej nie jaraj mj i nie bierz nic bo napewno takie myśli wówczas wrócą w postaci bad tripa. Moim zdaniem to wkrętka umysłu.
  • 12569 / 2435 / 0
Połączenie MDMA z mj (w tej kolejności) wywołało u mnie praktycznie takie same efekty.
O ile te 2 substancje działają na mnie znakomicie solo, o tyle ten miks wspominam jako zbyt "narkotyczny". Nie pamiętam, czy miałem na tej fazie (lub tuż po niej) jakieś problemy z sercem, ale chyba nie.
Wydaje mi się, że zbyt grubo (za często) stosowałeś szybkie i teraz odczuwasz tego konsekwencje. Odstaw wszystkie używki na jakiś czas - jeśli nie przejdzie, to szukaj pomocy specjalistów.
  • 1534 / 197 / 0
ja mam podobnie , co chwile ręka na szyje i sprawdzanie pulsu , i mam to juz od dawien dawna ( pare lat) raz jest lepiej raz gorzej ale srodka zlotego na to nie znalazlem, badan masa i tez wszystko git to na 100% psycha, alkohol pomaga bo masz wyjebane ale tylko na chwile, ale plus tego jest taki ze przestalem walic po nosie ze strachu poprostu. Jednak jestem wjebany ostro w mj nieraz mialem takie bad tripy ze juz mialem numer na pogotowie wykrecone niejednokrotnie bo poprostu myslalem ze umieram bez kitu, okropne uczucie , i mimo ze obiecywalem sobie zaprzestanie palenia bo mam krzywo w chuj to jaram dalej , mam kumpli co jaraja w chuj i nic , a ja po buchu paranoja :') i wsluchiwanie sie w swoje serducho , non stop je slysze , najgorzej jak ide spac , na brzuchu juz spac dawno nie moge a kiedys tylko tka spalem bo mi skacze cala klata, teraz tylko moge spac na plecach w odpowiedniej pozycji :D u mnie kluczowe moze byc skonczenie palenia i picia ale jak skoro to pomaga , ehh kurwa. U psychiatry bylem kiedys to mi dal ssri i benzo ale olalem temat, witaminki itd chuja pomagaja, to juz chyba jakies popalone styki w glowie
  • 4 / 1 / 0
Dzięki za odpowiedź, postaram się o tym nie myśleć ale jest trudno bo to wychodzi tak samo z siebie. Mimo wszystko dzięki za pomoc.
  • 2116 / 630 / 0
Nie jestem jakoś szczególnie za paleniem, ale miałam podobnie jak [mention]jezus_chytrus[/mention]. Na kanapowej fazie brania wspólnie w kilka osób MDMA padł pomysł puszczenia w krąg 'bonga pokoju' i pamiętam, że sytuacja zmieniła mi się z przyjemnego "mellow" chillu po emce do paniki w parę sekund; zmieniła mi się perspektywa z której patrzyłam, to samo tyczyło innych rzeczy, i o ile zawsze po paleniu wkręcam sobie lekkie problemy z sercem i płucami, to teraz ta wkręta miała swoje pokrycie w rzeczywistości; tyle, że zapętliłam się nieco, bo moje nerwy napędzały bicie serca i pocenie, a bicie serca i pocenie napędzały nerwy.

Odpowiedzią było wówczas sięgnięcie po wodę, jakiś owoc by się czymś zająć i przejście z powrotem do chillowania na kanapie z delikatną muzyką; wyłączyłam się z kręgu palenia i chyba nawet udało mi się wtedy przysnąć przy ambientach. :)
widzę szalonych, którzy chodzili po morzu
wierzyli do końca i poszli na dno
teraz jeszcze przechylają moją łódź niepewną
odtrącam te sztywne dłonie okrutnie żywa
odtrącam rok za rokiem.
  • 2199 / 366 / 0
Też mi zawsze mj psuła faze po XTC.
Może się po prostu przeryłeś od tych prochów,
uwierz, że nie trudno.
Tam..tutaj, jestem no tak, hehe xd
  • 83 / 5 / 0
Siemano nerwicowcy mam do Was pytanko zacznę od tego że na obenych lekach jestem od 2018 roku i wwszytko było dobrze brałem sobie leki takie jak Rano 50 Solianu wieczorem Pragebalina 150 i Mirtagen 30 spałem w miare dobrze i wszytko było spoko aż od gdzięs około 2 tygodni zaczołem mega żle spać budzić się dosyć często w nocy i rano po przebudzeniu czuć taki moncy niepokój lęk i w przeciągu dnia też takie uczucie niepokoju w sobie ale po prawie 5 latach z nerwica nauczyłem się w pewnym stopniu panowac tzn nie uciekam nie chowam się itp tylko mimo jak wystąpi taki stan lękowy niepokoju to robię dalej to samo i w końcu poszedłem do mojej Pani doktor i powiedziałą bym sobie ziwększył Pragiolę do 225 i obecnie jestem już 3 dzień dziś będzie przed snem w takiej dawce ale jak narzie nie widać poprawy dalej słabo śpię a wczoraj wogole nie mogłem usnać i poszedłem dziś do niej jeszcze raz i dała mi dorażnie hydroksyzynę 10 i teraz moje pytanie jest taki po jakim czasie może zaczać działac dobrze ta Pragebalina tak jak było do tej pory ewetulanie czy możliwe jest to że przestała działąć? dodam też że zrezygnowałem na chwilę obecną z każdej postaci kofeiny typu kawa,redbull.colka itp i dodam że nie ćpam nie jaram jedynie co to papierosy zostały

ktoś coś?
Uwaga! Użytkownik pomarloko nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 8 • Strona 1 z 1
Artykuły
Newsy
[img]
Nasi sąsiedzi legalizują marihuanę. Do 100 gramów na własny użytek

Czechy przygotowują się do ważnych zmian w swoich przepisach dotyczących marihuany. Od 1 stycznia 2026 roku będzie tam legalne posiadanie do 100 gramów marihuany oraz uprawa do trzech roślin konopi na własny użytek. Dzięki temu, Czechy staną się drugim krajem w Unii Europejskiej, który zdecydował się na takie rozwiązania.

[img]
CBŚP zlikwidowało laboratorium narkotykowe. Zabezpieczono ponad 800 kilogramów klefedronu

Policjanci Centralnego Biura Śledczego Policji, działając pod nadzorem Prokuratury Krajowej, przeprowadzili skoordynowaną akcję w powiecie pruszkowskim. Na terenie posesji odkryto kompletną linię produkcyjną do wytwarzania narkotyków oraz zabezpieczono setki kilogramów niebezpiecznej substancji psychotropowej w postaci klefedronu o czarnorynkowej wartości ponad 4 mln PLN.

[img]
120 litrów pochodnych opioidów w płynie nie trafi na rynek

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Narkotykową Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie ujawnili miejsce przechowywania nielegalnych substancji psychotropowych, zabezpieczając ogromne ilości pochodnych opioidów w płynie oraz półproduktów służących do przetwarzania środków odurzających.