...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 7 • Strona 1 z 1
  • 4 / 2 / 0
Witam uprzejmie wszystkich ćpunów, lekarzy, badaczy, oraz inny element który może to czytać.

Nie wiem czy jestem godzien zakładać całkiem nowy wątek, ale jak bym się do kogoś podpiął, to pewnie bym tego nie znalazł prędko. Zależy mi też na dokumentacji w czasie ludzkim, bowiem ostatnio troszke mi się ten temat pierdoli.

Pewnie nie jestem mistrzem świata tego sportu, ale przez ostatnie pół roku mniej więcej, spodobał mi się chyba za bardzo. A mowa tu o substancjj sprzedawanej jako speed, który przypuszczam zawieraa ślady ex i pewnie innych tych i owych. Klepie mnie to różnie wszakże.

Jak to bywa na początku czułem się niezwyciężony i całkiem pewien że świat cały kłaniał będzie mi się nisko. Szedłem przecież mocarny, z jajem żelaznym i z receptą na sukces w woreczku. Ach, wspominam miło..

Pomine sceny wszystkim ćpunom dobrze znane. Nie wjebałem się w to od razu grubo. Myśle że pewne przykre dla mnie wydarzenie rodzinne mogło mnie do tego pchnąć trochę. Sypiesz kreske, wkręcasz temat i odgrywasz dobry film. Zajmujesz głowę po prostu.

Nadal dobrze mi to idzie, ale obserwuje u siebie już odbicie tego związku na zdrowiu. Jak mam, a biore więcej zawsze to se jebne, bo co ma leżeć? Ćpunem jestem do chuja..

I pewnie dalej ćpać będe, bo to lubie, z tym że szkoda mo zdrowia na tą chemie. To jest zbyt toksyczne i na psychice pewnie też już piętno wyryło.

W każdym razie zamykam ciąg. Wczoraj ostatni wjazd w godzinach popołudniowych, więc już doba będzie. Ale to tylko takie poprawiny były, bo już dzień przed po ok. 48h padłem nieprzytomny.

Zrobiłem zakupy, ale głodu jeszcze nie czuje. Stan swój określam na nieco zmulony. Mam nadzieje że jutro nie będzie gorzej i wstane w lepszej formie.

Ciekawe kiedy znowu pomyśle, przyjebałbym se.. Dam wam znać.

Pozdrawiam serdecznie. Przyjme ciepłe, brudne, ostre słowa. Byle nie zimne, bo ten mróz mnie zajebie.. Współczuje bezdomnym, którzy nie załapali się tej zimy na więzienie..
  • 372 / 9 / 0
Znajdź coś co będziesz bardziej lubił od ćpania.
  • 1957 / 230 / 0
Wszedłem tutaj z 'nowych postów', przeczytawszy temat w pół minuty, zastanawiałem się kolejne pół, o chuj Ci tak właściwie chodzi. Dopiero potem zobaczyłem, że napisałeś w dziale 'detox'. Oddawaj mi minutę życia chuju.
Uwaga! Użytkownik MartwyNarkoman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1141 / 116 / 0
^ no kurwa dokładnie, zajebałeś mi czas
Uwaga! Użytkownik Static nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 4 / 2 / 0
Witam ponownie. Dzisiaj trochę poważniej, a już napewno trzeźwiej.

To jest prawdziwy detoks i serio chcę odstawić ścierwo. Co do innych używek, to mam wciąż smak na mj.

Czasami mi ktoś polecał browarki po fecie na lepszy sen, ale ja nigdy nie chciałem mieszać fety z alko, pozatym najzwyczajniej w świecie nie ćpam alkoholu. Ale jak raz zapaliłem po fecie, poczułem się nagle 10* lepiej. Przyswajalność trawki to bajka w porównaniu z chemią. W jednej chwili białe stało się dla mnie całkowicie nie atrakcyjne. Więc w celach rekreacyjnych przewiduje jedynie mj.

A ścierwa dość. Trucia dość. Dzisiaj wstałem jak zombie i pierwsza lampka - kawa. 3h po wstaniu było mi względnie, a potem dramat. Zamuła i miejscami usypiałem. Myślałem że zwyczajnie padne w robocie.. Przeżyłem gorszą część dnia i myśle już rozsądniej. Jutro już powinno być ok, a potem tylko się nie spruć i nie kupić..
Pozdrawiam
  • 1141 / 116 / 0
Historia jak pierdyliard innych
Uwaga! Użytkownik Static nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1957 / 230 / 0
Przyswajalność trawki to bajka w porównaniu z chemią. W jednej chwili białe stało się dla mnie całkowicie nie atrakcyjne.

Czyli możemy zamknąć temat. W ogóle to po chuj go założyłeś? Dalej się zastanawiam nad jego sensem.
Mamy Cie nakłaniać, że amfetamina jednak jest atrakcyjna, czy klepiąc po ramieniu mówić, że masz racje i ścierwo złe, a marihuana to święte zioło i dar od Boga?
Uwaga! Użytkownik MartwyNarkoman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 7 • Strona 1 z 1
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna

Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.

[img]
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat

Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.

[img]
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków

Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.