Piszę, ponieważ bardzo często trapiły mnie bardzo srogie zjazdy - głównie pod względem psychicznym. Moralniak, wszystko nagle stawało się groźne, złe, beznadziejne. Małe rzeczy którymi na codzień się nie przejmuję wydawały się katastrofami. Myśli samobójcze, poczucie bezsensu. Tak wyglądał zazwyczaj 'dzień po'. Ale zdarzają się wyjątki. Zwykle łączyłam je z 2 - 3 dniowymi ciągami, kiedy po prostu w końcu się pada a zjazd nas nie dogania. Jednak przedwczoraj wieczorem zjadłam kilka linek mefa (niby). Dziwny towar, po wciagnieciu kopał fajnie i mocno biorąc pod uwagę dużą już tolerkę, ale po kilku/kilkunastu minutach ta fajna bomba schodziła i zostawało jakieś dziwne pokrycie, które ciężko było przepić alkoholem. W końcu zasnęłam nad ranem na jakieś 4 godzinki. Kiedy się obudziłam, czułam się fatalnie. Psychicznie i fizycznie. Ten sam znany moralniak, poczucie jakby wydarzyło się coś strasznego, uderzenia gorąca itp. Ale z racji że przyjechali do mnie znajomi i mieliśmy zaplanowany dzień, postanowiłam jakąś wziąć się w garść. Wzięłam zimny prysznic, położyłam się jeszcze na chwilę, odpoczęłam i godzinę później czułam się jak nowa. Drugi dzień skończył się podobnie, z tym że oprócz mefa wyjechały jeszcze jakieś piguły. Przysnelam może na dwie godzinki nad ranem, a wstając czułam się dobrze. Po prostu dobrze. Trochę zmęczona i tyle. Nie towarzyszylo mi też okropne drżenie ciała jak zazwyczaj na zjazdach. Z psychiką też wszystko w jak najlepszym porządku. Powiedzcie mi, jak to jest z tymi zjazdami? Czy te czarne myśli to tylko wkręty? Wystarczy zmiana podejścia i zjazdy cudownie odchodzą w niepamięć? Czy uważacie, że to jednak inne czynniki maja na to wpływ?
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
Na trzeźwo mózg też czasem ma wyższą aktywność, czasem niższą. Nikt jednak nie decyduje się go katować młotkiem i zastanawiać, dlaczego po uderzeniu czasem jest jeszcze zajebistszy, a czasem mega chujowy. Po prostu oddaje sprawy w ręce natury :old:
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/3/308468e7-260a-4fa7-a995-1310e73c1302/zespol_pozapiramidowy.png?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250628%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250628T194002Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=c31fc5fb47c79d12d715b162879b8797ffc4766dc3f0102d643d742caf3e4d21)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/nowenarkogis.jpg)
Coraz więcej Polaków przedawkowuje nowe narkotyki. Raport GIS
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/aptekadyzurna.jpg)
Rewolucja w receptach na opioidy przyniosła skutek? Przepisy miały uderzyć w receptomaty
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/obraz_2025-06-21_152357458.png)
Marynarka wojenna Salwadoru skonfiskowała ponad 6 ton kokainy
Prezydent Salwadoru, Nayib Bukele, ogłosił w piątek przejęcie 6,3 tony kokainy i aresztowanie 17 podejrzanych handlarzy narkotyków podczas czterech „bezprecedensowych” operacji marynarki wojennej kraju na Oceanie Spokojnym.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/kokoalfabet.jpg)
policjanci zabezpieczyli ponad 100 kg kokainy ukrytej w naczepie ciężarówki
Policjanci z Wałcza przejęli ponad 100 kilogramów narkotyków. Nielegalny towar przemycany był w ładunku, w którym były części samochodowe. W związku ze sprawą zatrzymane zostały dwie osoby. Są już po zarzutach i może grozić im nawet 20 lat pozbawienia wolności.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/zrzut_ekranu_z_2025-06-12_18-39-02.png)
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood
Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...